Anna Łyszkowska-Golińska

Nie jestem przekonana co do tej pani doktor. Jest wyniosła i zarozumiała, nie doradza a raczej poucza i to w niezbyt miły sposób. Na moje pytanie, jakie mogą być przyczyny złych wyników, odpowiedziała krótko.....różne. Do tego źle postawiona diagnoza (dodam że na u innego lekarza od razu trafiono w przyczynę mojego długotrwałego kaszlu, a wystarczyło tylko zmienić lek na nadciśnienie ) Na moją prośbę o wystawienie zwolnienia z uwagi na złe samopoczucie i stan ciągłego zmęczenia (dodam że nie mam już lat 20 tylko 55 i generalnie nie najlepsze zdrowie) pani doktor kazała mi iść na urlop, bo nie widzi podstaw
do wystawienia zwolnienia. Zero empatii i traktowanie pacjenta przedmiotowo.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Cudowny, lekarz, empatyczna, kompetentna.Właściwy człowiek na właściwym miejscu.

Rewelacyjna Pani Doktor, najlepsza jaką spotkałam na swojej drodze. Kompetentna, życzliwa a przede wszystkim stawiająca prawdziwe diagnozy i zawsze znajdująca czas dla pacjentów. Jedyny minus to ogromne kolejki do Pani Doktor - ale powiem szczerze, ze WARTO poczekać...

Bardzo dobra doktorowa ,trafne rozpoznanie u mnie takiej choroby jak krztusiec ,również bardzo dobre poradzenie sobie z rwą kulszową i ogromnymi bólami kręgosłupa ,przepisywanie BARDZO DOBRYCH leków.Dużo uwagi i czasu poświęca dla każdego pacjenta.Dowodem tego że jest to bardzo dobra doktorowa są ogromne kolejki do jej gabinetu i puste miejsca do innych lekarzy.

Bardzo dobrze zorganizowana! Kompetentna i zyczliwa. Bardzo dobra trafność diagnozy.

Mam bardzo dobre doświadczenia z wizyt u Pani doktor Łyszkowskiej-Golińskiej. Zawsze po szczegółowym wywiadzie pomagała mi w chorobach albo kierowała na specjalistyczne badania.

A najważniejsze to - zgłosiłem się z bólami i odbijaniem z żołądka, Pani doktor wypytała mnie o rodzaj bólu i skierowała do pielęgniarki na EKG, po czym stwierdziła zawał serca i natychmiast wysłała do szpitala Jana Bożego. Bardzo mnie to zaskoczyło i nie nie mogłem uwierzyć, że mam zawał - "bolał mnie żołądek". Dalsze leczenie to koronarografia i operacja wstawienia by-pass w szpitalu Sterlinga.

Dzięki trafności pierwotnej diagnozy, kompetencji i szybkości działania wszystkich lekarzy na mojej drodze do zdrowia, jestem już dwa lata po tej traumie i czuję się coraz lepiej.

Z serca dziękuję.

(jeden z kolegów szpitalnej niedoli, po objawach takich jak moje, był przez kilka dni
leczony na żołądek zanim stwierdzono u niego zawał serca !!!)

niekompetentna w tym co robi.Jak jej mówiłam co mi jest , to skwitowała to krótko:"co jeszcze pani wymyśli??" , mojej mamie powiedziała to samo.Myślę , że lekarz nie powinien tak się zachowywać i tak mówić.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz