dr Anna Magdalena Koper

Przez około 20 lat zmagałam się z erytrofobią, doszłam do takiego punktu, w którym byłam pewna, że nigdy się z tego nie wyleczę. Próbowałam różnych metod od pokrycia twarzy mocnym makijażem aż po ucieczki z lekcji, żeby nikt nie widział mojej czerwonej twarzy. Trafiłam rok temu na panią doktor, która wyleczyła moją chorobę. Erytrofobia po prostu zniknęła a ja nigdy nie byłam taka szczęśliwa i tak pewna siebie. Już nawet zapomniałam jak to jest się czerwienić. Bardzo polecam, naprawdę warto spróbować wyleczyć się u doświadczonego lekarza.

Indywidualne podejście Pani Doktor i wspaniale dobrane leki. Zdecydowanie polecam!

Witam. Korzystam u usług Pani Anny już od 3 lat .
Trafiłem do Niej w bardzo złym stanie psychicznym po nieudolnym leczeniu pseudo specjalisty który dobrał mi tak leki że depresja się nasiliła i pojawiły się myśli samobójcze. Pani Anna od razu na pierwszej wizycie celnie trafiła z diagnozą i doborem leków. Przez te parę lat przechodziłem wiele wzlotów i upadków głównie związanych z innymi problemami zdrowotnymi które skutecznie utrudniały leczenie depresji i powodowały wielokrotnie chwile zwątpienia w skuteczność leczenia.Pani Doktor zawsze skutecznie potrafiła wyjaśnić co jest powodem nawrotów choroby oraz dobrać odpowiednie leki.
Na dzień dzisiejszy z całą pewnością mogę polecić Panią Anna Koper gdyż jest naprawdę świetnym psychiatrą pomogła mi wyjść z wielkiego dołka i cieszyć się życiem.

Miła, empatyczna, konkretna pani doktor. Szczegółowo wyjaśniła wszystko, zaproponowała leczenie, odpowiedziała na wszystkie nurtujące pytania.
Wizyta telefoniczna mimo braku kontaktu bezpośredniego była bardzo przyjazna, bezstresowa:)

Od dłuższego czasu współpracuję z Panią doktor jako psycholog poprzez konsultowanie swoich pacjentów. Pacjenci, którzy przychodzą do mnie po pomoc bardzo często wymagają wsparcia farmakologicznego aby rozpocząć terapię psychologiczną. Z informacji zwrotnych pacjentów mogę z czystym sumieniem polecić Panią doktor. Nie ma dla niej choroby, w leczeniu ktorej mozna byloby mowic o bezsilnosci. Bardzo mnie cieszy fakt, że doktor posiada nieocenioną wiedzę i zawsze trafnie wyjaśnia moje i pacjentow wątpliwości. Przepisuje leki traktujac kazdego pacjenta podmiotowo, opierajac sie przy tym na aktualnym piśmiennictwie medycznym i zawartych tam wynikach badań. Dziękuję Pani za to, że mogę uzupełnić swoją wiedzę psychologiczną o elementy z zakresu psychiatrii. Czuję się zaopiekowana i moi pacjenci również. Jestem o nich bardzo spokojna. Tak bezinteresowna wspolpraca daje nadzieję naszym pacjentom na lepszą przyszłość.

Doktor Ania leczy mnie od ponad dwóch lat i jest moim Aniołem. Trafiłam do niej w najgorszym momencie życia, gdy zwykłe przejście z sypialni do łazienki było niczym wyprawa na Everest - tak silne były już wtedy moje lęki i związane z nimi objawy psychosomatyczne. Pani Ania wdrożyła zestaw leków, przy okazji opowiadając mi szczegółowo, dlaczego poprzednio brane środki były źle do mnie dobrane i nie pomagały. Cenię ją za ogromną wiedzę, która pozwala jej stawiać diagnozę bardzo precyzyjnie. Jednocześnie zawsze tłumaczy dokładnie, co pod wpływem danych substancji będzie działo się w moim ciele. Nigdy nie odmawia pomocy, można do niej pisać smsy i dzwonić, gdy nas coś niepokoi, nawet jeśli nie mamy umówionej wizyty. Podniosła mnie (dosłownie) z podłogi. Dziękuję, Pani Aniu!

Moja mama dała mi pierwsze życie, Pani Doktor dała mi drugie, za co jestem jej bardzo wdzięczna.
Odnalazłam Panią Anię w dniu w którym moja choroba uderzyła we mnie dwukrotną siłą, którą myślałam, że mam pod kontrolą. Do dziś dziękuję za pandemie, która umożliwiła mi kontakt online z Panią Doktor. Po wnikliwej rozmowie Pani Ania bezbłędnie rozpoznała moją chorobę, idealnie dopasowała leki i już na drugi dzień czułam, że moje życie zmienia się na lepsze. Pani Doktor to bardzo ciepła i empatyczna osoba, a przede wszystkim doskonała w tym co robi. W międzyczasie poleciłam Panią Doktor mojej mamie, która każdego dnia wychwala ją pod niebiosa za to, że wyrwała ją ze szponów łóżka i lęków. 250zł? Nie sądzę żeby to była duża kwota za życie bez strachu, które jest bezcenne.
Pani Aniu, dziękuję. Dziękuję za siebie i za mamę. Dziękuję za wszystko co Pani dla nas robi. Proszę żyć nam 200lat bo tacy ludzie jak Pani na to zasługują!

Pani Ania to wspaniały i zaangażowany lekarz. Trafiłam do niej 2 lata temu i śmiało mogę powiedzieć, że uratowała mnie i moją rodzinę. Najbardziej jestem jej wdzięczna za zaangażowanie, wnikliwość, odpowiedzialność i uczciwość. Na początku byłam zdziwiona, że lekarz psychiatra wysyła mnie na badania krwi, ale szybko okazało się, że miała rację, a nie tylko przepisywała leki ze swojej działki. Nie czułam się też wykorzystywana finansowo, bo na początku miałyśmy kontakt comiesięczny ale po jakimś czasie Pani Ania sama zaproponowała co 2 miesiące. Zaufanie do lekarza to podstawa każdego leczenia. Z czystym sumieniem polecam Panią Anię i serdecznie jej za wszystko dziękuję.

Jestem zszokowana podejściem pani doktor do pacjenta. Pierwszy raz spotkałam się z sytuacją, aby lekarz psychiatra, pomimo leczenia tym samym lekiem od dłuższego czasu, wymagała comiesięcznej wizyty (pełnopłatnej oczywiście - 250zł) mimo że jedyne co robiła, to wystawiała receptę na przedłużenie leczenia (ten sam lek od 5 miesięcy). Następnie po wyrażeniu chęci zmiany lekarza, zwlekała dłuższy czas z wydaniem pacjentowi dokumentacji medycznej, gdzie konieczna była kontynuacja przyjmowania leku. Pani doktor chyba wie, że takie działanie jest na szkodę zdrowia pacjenta. Zdecydowanie nie polecam usług tej pani.

dr Anna Magdalena Koper

Witam, Panie Aleksanderze.
Dlaczego pisze pan same kłamstwa?Pierwsza wizyta 18stycznia-zglaszal pan mnóstwo dolegliwości niepokojących (nie mogę pisać dokładnie, obowiązuje mnie tajemnica lekarska)
Dotąd nie leczył się pan psychiatrycznie dlatego druga wizyta 20stego lutego to
ocena tolerancji leków ,dawki.Podniosłam dawkę antydepresanta,nadal utrzymując stabilizator! W międzyczasie 14.02
poprosił Pan o wypisanie,bo brakło owego dodatkowego leku. Na drugiej wizycie czuł się pan nadal źle.
Moją zasadą jest ustawienie idealnie leków, pacjent czuje się dobrze. Wtedy z pełną odpowiedzialnością wypisuję leki na 2,3, 4y miesiące.U p. nie mogłam tego zrobić, bo potwierdzał p.niepokojace myśli...itp
Trzecia wizyta się nie odbyła, bo napisał pan do mnie smsa..."..mam w tym miejscu kłopoty finansowe, proszę o powtórzenie leków.Dodal pan, że w przyszłym miesiącu postara się aby wizyta się odbyła, bo nadal chce Pan leczyć się u mnie. 21.03.napisalam zestaw leków ( niestety, zestaw,bo leczenie farmakologiczne nie było docelowo ustawione) Wydawało się, że jest to zrozumiałe , oczywiste dla Pana.
Na marginesie, nawet nie przysłał pan, smsa,z jednym słowem:dziekuje..tak zachowują się moi pacjenci.
19.04.przysyla pan identyczną treść jak w marcu, ponownie bez wizyty , rozmowy z Panem mam wypisać zestaw leków.
Ja takich praktyk nie stosuje!
Dwa razy z Panem rozmawiałem, nigdy nie było idealnie. Z wywiadu wiem o Pana kłopotach, miedzy innymi uzależnienie...
Mieszka pan na północy kraju,wiem o Panu bardzo mało.Pisal p.ze czuje się lepiej ale to nie jest moment aby wypisać leków na 2 miesiące. Nie mogę brać na siebie odpowiedzialność za leczenie pacjenta, który jest poza mają kontrolą (a pan tego wymaga bo ja wystawiam recepty!)
Leczenie powinno być dynamiczne, nie odtwórcze.
Pisał Pan o powtórkę leków, ale źle pan trafił, w moim leczeniu, do pewnego momentu) nie powtarzam na ślepo leków. Po zbadaniu, rozmowie z chorym piszę leki , wydaję dokument podpisany-tzn receptę.
I kolejna kwestia, w momencie gdy pan, właśnie, napisał, że zmienia lekarza ,prawie natychmiast wysłałam dokument (zaledwie jedna kartka ,bo odbyly się jedynie 2wie wizyty,kolejne to powtarzanie tych samych leków.
Staram się zrozumieć Pana zaburzone zachowania, wypisuje do różnych instytucji ,
zwraca na siebie uwagę i to jest właśnie panu potrzebne. Podwójne rozpoznanie.
Życzę udanej współpracy z nowym lekarzem i postępów w leczeniu farmakologicznym i psychoterapeutycznym (Ja nawet nie miałam okazji żeby porozmawiać o potrzebie psychoterapii)

Pani doktor jest bardzo empatyczna i czuła na potrzeby pacjenta. Nie tylko skutecznie i racjonalnie dobiera leki, które stawiają na nogi, ale przede wszystkim zawsze poświęca uwagę pacjentowi, słucha i rozmawia, tak by w najlepszy sposób przynieść pomoc i ulgę w każdym problemie. Podczas leczenia czuję się naprawdę zaopiekowana na każdym etapie. Polecam z całego serca!