Bożena Bańdo

Trafiliśmy do szpitala na Strzeleckiej z naszym miesięcznym synem, z powodu upadku, natomiast już wcześniej spędziliśmy 3 tygodnie w Prokocimiu, gdzie ostatecznie podejrzane drgawki zostały zdiagnozowane jako padaczka i przepisali nam leczenie. Mimo że przyczyna przyjęcia na Strzelecką była zupełnie niezwiązana, diagnoza padaczki nie spodobała się pani doktor i po przeprowadzeniu dodatkowych badań wykluczyła ona padaczkę. Po jakimś czasie lekarze z Prokocimia wycofali się również z tej diagnozy, ale tylko z powodu opinii doktor Bańdo. Jestem niezmiernie wdzięczna pani doktor za dociekliwość i nie zostawienie tego tematu gdy jej się coś nie zgadzało. Gdyby nie to, prawdopodobnie nasz syn do tej pory byłby leczony na padaczkę której nie ma.

Bardzo nie polecam Pani doktor. Syn ok 12 msc, przyjechaliśmy z filmikami, dziwne drgawki, pani doktor zbagatelizowała sprawę, powiedziała, że to mioklonie.. Po wizycie u innego neurologa podejrzenie padaczki..

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Pani doktor bardzo zaangażowana w swoją pracę, trafiliśmy do niej przypadkiem, a okazało się, że jest świetnym neurologiem, oraz pediatra, ma podejście do dzieci, dzięki pomocy udało nam się rozwiązać wszelkie wątpliwości, szczerze polecam, jeszcze się nie spotkałam z tak miłym i pomocnym lekarzem.

Grzegorz Kowalik

Pani dr.Bando leczyla mnie w dziecinstwie a teraz leczy moje dziecko.w 100 procentach jej ufam .poswieciĺa zucie medycynie polecam

Długo zbierałam się do napisania tej opinii, ponieważ wspomnienie doktor Bańdo do tej pory jest dla mnie bardzo niemiłe. Moje dziecko w wieku 7 miesięcy trafiło do szpitala na ul. Strzeleckiej z podejrzeniem padaczki. Miałam nagrane filmy z "ataków", nagrywałam je również na bieżąco w trakcie pobytu w szpitalu. Doktor Bańdo na podstawie EEG zdiagnozowała u mojego dziecka padaczkę i zaczęliśmy wprowadzać leki naurologiczne. Gdy pytaliśmy o leki, skutki uboczne działań itd. odsyłała Nas do internetu (sic!). Gdy pytaliśmy o konsekwencje życia z padaczką, co mamy obserwować itd., no jakiekolwiek informacje na temat zdiagnozowanej choroby, która Nas przerażała. Nic. Powiedziała, ze wszystko powie Nam przy wypisie. Na wypisie się nie pojawiła, swojej przełożonej powiedziała, że już wszystko z Nami omówiła. A teraz najlepsze. Zniesmaczeni pobytem udaliśmy się prywatnie do innego neurologa. Na podstawie tego samego EEG oraz filmów, stwierdził, ze Nasze dziecko nie ma padaczki tylko zespół Sandifera czyli neurologicznymi odruchami reaguje na refluks. Kilka miesięcy musieliśmy się wycofywać z leków neurologicznych, bo nie można ich odstawić z dnia na dzień. Objawy minęły, boz refluksu dzieci wyrastają. Pewnie kontynuując leczenie wprowadzone przez doktor Bańdo cieszylibyśmy się, ze "leki przeciwpadaczkowe" działają. Podsumowując: przede wszystkim niekompetentny lekarz, himeryczny człowiek. Odradzam zdecydowanie!

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Bardzo arogancka i niesympatyczna. Może na wizycie prywatnej inaczej traktuje człowieka...nie mówię, że jest nie kompetentna ale do małego pacjenta też trzeba mieć podejście jak i do rodzica, który chce uzyskać wszystkie informacje dotyczące swojego dziecka

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Przemiła osoba. Wszystko bardzo dokładnie tłumaczy. Jest zainteresowana pacjentem i jego przypadkiem. Odpowiada na wszystkie pytania. Moge polecić.

Słaby lekarz. Nie umie wysłuchać rodzica i dojść do słowa, wmawia na siłę swoje teorie. W przypadku mojego dziecka dwie błędne diagnozy, Stanowczo odradzam. Może i neurologiem Pani doktor jest dobrym ale pediatrą bardzo słabym. ODRADZAM!!!

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Bardzo nietaktowna Pani. Słaby pediatra, może i neurologiem jest dobrym, ale pediatrą kiepściutkim. 2x w szpitalu była prowadzącą mojego dziecka. Opryskliwa, lekceważąca, nie słucha rodzica!! Gdy zgłosiłam się do szpitala z niemowlęciem, ze zlymi wynikami badań, to powiedziała mi że "poszalałam", bo jej badania z lab nie wyszły tak źle. Po 3 dniach okazało się że miałam rację. Następnie dziecko zaczynało się odwadniać przy biegunce po antybiotykach to też chciała mnie zbyć. Na szczęście nie dałam się, ale co by było gdybym całkowicie na niej polegała? W jakim stani byłoby moje dziecko wtedy?

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Leczyłam się u Pani Bańdo przez 5 lat, zawsze miła, symapatyczna, pomogla mi nie tylko w sprawach neurologicznych. Leczyło mnie naprawde wielu lekarzy ale ona byla z nich najlepsza, bardzo żałuję ze leczy tylko dzieci bo nadal chetnie bym do niej chodziła. Byla ostatnim lekarzem u jakiego była i dzieki jej poradom i dobranym odpowiednio lekarstwom od wielu lat czuję się zdrowa. Pozdrawiam ja bardzo serdecznie;-)