lek. Grażyna Filipiak-Gałła

Jestem osobą chorą na astmę sezonową związaną z alergią na pyłki traw oraz drzew, trafiłem do pani doktor z pojemnością puc na poziomie 60%, na ostatniej wizycie poprosiłem ją o wystawienie zaświadczenia o zwolnieniu z noszenia maseczki. Usłyszałem, że ona nie jest w stanie stwierdzić czy może wypisać takie zaświadczenie. W związku z tym zażądałem zrobienia spirometrii niestety usłyszałem, że nie wykonują w tym momencie.....
Dzisiaj dostałem dokumentację medyczną z zapisem:
-mówi, że nie może oddychać w maseczce

Poziom empatii i zrozumienia pacjenta poniżej poziomu krytyki.

Cudowna, empatyczna, komunikatywna lekarka. Człowiek. Dziękuję za pomoc i życiową rozmowę. Będę wracać i polecać.

Gorąco polecam Panią doktor. Podczas wizyty Pani doktor wszystko szczegółowo wyjaśniła i zleciła właściwe leczenie. Jestem bardzo zadowolona.

Podczas wizyty odmówiono mi leczenia (odczulania na roztocza, mam 5 poziom alergii i w każdej chwili mogę dostać astmy) z powodu że mam blizny , które w żaden sposób nie przeszkadzają by przeprowadzic odczulanie. Później gdy chciałam odzyskać swoją szczepionkę która byla w lodówce pielęgniarek był z tym wielki problem i musiałam się o nią kłócić. Bardzo nie polecam. Wszystko trwało bardzo długo.

Jestem bardzo zadowolona. Chodzę do Pani doktor z synkiem, odkąd miał 6miesiecy. Pani doktor bardzo dokładnie przeprowadza wywiad, odpowiadala cierpliwie na każde moje pytanie,nie poganial nawet jeśli na korytarzu jest kolejka. Dokładnie tłumaczy jakie przepisuje leki i jakie jest ich działanie. Z każdej wizyty wychodzę naprawdę zadowolona. Pomogła wyleczyć syna z wysypki, z którą ani pediatra ani dermatolog sobie nie poradzili.

Pani Doktor konkretna, rzeczowa, dokładnie przeprowadza wywiad i badanie. Po przepisanej maści, robionej na zamówienie w aptece w dodatku "za grosze", po wysypce na całym ciele dwulatki nie ma śladu po jednej aplikacji. Co więcej, wcześniejsze rozpoznanie internisty okazało się błędne i mimo, że problem był typowo dermatologiczny, Pani Doktor nie odesłała nas z kwitkiem, choć kolejka na korytarzu (NFZ) zdawała się nie kończyć.
Polecam!

Po ponad 30 latach walki z astmą i alergią trafiłem do Pani Doktor. Jestem bardzo zawiedziony podejściem do pacjenta (dano mi dosadnie do zrozumienia, że gdyby mi się coś stało ze względu na gumę do żucia, której zapomniałem się pozbyć przed wejściem do gabinetu, to większym problemem była by wydłużająca się kolejka niż moje zdrowie) oraz podejściem do samego leczenia. Zostałem zniechęcony do odczulania. Dostałem irracjonalne tłumaczenie w sprawie alergii na koty.
Ponadto zostałem potraktowany jak dziecko, mimo słusznego wieku. Nie polecam.

Cieszę się, że trafiłam do pani doktor po długiej tułaczce, błędnych diagnozach i braniu leków, które mi szkodziły. Pomogła mi, przestałam cierpieć. Na pewno w razie problemów zgłosze się na wizytę ponownie. Mądry lekarz, który słucha pacjenta, zleca badania i stosuje własciwą terapię - widać, że ma doświadczenie. Trochę groźna :-) ale warto zaufać.

Moja 3 letnia córeczka od kilku miesięcy miała katar i kaszel. Pani pediatra skierowała nas do alergologa w związku z wysypką ważne było, aby dziecko jak najszybciej trafiło do alergologa. Poszłam do pani Filipiak-Gałła, ponieważ nie było wolnych miejsc poprosiłam aby przyjęła mnie jako dodatkowego pacjenta chodziło o to aby tylko popatrzyła na wysypkę. Pani doktor powiedziała mi, że ona pracuje od 8 do 18, na moje stwierdzenie, że dziecko męczy się od kilku miesięcy powiedziała " a co ja pani mam zrobić?". Z całego sera nie polecam tej pani