Janusz Kostrzewa

Do Pana Doktora trafiłam po raz pierwszy ponad 30 lat temu. I od pierwszej wizyty, od pierwszego młodzieńczego problemu skórnego, odniosłam wrażenie, że jest to najlepszy dermatolog w Warszawie. Przez lata wielokrotnie korzystałam, i nadal korzystam, z pomocy Pana Doktora. Zawsze doradza i pomaga. To kompetentny, doświadczony lekarz, a także bardzo ciepły i życzliwy Człowiek. Taki jest od zawsze. Każda wizyta u Doktora to nie tylko porada lekarska, ale także ogromna przyjemność i zaszczyt. Dziękuję

Lekarz z dużym doswiadczeniem, spokojny, z dobrym podejściem do dzieci. Poszlam z kurzajkami u dziecka mowiac, ze zarazil sie ode mnie ale ja jeszcze czekam na wizyte u specjalisty. Dobral taki lek, zebym mogla uzywac razem z synkiem.
Poza tym dodal, ze nie bedziemy chlopca meczyc wymrazaniem ani wypalaniem i sprobujemy z lekarstwem.
Poprosilam tez o obejrzenie znamion to musialam pokazac, ktore doktor ma zbadac (wydawalo mi sie, ze lekarz kaze rozebrac dziecko i zbada wszystkie).
Ogolnie polecam

Chodzę regularnie z córka do Doktora Kostrzewy. Jak mało który lekarz przeprowadza bardzo szczegółowy wywiad z pacjentem, zadaje pytania ale tez cierpliwie skucha. Bardzo dobrze postawił diagnozę i obecnie moja nastoletnia córka powoli zapomina co to makijaż. Już go niemal nie musi stosować. Tak skutecznie leczenie wdrożył Pan Doktor, za co jestem mu ogromnie wdzięczna. Bardzo polecam go wszystkim, którzy szukają sprawdzonego dermatologa. Elzbieta

Pan Doktor jest najbardziej skutecznym znanym mi dermatologiem. Dotarłam do niego po kilkunastu wizytach u innych dermatologów, z siatką leków i diagnozą nieuleczalnej choroby. Pan doktor w ciągu tygodnia wyleczył mnie ze wszystkich dolegliwości skórnych i to przy zastosowaniu maści robionej na zamówienie, dostosowanej do mojego przypadku za która zapłaciłam kilka złotych. Od tamtej pory polecam Pana doktora Kostrzewę każdemu i wszyscy są bardzo zadowoleni ze skuteczności Pana doktora.

Bardzo dobry specjalista. Wizyta trwa długo. Doktor wyleczył mnie z problemów skórnych z którymi inny lekarz nie mógł sobie poradzić. Spokojne i profesjonalne podejście do pacjenta.

Pan doktor usunął mi z moich pleców trzy niewinne, jak ocenił, skórzaki za słoną cenę ok. 500 zł.
Zdecydowałam się na prywatny zabieg bo wybierałam sie w podróż życia na piękne plaże.
Koleżanki zachęciły mnie, one usuwały duże okazy w nfz i po miesiącu nie było śladu. Zabieg był dla mnie początkiem problemów. Ranki nie goiły się. Nie mogłam się kąpać i opalać. Po 9 miesiącach zyskałam piekące, czerwone plamy plus zmacerowaną skórę od tysiąca plastrów. Straciłam kolejne "setki" płacąc za kolejne "wizytki" w których doktor przpisywał mi kolejne nie działające maści dostępne bez recepty. W końcu poszłam do NFZ gdzie młoda uśmiechnięta pani doktor jednym zastrzykiem zlikwidowała roczny stan zapalny.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Leczę się u Doktora od wielu lat. Ze wszystkimi problemami dermatologicznymi zawsze przychodzę do niego.
Przychodziłam do niego także z moim malutkim synem. Zawsze leczenie było skuteczne. Doktor zna wiele receptur na leki robione w aptece. To leki nie drogie za to świetnie działają. Mówi mało za to diagnozuje bezbłędnie. To człowiek pełen kultury, spokojny i uprzejmy. MS

Świetny lekarz, nigdy się nie zawiodłem, byłem u niego na wizycie wiele razy, i za każdym razem mi pomagał. Przypisuje maści do zrobienia przez aptekarza tańsze i w wielu przypadkach działające skuteczniej niż firmowe leki.

Doktor potraktował mnie totalnie rutynowo, zlekceważył mój wywiad. Jestem lekarzem weterynarii i to że mam kontakt z chorymi zwierzętami było dla doktora bez znaczenia a również to że mój tata ma niedoczynność tarczycy. Powiedział, że nie ma obj. skórnych przy tarczycy i że jak chcę to mogę sobie zrobić badania. Badanie ( czyli oględziny) i pomacanie zmiany (bez rękawiczek ) trwało 2 minuty by zadecydować o wypisaniu maści przeciwzapalnej (czyt. sterydowej ) Oczywiście pomogło na chwilę złagodzić te zmiany które miałam, tymczasem pojawiły się nowe które rozprzestrzeniły na całe ciało. Poszłam do innego dermatologa, który zdiagnozował inną chorobę, której nie leczy się sterydem (niby dobrym na wszystko).

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz