lek. Agata Szymańska

Wcale nie zdziwiły mnie oceny zostawione tutaj. Pani dr jest bardzo arogancka, nie da dojść do słowa. Problem z wystawieniem recepty, bo nie mam wcześniejszej dokumentacji, ale nie chciała mnie zdiagnozować pod kątem IBS.
Nie polecam.

Pani doktor prowadzi monolog, nie interesuje jej słowo pacjenta, zrzuca winę na poprzednich lekarzy, nie znając dokładnej historii medycznej. Zero chęci pomocy, byle odwalić i przejść do następnego pacjenta.

Była to pierwsza wizyta z dzieckiem,pani doktorpotrafi wysłuchać, wyjaśnia,tłumaczy jak będzie wyglądało leczenie. Podejście do dziecka w porządku.Zobaczymy dalej czy pomoże.

Jako mały pacjent byłem leczony w kaliskim szpitalu. Dziś po wielu kontaktach z różnymi lekarzami stwierdzam, że dr Szymańska to prawdziwy anioł. Kultura osobista, fachowość i przyjazny uśmiech jednoczą dziesiątki małych pacjentów. Aktualnie Pani dr jako ordynator to świetny wybór dyrekcji kaliskiego szpitala. Polecam wszystkim mamom!

Pojechalismy pelni nadziei do Pani doktor. Bylismy bardzo rozczarowani. Nasz pediatra stwierdzil ze ulewajacy 11 mc syn potrzebuje pomocy gastrologa i polecil Pania doktor. Tym bardziej ze kiedy podczas wizyty pediatrycznej syn zwrocil posilek przy lekarzu od razu kazal nam sie umawiac z gastrologiem gdyz to juz nie byly ulewania a wymioty po kazdym posilku. Wizyta trwala 10 min lacznie z rozebraniem i ubraniem dziecka. Pani dr stwierdzila po syn ma prawo ulewac do 12 mc zycia ( w dniu wizyty zostaly mu 3 tyg do skonczenia roku) i odeslala nas z kwitkiem. Nie interesowaly ja prosby i opisy tego jak syn strasznie wymiotuje i chlusta na odleglosc kazdym posilkiem i to ze pediara byl swiadkiem tego i uznal ze to nie jest normalne i potrzebny specjalista. kazala nam pojawic sie za 3 tyg to wtedy wezmie go na badania. wiecej nie pojechalismy, nie musze mowic ze problem mimo skonczonego roku sie nie zakonczyl jednak poszukalismy innego specjalisty. Nie polecam.

Wystawiam negatywny komentarz. Pani doktor na wejściu nazwała mnie internetową mamą, bo zapytałam ją o kilka rzeczy. Wizyta trwała b. krótko, Pani dr ucinała nam zdania, pospieszała. Przyszliśmy z dużym problemem, dziecko nie chciało jeść, traciło na wadze. P. dr wsadziła dziecko na wagę i stwierdziła, że wg siatki centylowej jest ok (tyle to ja sama wiedziałam). Nie chciała przyjąć do wiadomości, że dziecko nie chce jeść i straciło na wadze w ciągu 3 poprzednich tygodni. My swoje, ona swoje. Bardzo się spieszyła, dużo osób w poczekalni. Wizytę uważam za nieudaną,mimo, że jechaliśmy aż 70 km. P. doktor nieprofesjonalną, mimo, a pieniądze i czas stracone. Jej radą było cieszyć się z dziecka, bo jest fajne. Porażka.

Pani doktor wielokrotnie pomogła moim dzieciom. Jest miłą , sympatyczną i ciepłą osobą, a do tego bardzo dobrym lekarzem.Kilkakrotnie uniknęliśmy pobytu w szpitalu, dzięki fachowym i dokładnym poradom .

Pani doktor ma bardzo dobre podejście do dzieci i rodziców. Jest bardzo miła, uprzejma i uśmiechnięta. Traktuje tak samo pacjentów prywatnie jak i na kasę chorych. Pomogła mojemu 4-letniemu dziecku, które miało biegunkę ponad pół roku. Dobry specjalista gastroenterolog.

Nasza Pani Doktor jest najlepsza, wiele razy nas uratowała trafną diagnozą i skuteczną radą, a moje dzieci Panią wręcz kochają. Mama Marysi i Mateuszka

Bardzo sympatyczna i inteligentna. Odrazu zajęła się dzieckiem i zleciła badania. A nie jak paru lekarzy którzy odsyłali nas z kwitkiem. Naprawdę polecam.