Aleksander Ananicz

Pan Doktor jest prawdziwym lekarzem z powołania. Empatyczny, przyjazny przy tym bardzo profesjonalny. Prowadziłam u Pana doktora 2 ciaże i szczerze polecam. Jestem szcześliwa, że trafiłam właśnie do Niego.

Prowadziłam u Pana doktora dwie ciąże i jestem absolutnie zadowolona.Pan doktor jest bardzo konkretny i szczery.Na wszystkie pytania odpowiada bez problemu.Zawsze pod telefonem,kiedy dzieje się coś z ciążą.Specjalista jakich mało.Bardzo mi pomógł kiedy byłam w trzeciej ciąży,niestety nie donoszonej.Jezeli chodzi o sprawy ginekologiczne także polecam.

Witam , nie polecam . Byłam jedyny i ostatni raz , zrobiłam cytologię przy której stwierdzoł.że są zmiany być moze rakowe, pobrał wycinki skasował 400 zł a na cenniku jest 350 zł po czym stwierdził,ze mozna był raz jeszcze cytologię powtórzyć !!! A oprócz tego na wirus HPV powinnam sie zaszczepić . (3 razy po 500 zł) Kolejna cytologia wykluczyła tego wirusa . Nie polecam

Miałam dziś pierwszą wizytę u Pana Doktora i jestem bardzo zadowolona. Lekarz rzeczowy i konkretny. Dużo wyjaśnia sam z siebie, nie trzeba "ciągnąć za język". Cierpliwie odpowiada na wszystkie pytania. Badania przeprowadza sprawnie i bezboleśnie, przy tym rozmawiając i w ten sposób rozładowując stres. Nie bagatelizuje żadnego problemu. Bez kłopotu zapisał mnie na wizytę mimo że miał napięty grafik, a mi bardzo zależało. Lekarz z prawdziwego zdarzenia i kulturalny dla pacjentów. Widać, że chce pomóc.

Lekarz z prawdziwego zdarzenia, wspaniały człowiek! Mam 21lat i trafiłam do niego zrezygnowana z powodu wielkiej nadżerki której usunięcia żaden inny lekarz nie chciał się podjąć. Pan doktor konkretnie podszedł do sprawy, jako jeden jedyny i pomógł mi, dzięki niemu dzisiaj jestem zupełnie zdrowa kobieta, która wreszcie może soe cieszyć życiem bez przykrych dolegliwości jakie to przy nadżerce bywają. Jedyny lekarz, który mi pomógł. Doktor przede wszystkim przemiły, przesympatyczny, delikatny, rzeczowy, zawsze kiedy potrzebna konsultacja nieplanowana-zawsze przyjmie z uśmiechem na ustach. Pierwszy taki lekarz jakiego spotkałam na swojej drodze. To naprawdę dobrze wiedzieć, że jeszcze mamy prawdziwych lekarzy z powołania. Polecam z czystym sumieniem a ja na pewno zostanę z doktorem na długie lata.

Lekarz wspaniały bardzo mi pomógł.Po zabiegu łyzeczkowania nie bolało mnie nic. Po 1.5 godziny wstałam i poszłam do domu. Bardzo panu Doktorów i dziękuję

mam 19 lat i byłam u lekarza w sprawie zaburzen cyklu. zadbał o to żebym się czuła komfortowo podczas badania. cały czas mówił, więc nie miałam kiedy się wstydzić :) minusem jest cena (150 zł) ale naprawde warto :) POLECAM

Byłam w ciąży na kolejnej wizycie podczas badania bez usg ...zapewnia ze wszystko ok macica sie rozciaga itd Komunikuje ze strasznie i okropnie sie czuje mam straszne mdłości nie mam na nic sily i niemoge zwlec sie z łóżka ....Odpowiedz byla krotka jakby sie Pani dobrze czula to by było dziwne... to norma...Poprosiłam na koniec o usg zeby mąż usłyszał bicie serca bo ostatnio go nie bylo i nie słyszal ...uslyszalam ze nie ma takiej potrzeby nalegałam wiec..... podczas badania usłyszałam.....NO miala Pani przeczucie dziecko nie zyje

Później okazało sie ze chodziłam z martwa ciążą ponad 3 tygd ..

Rewelacyjny lekarz, ma podejscie do swoich pacjetek,wszystkie czynnosci wykonuje z pełnym zaangazowaniem,a takze potrafi doskonale wytlumaczyc. Nie ma zadnych problemow. Oprocz tego bardzo sympatyczny,pogodny czlowiek.

Pan doktor jest bardzo sympatyczny, delikatny to fakt. Ze względu na ilość pacjentek nie poświęca im niestety tyle uwagi na ile zasługują. Był moim pierwszym ginekologiem, byłam jeszcze dziewicą kiedy się u niego zjawiłam i mam duży żal do Pana doktora za to w jaki sposób mnie poprowadził. Przede wszystkim antykoncepcja - dobierał ją metodą prób i błędów. Bez żadnych badań, bez szczególnego wywiadu. U mnie trafił za drugim razem, po tym jak po pierwszych przepisanych przez niego tabletkach cierpiałam na koszmarne bóle głowy i miałam plamienia stwierdził, że pewnie przepisał za mało hormonów i spróbujemy z innymi.
Przy wszelkich moich objawach, które mu opisywałam miałam wrażenie, ze bardziej zgaduje z jakich powodów coś takiego może się dziać. Szczytem wszystkiego jednak było moje leczenie nadżerki. Po dwóch- maksymalnie trzech razach przepisania globulek stwierdził, że jednak trzeba zrobić laserowo zabieg (oczywiście za kilka stówek). Po zabiegu została mi paskudna (jak nie omieszka jej opisać żaden ginekolog) blizna, do tego dwóch ginekologów później stwierdziło, że zabieg był całkowicie zbędny.
Raz też posiał gdzieś moją cytologię i powiedział mi, że "co prawda nie mam przy sobie pani cytologii, ale tam wyszedł jakiś kiepski wynik i musimy ją powtórzyć". Przepłakałam dwie noce, a później oczywiście okazało się, że wszystko jest ok.
Podsumowując: nie polecam. no chyba, że ktoś bez problemu chce mieć przepisane tabletki antykoncepcyjne, a później bez problemu przedłużaną receptę.