Monika Nowak

Do dzieci i rodziców pediatrzy powinni mieć odpowiednie podejście, niestety Dr Nowak zdecydowanie go nie posiada. Nie mówiąc już o braku doświadczenia oraz o tym, że jest nieprzyjemna w relacjach z rodzicami. Dodatkowo, wszelkie informacje trzeba z niej wręcz wyciągać. U swojego 4,5 - tygodniowego synka zauważyłam kaszel, chrumkanie i zieloną wydzielinę z ust. Po zgłoszeniu objawów przy wizycie pediatrycznej usłyszeliśmy, że mamy wrócić jeżeli stan dziecka się pogorszy. Nie wspomnę już o bardzo złym potraktowaniu nas za delikatne spóźnienie. Jeszcze nie zdarzyło mi się otrzymać od lekarza takiego "ochrzanu" (dosłownie). Na szczęście zdecydowaliśmy się odwiedzić tydzień później innego lekarza, który praktycznie od razu zdiagnozował zapalenie płuc! Usłyszeliśmy, że przy dłuższej zwłoce nasz synek mógłby dostać bezdechu...Skończyło się na prawie dwutygodniowym pobycie w szpitalu, który zarówno dla matki jak i dla dziecka jest istnym horrorem! Jeszcze raz zdecydowanie odradzamy wizyty u niekompetentnej "Pani Doktor".

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Pani doktor odmówiła przyjęcia mojego kilkumiesięcznego dziecka, bez rozpoznania z jakiego powodu chcemy/musimy przyjść do lekarza. Dodam tylko, że była tego dnia jedynym lekarzem pediatrom pełniącym dyżur w przychodni, a moje dziecko od kilku godzin płakało z bólu.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz