lek. Małgorzata Sypuła

Niestety, po wizycie jestem rozczarowana i bardzo niezadowolona...
Poszlam do Pani Dermatolog z problemem tradziku oraz przebarwien na skorze twarzy. Sama musialam zasugerowac zdjecie maseczki i obejrzenie cery,lekarka tylko rzucila okiem.lekarka nie zapytala mnie o moja diete,choroby,pielegnacje...0 wywiadu! Sama zaczelam mowil, jakich kosnetykow uzywam i jaki lek do tej pory mi sie sprawdzal. Pani przepisala mi ten lek oraz dodatkowy,ktory ma tak tragiczne dzialanie i sklad, ze nie trzeba byc dermatologiem, by wiedziec, ze ten kosmetyk robi wiecej szkod niz pozytku. Interesuje sie tematami skory, pielegnacji i niestety komentarze Pani Doktor zszokowaly mnie. Np. Ze nie ma potrzeby uzywania filtra przez caly rok, tylko gdy swieci slonce... po wyzycie (ktora trwala 15 min) poczulam sie zignorowana. Liczylam na profesjonalny przebieg wizyty, jednak sie rozczarowalam

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Kilka miesięcy temu miałam wizytę u Pani doktor. Profesjonalne podejście, dużo empatii i od razu trafione leki. Więcej takich ludzi!

Bardzo rzetelna i mila lekarka. Szczegolowo przeprowadza wywiad lekarski, analizuje problem, zleca dodatkowe badania, szuka najlepszych lekow, i to nie tych z gornej polki. Stara sie unikac, w miare mozliwosci, przepisywania wszechobecnych sterydow. W trudno leczacych sie problemach skornych nie poddaje sie i wytrwale szuka skutecznej metody leczenia. Bardzo polecam:)

Pani Dr leczyła u mojego rocznego synka liszajca zakaźnego i leczenie było skuteczne, choć nie jestem pewna czy konieczne były tak częste i dość kosztowne zmiany leków. Najważniejsze jednak, że problem został zażegnany.