dr hab. n. med. Ewa Kalinka

Pani Profesor przemiła osoba. Bardzo kompetentna. Wysłuchała mnie i przeanalizowała dokumentację, którą posiadam z leczenia w innym ośrodku onkologicznym. Wszystko zostało mi wyjaśnione. Bardzo dziękuję i polecam.

Polecam panią doktor. Świetny lekarz.Minęło już 14 lat jak Pani doktor leczyła mnie onkologiczne kiedy byłam w ciąży. Dzięki jej szybkiej reakcji, diagnozie i odpowiednim leczeniu wszystko się udało.Profesjonalna, zaangażowana,z dużą wiedzą.

dr hab. n. med. Ewa Kalinka

Dziękuję Pani Małgorzato i przesyłam uściski dla Mai, której zdjęcie stoi cały czas w moim gabinecie

Fantastyczny lekarz! Empatyczna, skupiona na pacjencie. Uzyskałam odpowiedzi na wszystkie pytania. Ze spokojem podchodzę do dalszego leczenia.

dr hab. n. med. Ewa Kalinka

Bardzo mi miło, że mogłam dołożyć cegiełkę do drogi ku zdrowiu

Wspaniała profesjonalna Pani Profesor. Znalazłam odpowiedzi na wszystkie swoje pytania i wątpliwości. Pani Profesor budzi zaufanie, jest bardzo komunikatywna i zaangażowana. Ogromna wiedza przekazana w wiarygodny sposób. Zdecydowanie polecam!

dr hab. n. med. Ewa Kalinka

Bardzo dziękuję za Pani życzliwość

Dzisiejsza, druga wizyta prywatna. Bardzo uprzejma, rzeczowa rozmowa. Wyczerpujące odpowiedzi na wszystkie pytania, wiele cennych wskazówek od Pani doktor odnośnie leczenia 3ujemnego raka piersi żony i dalszego postępowania- mimo, że Pani doktor nie prowadzi żony, mimo, że zmieniliśmy ośrodek z ICZMP na inny to zaangażowanie i przekazane informacje były bardzo pomocne. Holistyczne podejście do różnych aspektów leczenia onkogicznego i związanych z tym dolegliwości. Profesjonalizm, ogromną wiedza, wysoka kultura w kontakcie z pacjentem. Zadałem chyba z 20 pytań - ani razu nie miałem odczucia, że irytuje bądź nadużywam cierpliwości Pani doktor, każda odpowiedź byla wyczerpująca. Niestety, ale niektórzy onkolodzy mają problem z tym żeby powiedzieć pacjentowi, jaką chemie bedzie dostawał - tutaj w 40 minut dowiedziałem się wszystkiego czego chciałem.

dr hab. n. med. Ewa Kalinka

Bardzo dziękuję za ciepłe słowa. Wspaniały wspierający Mąż, bezkompromisowy, wymagający wszystkiego co w zasięgu ludzkiej mocy. Nie każda z chorujących Kobiet ma tyle wsparcia. Rozmowa z Panem to wyróżnienie, pamiętam ją doskonale

Bardzo konkretny i zaangażowany lekarz. Przy raku jest to niezwykle ważne aby trafić na taką osobę. Rzeczowo Pani doktor odpowiadała na moje pytania i zdecydowanie wolę lekarza, który stawia sprawę jasno a nie "owija w bawełnę".

dr hab. n. med. Ewa Kalinka

Bardzo dziękuję za ciepłe słowa. tak trudno być pewnym, że Państwo wychodzą z gabinetu lekarskiego w poczuciu, że wspieramy Państwa. Tak autentycznie

Dr. Kalinka jest świetnym specjalistą, była dla mnie dużym wsparciem w leczeniu onkologicznym, jak i także po jego zakończeniu. Jest empatyczna, ale też bardzo stanowcza, kiedy człowiek za bardzo się rozsypie i zaczyna panikowac, co można pomylić z brakiem szacunku do pacjenta i jego rodziny, ale tak nie jest. Pani doktor, bardzo za wszystko dziękuję, mam nadzieję że już się nigdy nie spotkamy, ale jeśli trzeba będzie, ciesze się, że Pani jest :)

dr hab. n. med. Ewa Kalinka

Bardzo dziękuję za ciepłe słowa. Dodają siły i wiary, że to co robimy a codzień jest potrzebne. Tak po ludzku.

Pani doktor bardzo konkretna. Rzeczowa. odpowiada na pytania. Również te trudne. Krótko zwiężle i na temat. bez wodolejstwa.
Z duża empatią.
świetny fachowiec.
jestem pod wielkim urokiem fachowości i życzliwości.

Pani Dr jest onkologiem o niskim poziomie empatii, nie tylko wobec pacjentów, ale również ich rodzin. W przypadku nieuleczalnej postaci nowotworu - potrafi pozbawić wszelkich złudzeń, czyniąc to wydaje się w "nie najlepszej formie", jak na onkologa, a przede wszystkim na medyka przystoi. Co do fachowości Pani Dr nie można mieć zastrzeżeń, choć "pewne wpadki" też jej się zdarzają. Ogólne mówiąc, nie rekomendowałbym Pani Dr, jako "medycznego towarzysza" ostatnich chwil życia - onkologicznego pacjenta.

Jeśli jest anioł na ziemi to aniołem jest kalinka.jest tak delikatna i skromna jak kalika w piosence uratowała mojego brata choć była źona i dzieci liczyły na coś innego.on jest dobrym człowiekiem i dlatego trafił na anioła kalinkę