lek. Andrzej Kużawczyk

Przychodziłam do doktora dość regularnie przez ostatnie 3 lata z powtarzającymi się regularnie infekcjami intymnymi w luxmedzie. Za każdym razem doktor odradzał zrobienie jakiegokolwiek badania I przepisywał tabletki „na oko”. Doktor nie sprecyzował czym kierował się przy odradzaniu zrobienia wymazu- nie określił czy to jest spowodowane czynnikami od niego niezależnymi.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Do Pana Doktora trafiłam przypadkowo na ostry dyżur w Luxmedzie. Pan Doktor jest starszym już, ale naprawdę wspaniałym lekarzem! Jest ciepłym, empatycznym człowiekiem, ale również bardzo profesjonalnym i wnikliwym lekarzem. Zbadał mnie bardzo dokładnie i przeprowadził mega obszerny wywiad, przypisał leki, zalecił odpowiednie postępowanie, skierował na kilka badań. Odpowiadał bardzo wyczerpująco na wszystkie postawione przeze mnie pytania. Byłam bardzo pozytywnie zaskoczona, zwłaszcza po zapoznaniu się opiniami na portalu...
Zacznę jednak od początku. Jestem w 16 tygodniu ciąży i trafiłam do Pana Doktora z niepokojącymi objawami twardnienia brzucha, dosyć mocnych bólów w podbrzuszu i plecach. Miałam uczucie obecności jakiegoś kamienia w podbrzuszu, który utrudniał mi chodzenie. Dwa dni wcześniej byłam u swojego prowadzącego ginekologa, któremu opisałam te objawy, na co usłyszałam, że chyba jestem z tych wrażliwych/nerwowych i żebym przestała się wsłuchiwać tak bardzo we własny organizm. Objawy nasiliły się po wizycie, ratowałam się nospą i magnezem po których faktycznie czułam się lepiej, ale ponieważ objawy nie ustępowały, to zdecydowałam się na wizytę na ostrym dyżurze i tam trafiłam właśnie na Pana Doktora Kużawczyka. Pan Doktor zaniepokoił się moimi objawami, zbadał mnie dokładając wszelkich starań, żeby nie sprawić mi bólu, przeprowadził obszerny wywiad, dał mi zalecenia, skierował na dodatkowe badania, przypisał leki i przede wszystkim bardzo mnie uspokoił. Odpowiadał na wszelkie pytania bardzo wyczerpująco i cierpliwie. Czułam, że jestem pod dobrą opieką lekarza, który nie gwiazdorzy, a dobro pacjentki jest dla niego na pierwszym miejscu.

Uważam że negatywne opinie są bardzo krzywdzące dla Pana doktora. Lekarz ciepły, dokładny, profesjonalny. Podczas wizyty nie doznałam krzywdzących komentarzy. Jeden z niewielu lekarzy, który zbadał także piersi.

Po przeczytaniu opinii na temat Pana dr .byłam sceptycznie nastawiona. Ale okazało się, że niepotrzebnie. Miły i sympatyczny, pytał szczegółowo jak również szczegółowo odpowiadał na moje pytania. Ja osobiście polecam.

Byłam wczoraj u Pana doktora i mimo tych negatywnych wypowiedzi mile się zaskoczyłam. Normalna rozmowa, podczas badania uprzedził, że będzie bolało, wszystko wytłumaczył. Wszelkie skierowana otrzymałam. Wydaje mi się, że wiele osób jak przychodzi prywatnie to wymaga wszystkiego bo im się należy. Pracuje w podobnym miejscu i wiem, że dużo pacjentów podczas wizyty uważają, że powinni być obsłużeni na najbliższe kilka lat łącznie z wysłuchaniem całej historii życia. Tak się nie da. Także ja polecam.

Najgorszy lekarz u jakiego byłam w życiu. Wiem że lekarz nie musi być miły ale trochę empatii by się przydało, zwłaszcza dla kobiety która po raz pierwszy jest w ciąży. Przyszłam po pozytywnych testach ciążowych + pozytywnej beta hcg (jak najbardziej prawidłowej dla przełomu 3 / 4 tygodnia!). Powiedziałam że wiem że ciąża wczesna ale chciałam się jedynie dowiedzieć czy mam zwiększyć ilość zażywanych leków na tarczycę (a mój lekarz był na urlopie i nie mogła się skonsultować). Stwierdził że to żadna ciąża a testy ciążowe to nawet mężczyzną wychodzą. Na moje pytanie czemu tak uważa, przecież mój wynik jest w normie i to nawet nie tej dolnej odpowiedział że on ma inne normy. Na moje pytanie czy powinnam zażywać progesteron z którym mam problemy odpowiedział że nie bo podniesie poziom bety (to jest totalnym absurdem - jak można być tak niekompetentnym??). Doskonale wiem że pierwsze tyg ciąży to wielki znak zapytania i duże ryzyko poronienia ale nie mam ochoty być traktowana jako osoba z urojoną ciążą która zawraca głowę doktorowi swoimi wymysłami. Po co dodatkowo stresować kobietę, która przecież sama wie że wszystko może się zdarzyć (zwłaszcza jak doprowadzi się ją prawie do płaczu).

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Po przeczytaniu opinii byłam nieco zrezygnowana przed wizytą, jednak lekarz zachował się bardzo profesjonalnie. Wysłuchał, wypytał, zrobił proszoną przeze mnie cytologię, sam zlecił usg wszystkie, ostrzegał przy badaniu kiedy może zaboleć. Jak dla mnie bardzo profesjonalny lekarz, szybka i konkretna wizyta.
Polecam.

Do tego lekarza trafiłam przez przypadek, zwolnił się termin w placówce w której byłam. Nie mam się do czego przyczepić. Przyszłam zrobić tylko cytologię, ale lekarz zapytał o to i tamto. Obejrzał wyniki zeszłorocznej cytologii i badań usg piersi. Wyjaśnił moje wątpliwości związane z wynikiem. Tabletek nie proponował (sama powiedziałam, że kilka miesięcy temu przestałam brać). Może nie jest "przylepny" ,ale wg mnie lekarz taki nie ma być. Mam wrażenie, że to typ człowieka, który nie sprawdza opinii o sobie na tego typu portalach, tylko robi swoje.

Najbardziej bolesne i krwawe badanie jakie kiedykolwiek miałam.
Reszta też bez rewelacji.
Nigdy więcej.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Stanowczo nie polecam! Trafiłam do pana doktora do Lux Medu na Chmielnej z przypadku, w 26 tygodniu ciąży z problemem twardniejącego brzucha - chciałam sie upewnić czy nie jest to objaw skracającej się szyjki. Pan doktor (na oko około siedemdziesiątki) wykonał najbardziej bolesne badanie jakie miałam do tej pory. Już w momencie wyjmowania wziernika zobaczyłam na nim krew (mojej pani dr NIGDY to się nie zdarzyło) i chociaż mijają juz 24 h od badania cały czas mam plamienie. Pan dr mówi tak głośno, że każde słowo słychać w poczekalni co jest mało komfortowe i dla pacjentki i dla oczekujących. Ja nie chciałam żadnego zwolnienia więc nie było tematów do dyskusji. Mam nadzieję, że jego diagnoza była słuszna (ponoć szyjka jest ok) ale zamiast się uspokoić, czemu miała służyć ta wizyta, psychicznie czuję się znacznie gorzej, a płakanie po wizycie u ginekologa nie jest u mnie normą.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz