dr n. med. Jacek Rytkowski

Pan Jacek wyregulował i naprawił
moje serca i płuca rewelacyjne podejście konkretne wypowiedzi i odpowiedni sposób
leczenia krótko mówiąc taki współczesny
uzdrowiciel polecam pana Jacka wszystko zakończyło się bardzo dobrze .Polecam z całego serca panie Jacku dziękuję .Piotr Wyszyński

Zaangażowanie i podejście lekarza jest wyjątkowe duża empatia która emanuje od doktora

Świetny doktor , w dzisiejszych czasach takich specjalistów to można ze świecą szukać

Pan doktor Rytkowski to profesjonalista, rzeczowy, kompetentny, z dużą wiedzą i wielką empatią. Właściwie oceni stan zdrowia pacjenta i trafnie dostosuje terapię. Bardzo dba o to, żeby pacjent zrozumiał wszystkie zalecenia. W gabinecie panuje życzliwa atmosfera, nie odczuwa się dystansu lekarz - pacjent. Podczas jednej wizyty można zrobić wszystkie badania ( pomiar ciśnienia, EKG, echo serca, próba wysiłkowa, itd.). Super! Poza tym pan doktor zawsze jest "pod telefonem"!

Pan Dr Jacek Rutkowski to wspaniały sympatyczny i konkretny kardiolog z powołania.Pomógł wielu ludziom tak że i moje życie uratował,kiedy trafiłem do pana doktora było ze mną bardzo źle .Szybka diagnoza , odpowiednie leczenie dzięki czemu żyje i cieszę się z życia.Za co dziękuję panie DOKTORZE.pozdrawiam

Najlepszy lekarz z jakim się spotkałem w moim życiu .Pomógł mi bardzo i mojemu tacie.Super jako człowiek i lekarz.

Białogard. Trafna diagnoza. Dobrze dobrane leki. Precyzyjna szybka komunikacja.

Pan Dr. Jacek Rytkowski to profesjonalista w pełnym tego słowa znaczeniu. Jeżeli chodzi o mnie to mogę z pełną świadomością stwierdzić że uratował moje życie. Wizyte miałem w piątek, gdzie okazało się że jest zagrożenie zawałem. Za dwa dni byłem już po zabiegu. To wszystko sprawił Pan Doktor dzięki Jego natychmiastowej interwencji. Reasumując wielkie dziękuję i zyczyłbym sobie aby wszyscy lekarze tak profesjonalnie podchodzili do pacjentów. Jeszcze raz dziękuję za uratowanie mojego serca. Z poważaniem wdzięczny pacjent, Janusz P.

Lekarz przy każdej wizycie zmieniał leki, których jak się okazało nie muszę wcale brać. Przez jeden lek zasnąłem za kierownicą... Wyraźnie pytałem, czy można po nim bezpiecznie prowadzić. Po tej sytuacji lekarz skierował mnie do szpitala, gdzie jest ordynatorem, obiecując szereg badań. Żadne z nich nie zostało wykonane. Częste przekładania wizyty, bo "jest teraz w szpitalu". Brak komunikacji z Panią asystentką. Przychodząc na założenie holtera, ona o niczym nie wie. Wizyty bardzo szybkie, lekarz często przerywał mi zdanie, żeby szybko zakończyć wizytę. Zostałem nafaszerowany lekami, jak inny kardiolog usłyszał nazwy tych leków złapał się za głowę. Lekarz stwierdził u mnie nerwicę przepisując mi na własną rękę kilka leków przeciwdepresyjnych. Psychiatra po poznaniu nazw tych leków, również złapał się za głowę. Zdecydowanie nie polecam.

Do doktora Jacka Rytkowskiego trafiłem 3 miesiące po zawale mięśnia sercowego, ponad 2 lata temu. Szukałem lekarza, któremu będę mógł bezgranicznie zaufać. Myślę, że dzięki nieoczywistemu zestawowi lekarstw serce dobrze pracuje i jest w stanie podołać kolejnym próbom wysiłkowym i oczywiście codziennemu życiu. Nie zdarzyło się, aby doktor odmówił konsultacji i rady. Bardzo bezpośredni, rzeczowy, komunikatywny, upewnia się, czy rozumiem wszystkie zalecenia. Nie uchyla się od żadnej odpowiedzi, dzięki czemu czuję się ważny i doceniony. Cieszę się, że trafiłem do Doktora. Oczywiście polecam