Katarzyna Częstochowska

WITAM!! WIDZĘ ŻE SĄ RÓŻNE OPINIE NA TEMAT PANI DOKTOR WIEC JA MAM RÓWNIEŻ PRAWO DO WYPOWIEDZENIA SIĘ. PANI DOKTOR PROWADZIŁA MOJE DWIE CIĄŻE I NIE NARZEKAM TYLKO JESTEM ZASKOCZONA JEJ POSTĘPOWANIEM. W PIERWSZEJ CIĄŻY NIC SIĘ NIE DZIAŁO ALE Z DRUGĄ MIAŁAM PROBLEMY I KAZAŁA MI DZWONIC W KAŻDEJ CHWILI WIEC GDY DOSTAŁAM BÓLI W 23TYG ZADZWONIŁAM DO NIEJ KAZAŁA MI PRZYJECHAC I JESZCZE NIE WZIEŁA ZA WIZYTE.W GABINECIE CI WIZYTA BYLO BADANIE,WAZENIE I USG GDZIE ZAWSZE PODAŁA WAGE I WYMIARY. W SZPITALU W KAZDEJ CHWILI MOGLAM NA NIA LICZYC. Z JEDNYM SIE ZGODZE GDY LEKARZ POMOZE CHWALIMY A GDY NIE POMOZE PISZEMY I MOWIMY ZE NAJGORSZY.

u pani częstochowskiej wizyta prywatna nie warta tych 50zł bo gorzej zostałam potraktowana niż na kasę chorych rach ciach dużo bólu usg dopochwowe raptem 5min w gabinecie zero komentarza czy wszystko ok czy nie jak bym się nie pytała o wszystko tylko siedziała to kobieta by nic nie powiedziała nie wzbudziła mojej sympatii a nie wspomnę o zaufaniu no chyba że takie zachowanie rezerwuje tylko dla nowych pacjentów strasznie nieprzyjemna i napięta atmosfera pierwszy i ostatni raz u tej pani nie polecam :(

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

witam czytając wszystkie wpisy jestem zbulwersowana tymi pozytwnymi które piszą pacjentki które z pewnością nie miały większych problemów ze zdrowiem i ograniczają się tylko do antykoncepcji ja niestety miałam nieprzyjemną sytuację z tą panią ponieważ podobnie jak pani niżej (tylko że moja ciąża była zagrożona) pani lekarz kazała dzwonić o każdej porze do niej w razie by coś się działo no powiem szczerze znając ją ucieszyło mnie jej podejście... no i zadzwoniłam bo w 6 miesiącu dostałam skurczy nie wiedziałam co się dzieje pani nie odbierala telefonu mąż zdobył jej prywatny numer od jej koleżanki i zadzwoniłam prosząc o pomoc rade (bo to moje pierwsze dziecko) i przepraszajac ze dzwonie na jej pryw. nr ale nie wiem co robić a ona wydarła się na mnie ze przerywam jej weekend i nie życzy sobie takich telefonów oraz wypytywania jej znajomych o nr tel. a jak nie wiem co sie dzieje to mam jechac na pogotowie lub szpitala od tego sa ... wiecie co mimo tego że we wrzesni jest niezbyt dobra opinia o tej kobiecie to chodziłam do niej bo nic mi nie było na nic nie cierpię leki anty zapisała czasem miała zły humor ale tak to się zdarza samotnym kobietom po 40-stce wybaczyłam jej to ok nic mi nie było to ok ale jak zaszłam w ciąże i stało się jak stało straciłam do niej nie tylko zaufanie ale i szacunek ...

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

poszłam do pani lekarz swierdziła mi 4 tydz ciąży wszystko było okey miałam przjść za 3tyg na kolejną wizytę kazała dzwonić gdyby coś się działo .w 6 tyg.pojawiło się plamienie najpierw nie odbierała a jak odebrała to mnie zbyła że je
st poza miastem .gdyby co to mam jechać do szpitala a jak delikatnie plamię to mam leżeć w domu a w tyg.mam przjść do gabinetu.byłam przerażona to moja pierwsza wyczekana ciąża.zadzwoniłam do innej pani doktor a jej koleżanki z pracy przyjęła mnie odrazu zbadała zrobiła usg zapisała leki potrzymujące ciążę.potem byłam jeszcze u kontroli po tyg.na bezpłatej wizycie.ta pani doktor już prowadziła całą moją ciążę mam zdrową córkę.do częstochowskiej już nigdy nie pójde.u niej nie ma żadnych wielkich kolejek z resztą ciągle ogłasza swój gabinet prywatny to niby dlaczego...odradzam ją

moim zdaniem jeśli lekarz ci pomoże to jest dobry,ale jak jest coś nie tak to zaraz go się przekreśla.Chodze do pani doktor i nie narzekam

leczyłam się u pani częstochowskiej bez efektów :( otóż mam problemy z okresem a właściwie go nie mam i pani doktor przez 4 lata wywoływała mi go lekiem antykoncepcyjnym:( niestety bez efektów nadal nie mogę dostać miesiączki a przez niekompetentność pani mam chorą wątrobą i nie ma mowy o przyjmowaniu jakichkolwiek lekarstw co więcej dostałam grzybicy a pani doktor przy co 3 miesięcznych kontrolach nie poinformowała mnie o tym dopiero jak zmieniłam lekarza bo z ostrym zapaleniem wylądowałam w szpitalu dowiedziałam się że mam grzybicę oraz chorą wątrobę niestety nie jestem zadowolona z jej leczenia zaufałam komuś kto udawał miłego i kompetentnego lekarza:((( jestem zawiedziona

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

bardzo słaby lekarz humorzasta pani która nie zauważyła ciąży i próbowała wywołać okres straszne omal nie straciłam dziecka chciałam przestrzec przed ta osobą u mnie już jest przekreślona każdemu odradzam mam nadzieję że to będzie przestrogą dla innych :(

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Byłam na wizycie za która zapłaciłam 40 zł (częściowo refundowana) w gabinecie spędziłam około 5 min.Wywiad,badanie(chociaż nie wiem czy je można nazwać badaniem ) i zapisane tabletki antykoncepcyjne na nieregularne miesiączki. Była to moja pierwsza wizyta i stwierdzam ze byłam potraktowana nie bardzo.Gdybym poszła prywatnie może byłoby inaczej ...

Pani doktor prowadzi u mnie drugą ciążę. Zawsze bardzo miła, kompetentna, szczegółowo wyjaśni wszelkie wątpliwości i jak trzeba podtrzyma na duchu. Ponadto z choćby najmniejszym problemem można do niej zadzwonić w "świątek, piątek i niedzielę" o każdej porze dnia i nocy. Z czystym sumieniem polecam ją wszystkim kobietom - nie tylko spodziewającym się dziecka.

jak lekarz komuś pomoże to jest super , a jak nie to już jest bee...

chodziłam do Pani Doktor przed ciążą - zawsze uprzejmia, zawsze miła ,zawsze wnikliwie zadaje pytania ,zawsze pomocna ...a teraz prowadzę u niej ciążę, widzimy się co trzy tegodnie - i jakoś pomimo wysokiej częstotliwości spotkań - nigdy nie spotakałam sie z brakiem uprzejmości, a wręcz odwrotnie zawsze serdeczna , zawsze sympatyczna i gotowa odebrać telefon w nocy, a nawet w czasie urlopu...a kolejka w korytarzu ... pokażcie mi lekarza ginekologa we Wrześni u którego nie ma kolejki ?? -a Kolejka może jedynie świadczyć o zaufaniu do Pani Doktor i dobrej opini pacjentek, które sobie nawzajem polecają Panią Ginekolog Katarzynę Czestochowską. Ja osobiście : PLECAM !!!