lek. Alicja Rawa

Przyszłam na konsultacje z powodu wielu pieprzyków. Pani doktor tylko rzuciła okiem bez zbytniego przyglądania się. Decyzje czy coś trzeba usunąć zostawiła chirurgowi. Gdy powinformowałam Panią doktor, że jeszcze karmię to odpowiedziała z niesmakiem, „że coś z tym trzeba zrobić”. Nie polecam.

Bardzo sprawnie rozwiązała problem, którego nikt do tej pory nie potrafił rozwiązać. Zawsze choroba nawracała, a po lekach od pani dr jak ręką odjął. Poza tym bardzo miła i uprzejma.

Pierwszy raz oceniam lekarza na takim portalu gdyż zrobiła pani doktor na mnie bardzo złe wrażenie. Po pierwsze czekałam 10 min na swoją wizytę bo pani doktor miała pogawędkę z innym lekarzem - pewnie ten fakt by mnie nie zdenerwował gdybym nie czekała z 10 m-cznym dzieckiem któremu zaczęło sie nudzić. Ok - pani doktor nie musiała o tym wiedzieć ale pisze to bo gdy weszłam do gabinetu synek mocno marudził a pani doktor "proszę uciszyć to dziecko". Po drugie, może i ważniejsze bo jest specjalista dermatologiem, zapytałam o swoje znamiona a mam ich bardzo duzo. Kazała zdjąć bluzkę i patrząc dosłownie przez chwile powiedziała "nic groźnego nie widzę". Gdy zapytałam czy nie użyje specjalnego urządzenie do sprawdzania pieprzyków, odpowiedziała "gdy zawsze sprawdzam to już jest za późno". Chyba już mie muszę komentować ....w każdym razie nie polecam!

Powiem szczerze, że z opiniami o lekarzu zapoznałam się w poczekalni w trakcie oczekiwania na badanie i prawie uciekłam sprzed gabinetu. Okazało się, że jest bardzo miła, potwierdziła dotychczas stawianą diagnozę - egzemy, przepisała maści, Wszystko OK. Ja nie mam zastrzeżeń.

Bardzo nieprofesjonalne zachowanie lekarza. Pani Doktor zbadała pobieżnie i niedokładnie, pięć minut wpisywała receptę do komputera - ewidentnie przydałoby się szkolenie z systemu informatycznego/ obsługi komputera. Po skończeniu wpisywania wydrukowała skierowanie, wręczyła je nie komentując wyniku badania. W skierowaniu na dalsze leczenie POMYLIŁA KOŃCZYNĘ. Nie zarekomendowałbym tego lekarza przyjaciołom i znajomym.

Bardzo nieprofesjonalne podejście. Zignorowanie, zlekceważenie zmian skórnych, diagnozowanie bez przyjrzenia się zmianom skórnym. To nieporozumienie, że taki lekarz jest pracownikiem Luxmedu. Żałuję, że nie przeczytałam dodanych tu wcześniej opinii.

Odradzam, bardzo niemiła Pani.
Nieprofesjonalne podejście.
Problemy ze zmianami skórnymi, pojawiającymi się w okolicach szyi, pachwin i dekoltu okazały się na tyle mało ważne, ze nie trzeba było ich nawet oglądać. Poradzono mi pić wapno.

Bardzo nieprofesjonalne podejście. Na problem Pani Doktor tylko rzuciła okiem. Brak wywiadu, dokładniejszych oględzin. Recepta pełnopłatna nawet nie zapytała o świadczenia. Podejście do pacjenta jakby od niechcenia. Niecierpliwa wobec pacjenta na wyraźne prośby o wyjaśnienie jakby się dopiero otworzyła i zechciała wytłumaczyć co nieco. Ogólnie bardzo źle. Luxmed daje ciała.

Do Pani Dr udałam się z problemem podrażnionej skóry po depilacji. Pani Dermatolog powiedziała mi: " są takie kosmetyki specjalne po depilacji, tylko trzeba poszukać... tylko nie pamiętam nazwy." Po kilku chwilach wahania przypomniała sobie o VEET- kosmetyku z Rossmanna! Na prośbę o przepisanie konkretnej maści, którą kiedyś używałam- odmówiła, bo powiedziała, że nie zna czegoś takiego. Także szczerze odradzam- poszukać po forach internetowych porad o kosmetykach można samodzielnie, a jeśli potrzebujecie specjalisty to do kogoś innego.

Trudno wypowiadać mi sie na temat merytorycznego doświadczenia Pani dermatolog, bo uważała moją wizytę za niepotrzebną i dotkliwie dała mi to odczuć. Przyszłam, żeby skonsultować rosnące i zmieniające kolor znamie-pieprzyk, na które zwrócił moją uwage internista podczas standardowej wizyty. Pobierznie rzuciła okiem i powiedziała, że to "zawracanie głowy". Poza tym zwracanie się do pacjenta w formie "niech pokaże", "niech uważa z opalaniem" nie świadczy o wysokiej kulturze osobistej. Być może trafiłam na gorszy dzień Pani doktor, ale osobiście nie polecam.