Artur de Rosier

Bardzo konkretny i znający się specjalista . Wizyta przebiega bardzo spokojnie bez pośpiechu i przede wszystkim na temat .
Polecam

Empatyczny,słuchający,życzliwy, wspierający,dobry człowiek.

Bardzo dobry lekarz. Skupia się na pacjencie, wysłuchuje, tłumaczy, pomaga. Dobiera odpowiednie leczenie.

Fachowa pomoc,miła rozmowa, leki dopasowane.Wreszcie da się funkcjonować.Polecam

Bardzo przyjazne podejście do pacjenta, zaangażowanie, umiejętność słuchania. Zastosowane leczenie znacznie poprawiło moje samopoczucie, wyciszyło. Dziękuję

Bardzo dobry Lekarz, z zaangażowaniem podchodzi do pacjenta,wszystko szczegółowo wyjaśnione.Polecam

Jeżeli psychiatra to tylko Pan Artur, bardzo wyrozumiały lekarz, polecam!

Bardzo polecam. Konkretny lekarz wszystko szczegółowo wyjaśnione, leki dopasowane, przyjazna atmosfera. Jeszcze raz polecam.

Polecam ogromnie tego Pana Psychiatrę !!!

Pomógł mi wyleczyć się z okropnej depresji..

Byłam w czarnej rozpaczy z moim życiem. Nie posuwalalm się nic do przodu. Ciągle stałam w miejscu. Płakałam często.

Miałam dość wymagań codzienności, tych samych nudnych dni.. ludzi, wyzwań, które stawia przed nami życie, czułam się przytłoczona wszystkim.

Przepisał mi lek, który zadziałał na mnie jak najlepsze lekarstwo na świecie, jak jakieś cudowne antidotum! dziś mogę normalnie funkcjonować, cieszyć się z drobnych rzeczy które udało mi się dokonać, i nie spać całe dnie. Depresja to straszna choroba, niedoceniona, zaczynamy sami siebie bojkotować, że może jesteśmy po prostu leniami skoro nam się tak nic nie chce ciage, że może sobie tylko to tłumaczymy jakąś tam depresją żeby siebie wytłumaczyć przed innymi..
To nieprawda!!! to wszystko naprawdę przez tą podstępna chorobę! Nigdy w życiu nie chce już mierzyć się z depresją.

Dziękuję Panie Doktorze za idealnie dobrany lek! To był prawdziwy strzał w 10 !!!!!!!!!!!!!!

W końcu moje życie wróciło do równowagi po tylu smutnych latach!!!! , a ja znalazłam nowe zajęcia, które mnie interesują, przestałam ciągle marudzić bliskim, sobie i zrzędzić jak sfrustrowana życiem osoba a zaczęłam od zmiany nie tego okropnego świata ( jak mi się wydawało) a samej siebie! I zadziałało..teraz świat stał się o dziwo duuuzo przyjemniejszy ;-)

Trzeba w końcu zacząć żyć a nie cierpieć przez jakąś niesprawiedliwą chorobę jaka nam się przyplątała! Pozdrawiam! :))

Wybitny specjalista. Uważnie słucha, dokładnie tłumaczy, jest cierpliwy i empatyczny. Lekarz z powołania, który z pasją podchodzi do wykonywanego zawodu. Polecam.