dr n. med. Dorota Ruducha

Polecam. Pani doktor prowadziła dwie moje ciąże. Nie żałowała skierowań, USG też wykonywane było często. Zawsze odpowiadała na pytania. Z resztą, długie kolejki mówią same za siebie.

Serdecznie polecam jeśli chodzi o wizytę na NFZ u ginekologa. Pani doktor Dorota Ruducha bardzo miła i serdeczna osoba. Poświęciła mi dużo czasu i rzeczowo odpowiedziała na pytania. Gorąco polecam!

Długo zastanawiam się czy nie opisać wcześniej mojego przypadku.Od czasu porodu, czyli już jakieś 9 miesięcy, mecze sie z bólem podbrzusza,nie bede juz ppisywac jakoe to bole i plamienia.Będąc na wizycie usłyszałam że ja wymyślam, i ona nie wie czego ja znowu przyszłam. A najlepiej to lać i patrzeć jak puchnę i se za tą wizytę to powinnam zostać skasowana dwa razy tyle co normalnie., lekarz nawet mnie nie zbadała. Dodam, że tego samego dnia, wylądowałam na sorze z krwotokiem z dróg rodnych. Okazuje się że mam dużo pojedynczych torbieli, zmoany włokniste o rozmiarze 29x18mm o w tym kierunku potrzebuje dokładniejszej diagnostyki. Dodatkowo mam endometriozę głebokonaciekajacą oraz ogniska adeominozy oraz prawdopodobnie mięśniaki, obustronne przepukliny pachwinowe oraz wiele innych dolegliwości.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Chciałam podziękować p.Doktor za wykrycie endometriozy ( worka endometriolnego na jajnikach ) ,dzięki temu mogłam szybko zareagować i na grudzień mam umówioną operację .

Byłam pacjentką Pani dr poszłam na wizytę z podejrzeniem 1 ciąży. Wizyta się odbyła Pani dr stwierdziła ze jest zbyt wcześnie na potwierdzenie i żebym zgłosiła się na kolejną za 2 tygodnie. Jednak niestety nie była to szczęśliwa ciąża skończyła się. Poszłam na kontrolę do Pani dr ta stwierdziła że tak się zdarza. Rzuciła komentarzem że jestem młoda mam czas i nie rozumie po ci się spieszę. Niestety te słowa chyba za mało mnie zszokowaly bo przy 2 ciąży również poszłam do Pani dr. ale w momencie gdy dostałam plamienia bo przecież czekałam odp tygodnia bo inaczej wizyta jest bez sensu. Pani dr zamiast powiedzieć że prawdopodobnie zaczęło się poronienie i skierować mnie do szpitala. Powiedziała że to jest plamienie i że czasem tak jest. Sama zapytałam czy w takim wypadku może powinnam brać duphostan no to mi go przepisała. Niestety 2 ciąża skonczyla się tak jak 1 wylądowałam na Sor gdzie kazali mi iść na wizytę kontrolna do swojego lekarza po tygodniu. Tak więc już ostatni raz w życiu udała się do Pani dr ta oglądając wypis ze szpitala stwierdziła że to moja wina te 2 poronienie bo zaszłam w ciążę za szybko (a minął okres 3 miesięcy od 1 ciąży wg zaleceń Pani dr) i skomenyowala że czasem tak jest ze ludzie nie mogą mieć dzieci. Dała mi skierowanie do poradni genetycznej i stwierdziła że sobie poczekam to mi wyjdzie nalepsze.
Zapytalam czy powinnam wykonać jeszcze jakieś badania to nie uzyskałam odp.
Uważam że Pani dr jest może i miła i traktuje pacjentke jak koleżankę lecz nie po to kobieta idzie do lekarza ale po pomoc, diagnozę i znalezienie rozwiązania problemu lub chociaż chęć znalezienia tego problemu.
Może osóby które mają standardowe ciąże bez komplikacji będą z niej zadowolone ja uważam że zbyt lajtowo podchodzi do pacjentki.
Nadmienię że wg Pani dr jajniki były super ekstra a teraz z perspektywy czasu i diagnozy innego lekarza wiem że nie są takie znakomite.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Bardzo sympatyczna i konkretna Pani Doktor.Jestem bardzo zadowolona z przebiegu wizyty.Polecam z całego serca.

Nie moglam sie wypowiedziec. Dr z góry wysuneła tezy na mój temat, przerywała wypowiedź. Była skrajnie nie miła. Nie zebrała wywiadu. Kilka razy mnie zwyczajnie obraziła. Jest impulsywna i dziwnie się zachowuje. Byłam u niej pierwszy raz a zostałam potraktowana jak intruz. W życiu nie przeżyłam takie wizyty lekarskiej. Nie dostalam zlecen na badanie zadne do tego nie byla w stanie pobrac wymazu do cytologii bo czyms sie zdenerwowala. Ogolnie byla wkurzona, ze przychodze na kontrole po operacji. A ona mnie pierwszy raz na oczy widzi. Nie udało sie wytlumaczyc ze wprowadzilam sie do miasta niedawno. Po prostu nie chciala sluchac. Nie chciala sluchac historii medycznej mojej. Jesli juz zadala mi jakies pytanie to bylo skrajnie niekompetentne np. bada mnie po operacji wyciecia macicy, widzi ze mialam ciecie przez powloki brzuszne i na ekranie brak macicy a pyta mnie czy mialam miesiaczke od operacji. Probowalam zazartowac nawet ze jakbym miala to musialabym pojsc do psychiatry z powodu urojen. Ale nic. Zart nie rozladowal atmosfery. To dziwna kobieta. Moze dla pacjentow ktorych prowadzi od lat jest miła. Ale na pewno z góry skreśla osoby nowe, ktore przyszly juz z jakas historia leczenia. Mnie odeslala znow do szpitala ginekologicznego z tekstem zeby zobaczyli ci lekarze co mnie cieli co i jak. A na badania morfologii do rodzinnego.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Miła a zarazem konkretna Pani doktor. Wszystko szczegółowo i dokładnie wyjaśniła. Dodatkowo poczucie chumoru sprawia, że nie czułam sie skrępowana. Polecam :)

Aneta Miron

Dziś byłam z córką na wizycie u Pani Doktor. Pierwszy raz spotkałam się z tak miłą, kompetentną lekarz. Przemiła, konkretna i bardzo komunikatywna. Polecam każdemu! Dziękuję za wyjaśnienie wszystkiego w przystępny sposób.