Agnieszka Remlinger-Molenda

Pani doktor podchodzi z dużym szacunkiem, zrozumieniem i spokojem. Wspiera i rozmawiam. Pomaga jako lekarz i jako człowiek. Wychodząc z gabinetu wychodzę z wcześniej omówioną kartką- dawkowanie leków, kody recepty, numer zwolnienia lekarskiego. Upewnia się czy wszystko jest zrozumiałe i zawsze wysłucha, nawet jeśli przez to wizyta się przedłuży. Pani Doktor pomogła mi też z dokumentacją do ZUS. Czuję się zaopiekowana, wszystkie formalności są dopięte na ostatni guzik, wychodzę z kartką co dalej i kiedy powinnam przyjść ponownie. Pani doktor z powołania! Zbudowała ze mną relację, monitoruje sytuację. Nie spotkałam jeszcze takiego lekarza!
Szczerze polecam Panią dr. Agnieszkę Remlinger-Molenda.

Kobieta ze zbyt małą empatią, bez zrozumienia głębszego sytuacji " pacjenta", za mało delikatna, za bardzo dosadna.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Pani Doktor n.med.Agnieszka Remlinger- Molenda ma niewątpliwie charyzmę, i to nie tylko zawodową. Jest Osobą wielkiej dobroci, przyjazną, uśmiechniętą, szanującą człowieka, a w szczególności pacjenta, którego dobro jest zawsze przede wszystkim. Uważnie słucha, a także życzliwie i rzeczowo odpowiada na pytania pacjenta. Potrafi dać nadzieję, że zlecone leki będą skuteczne. Posiada obszerną wiedzę z medycyny, nie tylko z psychiatrii. Wysoko cenię profesjonalizm Pani Doktor
i w Niej Wielkiego Człowieka. Dziękuję bardzo Szanownej Pani Doktor za odzyskane zdrowie psychiczne po długotrwałej, obezwładniającej mnie depresji. Gorąco polecam leczenie
u Pani Doktor, wszystkim go potrzebującym

Pani Doktor dała mi drugie życie , mogę w końcu normalnie funkcjonować , cieszyć się każdym dniem . Spać spokojnie , mieć uśmiech na twarzy , wychodzić do ludzi ... spędzać czas z dziećmi ... poprostu i aż żyć .Dziękuje .Polecam !!!

Lepszego psychiatry w Poznaniu raczej nie znajdziecie! Pani doktor jak najbardziej do polecenia! Przede wszystkim można mieć stały kontakt telefoniczny a to bardzo ważne. Mnie Pani doktor wyprowadziła na prostą po roku chodzenia do niej. Serdecznie polecam :)

Słuchaniem jeszcze nikt nie wyleczył depresji albo myśli samobójczych, jak ktoś chce by go słuchano niech idzie do terapeuty a nie psychiatry.
Lekarz psychiatra ma być mądry i szczery z Tobą - a nie wrażliwy, wyrozumiały, delikatny trzymający chorego za rączkę.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

,,Więcej jednak odwagi potrzeba, aby skończyć ze sobą, niż by skończyć nowy wiersz; wiedzą to wszyscy lekarze i poeci.,,
,,Nieraz spojrzenie lekarza, jego uspokajające słowo, gest, dotknięcie ręki przynoszą ulgę choremu, zmniejszają jego lękowe napięcie, a nawet odczuwanie bólu.,,
dziś byłam u PANI DOKTOR dziękuję,jej za jej pomoc,za czas który mi dała,za to,że pozwala mi mówić,za to ze mnie słuchA,za to, że mnie słyszy,za to, że widzi,za to Że chce mi pomóc i że mi pomaga.......hm.....JEST CZASEM BARDZO OSTRA ....I WIDZI WSZYSTKO,NAWET TO CO UKRYWASZ.....WIDZI WIELE,SŁYSZY NAS DOBRZE I MA W SOBIE CIEPŁO,KTÓRE DZIAŁA JAK CIEPŁY KOC W ZIMNY WIECZÓR.
,,Na­wet jeśli cza­sem trochę się skarżę - mówiło ser­ce - to tyl­ko dla­tego, że jes­tem ser­cem ludzkim, a one są właśnie ta­kie. Oba­wiają się sięgnąć po swo­je naj­wyższe marze­nia, po­nieważ wy­daje im się, że nie są ich god­ne, al­bo że nig­dy im się to nie uda. My, ser­ca, umiera­my na samą myśl o miłościach, które prze­padły na zaw­sze, o chwi­lach, które mogły być piękne, a nie były, o skar­bach, które mogły być od­kry­te, ale po­zos­tają na zaw­sze niewi­doczne pod pias­kiem. Gdy tak się dzieje, zaw­sze na ko­niec cier­pi­my straszli­we męki. DZIĘKUJĘ PANI DOKTOR...............ZA TO,ŻE JESTEM .......I ZE NADAL MOJE DZIECKO MNIE MA.

Znakomita Pani Doktor-bardzo konkretna, empatyczna, wrażliwa i mądra. Ma się poczucie bycia słuchanym i dobrze prowadzonym. Można jej zadać pytanie na każdy temat-nie wyśmieje, nie wścieknie się-lekarz z powołania. Naprawdę godna polecenia.

jest NAJLEPSZA...............DAJE MI CAŁY CZAS POCZUCIE BEZPIECZEŃSTWA.........ciągle siłę aby nie rezygnować....aby walczyć i zwyciężyć.......ciągle wierzy...że dorosnę...............i mówiąc mi to pozwala mi przeżyć kolejny dzień ........nawet jedzenie nie jest takie straszne....
Miłość jest jednym z najsilniejszych antidotów na uczucie lęku, dlatego tak ważną odgrywa rolę w relacjach pacjenta z lekarzem i pielęgniarką.................

Wspaniały lekarz psychiatra,nie wyobrażam sobie innego,ciepła,cierpliwa,nigdy nie okazala znuzenia czy zniecierpliwienia a przecież widomo,ze MUSI byc zmęczona naszymi,pacjentów opowieściami.dziekuję Pani doktor,przywraca Pani wiarę w ludzi