Alina Słomczyńska-Kmiotczyk

Rok temu zgłosiłem się z z bólem oczu - opuchlizna,świąd i pieczenie-,zapalenie nosa, świąd brwi, czoła, brody.- szczególnie w nocy ( budził mnie )..Rozpoznała zapalenie spojówek. Dawała kolejne drogie krople - bezskutecznie. Dopiero dr Godela ( studentka P.prof. A.Gierkowej ) rozpoznała Nużenca ( potwiełerdzony laboratoryjne ) i przepisała, leki które poskutkowały po 8miu godzinach.Po 2 miesiącach zwróciłem się do doktor Słomczyńskiej z prośbą o kontynuację ( ZOZ SPEC-MED ), gdyż objawy utrzymywały się w ok. 20%, a ja jestem ubezpieczony w NFZ. i utopiłem w ciągu ostatniego roku ponad 1200zł na nietrafne diagnozy i leki prywatnych lekarzy. Jestem emerytem i płacę składki na ubezpieczenie zdrowotne całe życie, a wymienione wydatki są dla mnie zbyt wysokie.
Doktor S. odmówiła mi pomocy oświadczając, że nie zna tej choroby, zignorowała wykaz leków ,które przepisała mi dr G. i odesłała mnie do niej. Na moją sugestię, że opis Nużycy widnieje w Internecie na kilku stronach (np. encyklopedia WIKIPEDIA ) wraz objawami, leczeniem ( lekami syntetycznymi, ziołowymi ) wraz z doświadczeniami pacjentów - poprosiła abym Jej nie pouczał.Poza tym bardzo oschła, sugerowała wcześniej , że moja choroba jest genetyczna,nawrotowa, że powinienem się z nią pogodzić, i abym zajął się pracą zamiast myśleć o chorobach.Stanowczo odradzam J.P.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Pani doktor bardzo nieprzyjemna jako osoba.
Jako okulista wszystkim przepisuje okulary na wszelakie choroby. W moim przypadku chciała przepisać okulary na zaćmę która kwalifikowała się do operacji!!! Ponadto odmówiła wystaiwienia zaświadczenia o stanie mojego zdrowia, które ma obowiązek wystawić. Niepoleciłabym tej okulistki nikomu.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Bardzo nieprzyjemnie mnie potraktowała, bo przyznałam, że leczę się u innej okulistki. Przyszłam do niej skontrolować ciśnienie - leczę się na jaskrę, źle się czułam, a mojej lekarki akurat nie było. Dosłownie na mnie nakrzyczała, że powinnam się trzymać jednego lekarza. Okazało się, że ciśnienie mam bardzo wysokie, więc wypisała skierowanie do szpitala, ale ze słowami, że pewnie i tak mnie nie przyjmą tak od razu, bo na miejsce trzeba czekać... Wyszłam z gabinetu roztrzęsiona.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

rozpoznała wszystko co przeszłam, zabieg, nic Jej nie mówiłam. Wspaniała specjalistka, będę chodziła tylko do niej. Polecam:)

Najlepsza w Częstochowie, od razu się poznała na chorobie, a inne tylko odsyłały. Nie poszłabym do innej.
```
Ocena została zmieniona na "Polecam". Powód: Zbyt lakoniczna argumentacja do wystawienia najwyższej oceny.
```