dr n. med. Marcin Ambroziak

Bylam u dr ambroziaka na wypelnieniu ust . Wyszly krzywe a dr tego nie widzial problemu jak przyszlam na poprawke ktora zakonczyla sie w rezultacie kolejna poprawka u innego lekarza . Dodatkowo weszlam do gabinetu z godzinnym opiznieniem , czekalam sama tez w gabinecie lekarza na niego dobre kilkanasie minut , oczywiscie doktor nawet nie przeprosil za to . Nie polecam

Lekarz promowany w TV a taki nieprofesjonalny na zywo..nadal jestem w szoku.
Przyszlam z gronkowcem, po 5 minutach rozmowy i nawet nie dotykajac twarzy przepisal mi zwykly lek na tradzik jak sie pozniej okazalo, i skasowal 250 zl za to!!! Lek oczywiscie nic nie pomogl bo gronkowiec a tradzik pospolity to nie to samo...nie trzeba byc lekarzem zeby to wiedziec. Do tego jescze kazal na siebie czekac 40 min! Nie polecam! Nigdy wiecej!

Od kilku lat walcze z tradzikiem rozowatym i tak trafilam do dr Ambroziaka.Jako czlowiek - sympatyczny. Jako lekarz okazal sie ignorantem. Poniewaz mieszkam za granica umowilam sie z doktorem, ze gdybym miala jakies problemy bedziemy w kontakcie mailowym. Lek ktory dostalam to aknenormin -trucizna. Ma tyle skutkow ubocznych,ze w niektorych krajach jest zakazany. Terapia trwa 8 miesiecy i nie majac innej alternatywy zdecydowalam sie na nia w nadzieji ze te skutki uboczne beda lagodne. Niestety po 6 miesiacach pojawily sie problemy zdrowotne, napisalam dwa maile , ktore zostaly odczytane i pozostawione bez odpowiedzi.Dzwonilam. Pytanie bylo proste: czy mam przerwac terapie i czy moge ja dokonczyc kiedy moj stan zdrowia sie poprawi. Niestety dostalam zapalenia jelita grubego, pojawily sie krwawienia z odbytnicy.Terapie przerwalam i nie wiem jak to sie zakonczy. Jestem rozczarowana brakiem szacunku dla normalnego pacjeta.Powazanie maja chyba stali klienci cierpiacy z powodu uzaleznien od operacji plastycznych, bo od tych mozna wyciagac kase bez konca. Nie polecam.

Odradzam!!!! Gorzej trafić nie mogłam szkoda ze nie można cofnąć czasu przez doktora mam mnóstwo nowych blizn. Pan doktor w trakcie chodzenia na laser frakcyjny przepisał mi aknonermin niestety nie byłam świadoma skutków ponieważ nie przeczytałam ulotki gdyż ślepo ufalam doktorowi. Szkoda słów na tego lekarza

Pan Ambroziak powinien bardziej przykładać się do swojej pracy. Bardzo mało czasu poświęca pacjentowi, w mojej opinii, z jego punktu widzenia klientowi. Moim zdaniem osoby, które potrzebują prawdziwej, fachowej pomocy z zakresu dermatologii powinny szukać kogoś innego. Wizyta trwa krótko, a koszt jednej wysoki. A wiadomo, że przy problemach dermatologicznych na jednej wizycie leczenie się nie kończy. Tak więc mamy podwójną stratę. Ja miałam zabieg, który był wykonany bardzo niedokładnie. Teraz chodzę do lekarza... tak lekarza i jestem bardzo zadowolona.

Odradzam - mało profesjonalny, spóźnia się na umówione spotkanie i nie pamięta, po co się umawiał, przez miesiąc nie jest w stanie odebrać wyników, choć "wydaje" mu się, że pamięta, co w nich było... może jako botoksolog jest świetny, nie korzystałam, więc się nie wypowiem negatywnie, ale ogólne wrażenie negatywne, więc ani nie polecę, ani nie wydam u niego ciężko zarobionych złotówek.

Zachęcona pozytywnymi opiniami na temat dr Ambroziak, do jego kliniki trafiłam z problemem rozstępów. Po niezbyt szczegółowym wywiadzie doktor przeprowadził zabieg laserem CO2. Znieczulenie kremem Emla trwało tylko 40 minut. Zabieg przeprowadzony został szybko i niedokładnie. Już w jego trakcie prosiłam o poprawki, a po powrocie do domu okazało się, że około 30% powierzchni ciała, która miała być poddana zabiegowi pozostała nietknięta. I tak po 2 dniach znów zgłosiłam się do doktora Ambroziaka na zabieg poprawkowy. Tłumaczył się niekorzystnym światłem w gabinecie! Dodam jeszcze, ze po pierwszym zabiegu zostałam wypuszczona do domu bez żadnego opatrunku. Oczywiście na tym skończyły się moje wizyty u dr Ambroziaka. Ani sam zabieg ani rekonwalescencja po nim nie należą do zbyt przyjemnych, także narażanie pacjenta na jego powtarzanie z powodu niedopatrzeń lekarza uważam za wysoce nieprofesjonalne. Poza tym dr ma dość luźne podejście do pacjenta. Niektóre żarciki i przekleństwa rzucane pod nosem są moim zdaniem zupełnie nie na miejscu.
Z moim problemem udałam się do innego lekarza, który jasno i wyraźnie dał mi do zrozumienia, że zabieg, który mi przeprowadzono w klinice Estederm zostal wykonany niestarannie- za krótki czas znieczulenia, za mało przejść laserem!, brak opatrunku itp.
Nie polecam!

Ja i moje dwie koleżanki wybrałyśmy się do ,,znanego\'\' i promowanego w TV, a także prasie dr Ambroziaka, żeby doradził nam co możemy zrobić z cieniami pod oczami. Rozmowa trwała 1 minutę, zaproponował nam pan doktor wypełnienie pod oczami kwasem hialuronowym. Każdej z nas podał po 2 strzykawki preparatu, twierdząc, że tyle musi wstrzyknąć dla dobrego efektu. Zostawiłyśmy razem kilka tysięcy złotych.Po pewnym czasie u każdej z nas pojawiły się dziwne ,,kiełbaski\'\' pod oczami, i oczy wyglądały dużo gorzej niż przed zabiegiem.
Nie chcę opisywać co mówił pan doktor, każdej z nas na temat tego co nam zrobił, w każdym razie wina była nasza nie jego. Za zabieg usunięcia tej makabry pod oczami, której był autorem kazał sobie zapłacić!!! Podsumowując, pan dr Ambroziak, jest nastawiony tylko na wyciąganie pieniędzy od pacjentów. Dziwię się, ze media tak go promują, bo wyrządza naiwnym wiele szkody.

byłam u dr Ambroziaka zaledwie 4 razy, mój problem polega na nadmiernym wypadaniu wlosów...najpierw wywiad-3-4minuty, dostałam hormony do wcierania i Loxon 5% , następna wizyta identyczna-krotka rozmowa, tym razem już bez hormonów, bo można je stosować max 3miesiace, wiec zostałam przy samym loxonie a włosy nadal leciały garściami...tym razem wyszłam po ok 4 minutach ze skierowaniem na badania-sporo hormonów, żelazo, morfologia...3 wizyta- byłam już na tyle bezczelna(?) że poprosiłam o obejrzenie tych moich włosów(wcześniej nawet o tym nie pomyślał!) wyniki były idealne, lecz po przejrzeniu moich włosów usłyszałam-faktycznie lecą...jakbym nie wiedziała dlaczego przyszłam...dostałam yasmin i po 3 miesiącach miałam przyjść ponownie...przyszłam i...nie ma poprawy? ojej, no nie wiem...nadal będzie pani brała hormony i sprawdzimy za kolejne 3miesiące czy coś się dzieje, dziękuje do widzenia...już więcej nie poszłam! w tym samym czasie chodziła do niego moja siostra z tym samym problemem i na 3 wizycie poprosił ja do zabiegowego po czym bez pytania na oczach 6 letniej córki pacjentki wykonywał zastrzyki w głowę...

Ten Pan nie powinien nosić miana lekarza!!! Była to pierwsza i ostatnia moja wizyta u niego. badanie trwało 3 może cztery minuty, zero pytań tzw wywiadu, ocena tylko i wyłącznie wzrokowa, podejście do pacjenta typu "następny proszę". Dodam że wśród pacjentów przede mną były jeszcze trzy osoby które były pierwszy raz i również ich pobyt w gabinecie nie przekraczał 5 min. Do tego jeszcze lekceważący ton wizyty w stylu "po co Pani tu przyszła". Trafiłam do tego lekarza w celu konsultacji zmiany skórnej ( duże nieregularne znamię )i ewentualnego jej usunięcia. W torbie miałam wyniki dermatoskopii zrobione prywatnie, gdzie poziom TDS wynosi ponad 6 (poziom powyżej 5.25 – oceniany jest jako zmiana złośliwa). Nawet nie dał mi szansy aby o tym powiedzieć. Diagnoza jaką postawił: nic złego tu nie widzę, można skontrolować za rok.