Mikołaj Mądry

Na przekor dobrym opiniom, z przykroscia musze stwierdzic, ze sie zawiodlam. Po nietrafionej diagnozie
w pierwszej kolejnosci lekarza rodzinnego: podejrzenie zatorowosci plucnej ze skierowaniem na sor,
w drugiej kolejnosci lekarzy sor: ktorzy nadstawiajac swoich glow wykluczyli zatorowosc plucna, (bez wskazania przyczyny fatalnego stanu zdrowia) skierowano mnie na oddzial plucny - doktor z cala uprzejmoscia odeslal mnie do domu !! Szkoda tylko, ze bedac pod tak fachowa opieka, zaden z lekarzy nie wpadl na to, ze moje objawy wskazuja na zapalenie osierdzia w tym niewydolnosc krazenia! Echo serca, wykazalo nagromadzony plyn w osierdziu ! Czy zadaniem lekarza nie jest poszukiwanie przyczyny ? Czy lekarz nie powinien dbac o dobro pacjenta? Czy tylko wyklucza zakres chorob ze swojej dziedziny. Pozdrawiam wszystkich bladzacych po lekarzach, Kasia.S z Zielonej Gory

W mojej ocenie wyjątkowy, na przekór innym lekarzom podjął się diagnostyki i leczenia i doprowadził do postawienia diagnozy. Nie była pomyślna dla mojej Mamy ale ważne było to jak to zrobił i że powiedział prawdę w sposób wyjątkowo profesjonalny i taktowny. Emanuje z niego siła , która może oniesmielać ale po dłuższej rozmowie wiem , że to dobry człowiek

Jest po prostu dobry(!) w tym co robi.Potrafi też pomóc pacjentowi mimo niedoskonałości systemu medycznego w naszym kraju.

szczery bezpośredni rzeczowy , przede wszystkim uczciwy , zajął się moim ojcem sumiennie . To chyba dobry człowiek
```
Ocena została zmieniona na "Polecam". Powód: Zbyt lakoniczna argumentacja do wystawienia najwyższej oceny.
```

LEKARZ O WIELKIEJ WIEDZY , KTÓRĄ UMIE WYKORZYSTAĆ W PRZYPADKACH KLINICZNYCH - SZCZERY I UCZCIWY , BARDZO ZAPRACOWANY .

No cóż zabiegany ale zawsze odpowie rzetelny w tym co robi , wiecej takich :-)

Coz mozna napisac...po prostu DZIEKUJE...za Pana chec do traktowania tego zawodu powaznie i za olbrzymie serce.