lek. Krzysztof Stasiewicz

Leczyłam się u Niego i uważam, że traktuje pacjentki pobieżnie, bagatelizuje choroby. prowadząc moją ciążę zapomniał o skierowaniu na krzywą cukrową. Po zrobieniu tego wyniku okazało się, że mam zaawansowaną cukrzycę ciążową, i nikomu nie życzę przeżywać tego co ja dręcząc się myśleniem, czy nic zaszkodziło dziecku tak póżne wykrycie tej poważnej choroby.przez 1,5miesiąca nie wiedząc o cukrzycy jadłam normalnie i cukier był bardzo wysoki, a sama nie wiedziałam o tym badaniu, że się go wykonuje, bo rodziłam 15 lat temu i wtedy takich badań nie zlecano

Uważam,że jest dobrym lekarzem, nie lekceważy pacjentek, rzeczowy i nie faszeruje lekami bez potrzeby, a do tego bardzo miły, co mi jeszcze się spodobało, to nie jest "aż tak łakomy" na pieniądze.

pan doktor prowadził moją ciąże. W momencie kiedy zaczęło się "coś" dziać niepokojącego stwierdził, że wymyślam. Miałam problem z przyswajaniem żelaza i wyniki leciały w dół, zamiast zareagować twierdził, że źle się odżywiam i sama sobie i dziecku szkodzę. w końcu zmieniłam lekarza i z "ostrą niedokrwistością" trafiłam do szpitala. Nazwa ostra niedokrwistość to nie był niestety mój wymysł ale rozpoznanie.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Moja opinia nie może być inna!!!! Dzięki Panu doktorowi urodziłam zdrowego synka 9 lat temu. Opiekował się mną w czasie ciąży, doradzał, podchodził do mnie nadzwyczaj profesjonalnie. Miałam poród pośladkowy, do czego Pan dr mnie przygotował w trakcie kolejnych wizyt i podtrzymywał na duchu. Pomimo że doktor kończył swój dyżur, gdy zaczęła się akcja porodowa, został dla mnie na porodówce, odbierał poród itp... a do tego nie oczekiwał gratyfikacji, a nawet kwiaty przyjął nieśmiało- moim zdaniem to jest ten lekarz z prawdziwym powołaniem!!! Swojego zdania o doktorze nie zmienię, bowiem wiele jemu zawdzięczam, mój syn i cała rodzina również.

Nie polecam, byłam w ciąży , poszłam z bólami do dr K. Stasiewicza, a on mi powiedział żebym brała od bólu tylko nospę i kazał iść do domy, a po kilku dniach złapały mnie silne bóle, co zagrażało mojemu życiu, miałam natychmiast operację, bo okazało się że miałam ciążę pozamaciczną, a on tego nawet nie zauważył, przez niego mogłam stracić życie, nie polecam tego ginekologa

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Zdarzyło mi się być chyba 3 razy na wizycie. W srodowisku lekarz, jako specjalista ma bardzo dobrą opinię. Niestety po swoich doświadczeniach i opiniach koleżanek uznałam, ze pan Stasiewicz jest uprzejmy, rzeczowy i wyjaśnia wątpliwości tylko bardzo atrakcyjnym pacjentkom. Nie uzyskałam odpowiedzi na rzeczowe pytania, miałam wątpliwości co do diagnozy, leczenia i dalszego postępowania. Na tego rodzaju wizytach oczekuję oprócz fachowości - również tego, że lekarz będzie taktowny, a zetknęłam się ze zbytnią nonszalancją. Znalazłam innego specjalistę, któremu ufam i który traktuje pacjentki podmiotowo. Każda z nas powinna dbać o siebie - a chociażby badań profilaktycznych nie można zaniedbać z powodu tego, że wizyta u ginekologa jest krępująca.

Leczę się od dłuższego czasu na grzybicę pochwy i pierwszy lekarz do którego trafiłam to był p. Stasiewicz. Nigdy nie zrobił mi wymazu, pomimo tego że trafiłam na to samo w ciągu 4 miesięcy trzy razy. Nigdy nie zalecił kontroli, nie wyleczył a chwilowo zaleczył, a jedyne co mówił to "gdzieś jest błąd". Tak, jego błąd kosztował mnie mnóstwo czasu i pieniędzy. Teraz leczę się u dr. Markiewicz i póki co jestem zadowolona. Przynajmniej nie leczy mnie na ślepo. A uprzejmość, atmosfera w gabinecie też mi imponowały, ale to nie wystarczyło. Poza tym leki antykoncepcyjne przepisuje bez badań krwi, żeby wykluczyć przeciwskazania.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Prowadzi moja ciążę i uwielbiam do niego chodzić! Zawsze poświęca mi tyle czasu ile trzeba (jak miałam USG połówkowe to siedziałam u niego w gabinecie z pół godziny zanim pomierzył maluszka i dokładnie mnie zbadał), jest zawsze taki miły i uśmiechnięty, nieraz sobie pożartuje, rozmawiam z nim swobodnie i nie wstydzę się zadawać żadnych pytań-zawsze mi odpowie! Za każdym razem robi mi USG (fakt,miałam trochę problemów więc to pewnie dlatego), nie muszę go nawet prosić żeby mi wydrukował zdjęcia-sam to robi. No i przy badaniu ginekologicznym jest bardzo delikatny. Jeżeli zapisuje leki to w przystępnych cenach-nie jakieś tam najdroższe i wymyślne i pochodzące tylko od jednego producenta (dr Strzałkowska-Jaksztowicz tak robi). Ciąża już dobiega końca i jest mi żal że już nie będę do niego chodzić tak często bo czuję się zawsze zrelaksowana i zadowolona z wizyt. Jedna wizyta kosztuje 60zł. Najgorsze jest tylko to, że nie ma rejestracji. Przychodzisz i pytasz "kto ostatni do doktora Stasiewicza" i jak jest dużo pacjentek to czeka się długo, nawet ponad 2godz. Ale w sumie sie nie dziwię bo jakby była rejestracja to telefon pewnie by mu dzwonił dniami i nocami a tak ma chociaz spokój :)

Biorąc pod uwagę suwalskich ginekologów dr K.Stasiewicza uważam za najbardziej wzbudzającego zaufanie i godnego polecenia innym Paniom. Miły ,sympatyczny, kompetentny, dobry lekarz.

Ocena zmieniona przez moderatora na "dobry".

Nie potrzebna rejestracja, przyjmuje wtorek, środa, piątek od 15 godz, przychodzisz do gabinetu pytasz która z Pań ostatnia i wchodzisz za nią nie ma rejestracji, wizyta 60 zł