lek. Andrzej Jurenko

w 2006 roku prowadził moją ciążę, od początku była zagrożona, leżałam w 4 różnych szpitalach zanim trafiłam do doktora jurenko, niektórzy nawet sugerowali usunięcie ciąży, a on wyprowadził mnie na prostą wszystko zakończylo się szczęśliwie, to nic, że musiałam łykać 30 tabletek dziennie, ale czasem tak trzeba:) Najważniejsza., że córa urodziła się zdrowa jak ryba, choć konieczna była wizyta z usg co 2 tygodnie. było warto! I wszystkim kobietą, które są w ciąży polecam takiego lekarza!!

Lekarz bardzo miły.Zawsze można do niego zadzwonić jak są problemy.Ja prosiłam żeby to on przeprowadził mi cesarskie cięcie, i zgodził się bez problemu.Uważam że jest dobrym lekarzem na którego można liczyc.

dobry lekarz,ja nie narzekam na niego a jezeli chodzi o kase to wydaje mi sie ze bierze tak jak wszyscy czyli 50-60zl za wizyte,komu nie pasuje niech do niego nie chodz przecierz sa inni,jaki problem ,pozdrawiam

Zdecydowanie nie polecam.
```
Ocena została zmieniona na "Odradzam". Powód: Treść komentarza nie wskazuje na brak kompetencji lekarza.
```

Bardzo miły dla pacjentki, ale z poważniejszymi dolegliwościami nie polecam.

jestem bardzo wdzieczna,ze prowadził moją ciąze i bardzo opiekował sie mna po porodzie.Zycze wam wszystkim takiego lekarza,

nigdy nie byłam prywatnie, poprowadził 2 ciąże zagrożone. Mam 2 śliczne, zdrowe dzieciaczki

Nie polecam nikomu. Doktorek przeeee miły jak widzi pieniążki a przez 2 lata nie zauważył u mnie torbiela 7 na 7 :)o wiele bardziej go inetersują banknoty. Gorzej niż żle.

DR Jurenko jest ok jak nic ci nie jest jak sa komplikacje to klapa niepolecam