Marian Grodoń

Na wizytę u ginekologa namówił mnie Mąż - nie byłam od lat, bo pierwsza moja wizyta u (innego) lekarza tej specjalności skończyła się traumą. Właśnie jestem po wizycie u dr. Grodonia. Czytałam opinie na tym portalu i nie byłam przekonana, czy dobrze robię, idąc do tego lekarza. Teraz już wiem - to był bardzo dobry wybór. Dr Grodoń to przyjemny i ciepły lekarz, bardzo delikatny w badaniu, natychmiast reagujący na każdy sygnał o dyskomforcie. Badanie przeprowadził rzetelnie, porozmawiał ze mną, wszystko mi wyjaśnił, nawet narysował, co trzeba. I nie - nie była to wizyta prywatna, lecz zwyczajna z NFZ-u. Wierzcie mi - kamień z serca, bo nie dość, że wszystko u mnie w porządku, to lekarz potraktował mnie bardzo życzliwie. Panie Doktorze - mam nadzieję, że za kilka-kilkanaście miesięcy zobaczymy się ponownie, z maluchem w brzuchu :)

Grodoń Marian to mój lekarz od lat Prowadził moje trzy ciąże i dał radę a było ciężko z pierwszą Jest zasadniczy a może był bo teraz serdeczne gesty są może dla mnie bo zna mnie od lat Dobra rada --otwiera się jak się zapyta o niego i gra

Niekulturalny lekarz, gburliwie się odzywa lub wcale nie odzywa, niemiły,niekompetentny-udaje, że wie a potem się z tego wycofuje, nie potrafi przekazać pacjentce informacji w sposób sensowny, nie dba o samopoczucie pacjentki- zabieg w szpitalu wykonywany przez niego to ból,nieprzyjemność, brak komfortu i rzetelnej informacji, nie zwracał uwagi, że znieczulenie nie działa- co potwierdziła później pielęgniarka.Zbywa pytania, traktując pacjentkę jako stratę swojego cennego czasu. Potwierdzam podobną już tutaj wypowiedź.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Pan doktor bardzo dbał o mnie w ciąży bliźniaczej wszystkie badania skierowanie na usg prenatalne wczesne wykrycie cukrzycy nadciśnienia potem w szpitalu opiekował się bardzo dobrze az do cesarski i potem miałam podejrzenie zakrzepicy a pan doktor chodził z centymetrem i mierzył moją nogę wszystkie badania Doppler na cito. Wszystko skończyło się dobrze dzieci zdrowe i mama też.jestem bardzo wdzięczna. Bo gdyby nie pan doktor moich dzieci by nie było

Lekarz profesjonalista w każdym calu. Dwa tygodnie temu rodziłam w szpitalu w Orzepowicach synka, który był ułożony pośladkowo. Pomimo, że przy porodzie był już inny lekarz, któremu też wiele zawdzięczam, doktor Grodoń przyszedł do sali porodowej i "przejął dowodzenie" nad akcją. Czułam się przy nim bardzo bezpiecznie i wiedziałam, że wszystko dobrze się zakończy. Ogromne podziękowania dla doktora Grodonia za obecność i pomoc przy porodzie. Polecam doktora jako bardzo dobrego lekarza.

Chodziłam do dr Grodonia przez całą ciążę. Była to moja pierwsza ciąza i zaufałąm temu lekarzowi. Nie zlecil badań na grupę krwi, mówił ze dziecko bedzie duże i że bedzie ważylo ponad 4 kg a w szpitalu na usg okazalo się że dziecko waży 2600 i ma hypotrofię. Nie wspomnę jeszcze ze na 100 % miałam w brzuszku dziewczynkę a wyszedł chłopczyk ;)

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Zgadzam się z opinią że Pan doktor ma swoisty sposób bycia, jednak nie odważyłabym się podważać jego kompetencji. Wielokrotnie podczas moich obu ciąż byłam pacjentką oddziału patologii ciąży, za każdym razem spotykałam tam doktora Grodonia i według mnie jest on jednym z najbardziej solidnych lekarzy ginekologów w rybnickim szpitalu. Również przy porodzie Pan doktor bardzo mi pomógł, dzięki niemu urodziłam śliczna córeczkę.

Bardzo dobry i kompetentny specjalista,wie co robić w trudnych przypadkach.Leżąc na patologi w 36 tygodniu ciąży pan dr.Grodoń zlecił mi przejście na porodówkę w celu szczegółowego badania tętna płodu i dzięki temu wraz z dr.Kopcem uratował moją córeczkę do kilku minut miałam cesarkę, bo taka była konieczność.Bardzo dziękuję za to, że znalazłam się w dobrych rekach fachowców.

Z czystym sumieniem moge polecić dr. Grodonia wszystkim kobietom ceniącym kompetencje i doswiadczenie u ginekologa.Mam dwoje dzieci i obie ciaze prowadził dr.Grodoń,był miły i rzetelny zlecał potrzebne badania robił usg rozmawiał z pacjentką tłumaczył przebieg ciazy.Oczywiscie trzeba mu zadawac pytania ale odpowiedzi sa zawsze wyczerpujace.Jestem zadowolona z opieki jaka mi zapewnił w ciazy, wiadomo przeciez ze na "cuda" oraz na to ze zawsze bedzie wszystko ok nie mozna liczyc.W ciazy jak w zyciu wszystko sie moze zdazyc.

Mam bardzo przykre wspomnienia z kontaktów z tym "PANEM".
Moja żona urodziła w 7 miesiącu. Dziecko zostało przewiezione do Sosnowca ale niestety zmarło po trzech dniach. Wiadomo że bardzo bolały ja piersi z nadmiaru pokarmu. Zapytałem czy wie że dziecko nie żyje. Na to on z usmiechem na ustach: zdaza się koleś. Myslałem że go zabiję. Czytając pozytywne opinie na jego temat zdałem sobie sprawę że to KOLEŚ który pacjenta traktuje jako zło konieczne i pacjent jest dla niego TYLKO I WYŁĄCZNIE źródłem dochodu. Kompletna znieczulica.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz