Pawia 5, 31-154 Kraków
Zadbaj o kobiece zdrowie w enel-med Galeria Krakowska!
Dowiedz się więcej23/05/2024
Pawia 5, 31-154 Kraków
Zadbaj o kobiece zdrowie w enel-med Galeria Krakowska!
Dowiedz się więcej23/05/2024
W tym gabinecie nie można umawiać wizyt przez internet
W tym gabinecie nie można umawiać wizyt przez internet
W tym gabinecie nie można umawiać wizyt przez internet
W tym gabinecie nie można umawiać wizyt przez internet
147 opinii
Sprawdzamy wszystkie opinie. Specjaliści nie mogą płacić za modyfikowanie lub usuwanie opinii. Dowiedz się więcej Dowiedz się więcej o opiniach
Nie polecam wizyty u tego lekarza, zwłaszcza pacjentkom z endometriozą. Pan Doktor sam przyznał, że zajmował się tą chorobą w latach 80., ale obecnie już nie. Po przedstawieniu diagnozy (endometrioza, adenomioza, stany zapalne macicy) usłyszałam, że „nie ma czegoś takiego jak stan zapalny macicy” oraz komentarz „no comments”. Stwierdził też, że „histeroskopia jest teraz modna”, mimo że wyjaśniłam, iż diagnoza została postawiona przez specjalistę USG. Na pytanie o rozwój choroby w pół roku odpowiedział, żebym „pojechała do Nowego Sącza”. Odmówił wystawienia skierowania na badania genetyczne w kierunku raka jajnika, mówiąc „to niech babcia się zbada” (babcia nie żyje). Dopiero po mojej reakcji skierowanie wystawił. Zabrakło empatii, aktualnej wiedzy i szacunku wobec pacjenta oraz innych lekarzy.
Pan doktor jest profesjonalny, cierpliwy, badanie przeprowadzone bez najmniejszego dyskomfortu z mojej strony. Polecam i będę tu wracać.
Jestem stałą pacjentką od kilku lat. Doceniam ogromną wiedzę i zaangażowanie Pana Doktora. Polecam zarówno w przypadku rutynowych wizyt ginekologicznych, jak i tematach około ciążowych.
Doktor jest bardzo dokładny i ma ogromną wiedzę. Zdecydowanie polecam
Nie polecam! W ogole nie słucha pacjenta i jest nieempatyczny.
Pan doktor jest osobą z lekka ekscentryczną, co nie zmienia faktu, że jest fantastycznym specjalista. Ma moje pełne zaufanie. Polecam!
Bardzo się cieszę, że nie była to moja pierwsza wizyta u ginekologa, inaczej uraz na całe życie
Byłam u Pana doktora na nagłej wizycie - tydzień po pozytywnym teście ciążowym pojawiło się u mnie delikatne plamienie rano, więc udałam się do pierwszego dostępnego w ramach pakietu lekarza. Zostałam zapytana jedynie o datę ostatniej miesiączki (bez pytania o długość czy regularność cykli), a po USG została stwierdzoną ciąża biochemiczna. Pan doktor wykazał się dużą empatią w czasie wizyty i poradził czekać na krwawienie, bo nie ma czego ratować.
Odczekałam 4 dni i z racji bardzo złego stanu psychicznego udałam się do innego lekarza, który na USG namierzył zarodek z serduszkiem oraz wdrożył leki podtrzymujące, dzięki czemu po dwóch dniach plamienie ustąpiło. Mój syn dzisiaj skończył 13 tygodni.
Wierzę, że Pan doktor jest świetnym specjalistą ginekologiem, ale po takiej historii moja ocena nie może być inna.
Pan doktor to świetny specjalista, cierpliwie tłumaczy wszystko i zawsze pozostaje w kontakcie choćby mailowo.
Latwy dojazd z centrum Krakowa do gabinetu. Wizyta odbyla sie punktualnie o czasie a Pan doktor wykazal.sie ogromna cierpliowscia i profesjonalizjem. Przez cale badanie czulam sie bardzo komfortowo. Serdecznie polecam
17 odpowiedzi udzielonych przez lekarza na pytania pacjentów na ZnanyLekarz.pl
Witam serdecznie ja mam takie pytanie gdzie przyjmuje ginekolog na ubezpieczenie???
To pytanie należy zadać swojemu lekarzowi pierwszego kontaktu. Pozdrawiam Wojciech Kolka
Dzień dobry,
mam 28 lat, przygotowuję się do zajścia w ciążę. Aktualnie jestem w trakcie psychoterapii (w wieku 17 lat poroniłam w 23 tc, w dzieciństwie dziadek wykorzystywał mnie seksualnie). Chcę wykonać szczegółową diagnostykę, zadbać o swoje zdrowie fizyczne i psychiczna, zatem bardzo częste mam ostatnio wizyty u różnych specjalistów (hematolog, endokrynolog, ginekolog). Wizyty w gabinecie ginekologicznym zawsze były dla mnie nieprzyjemne i stresujące. Korzystając z okazji, iż jestem w procesie terapeutycznym omawiałam to kilkukrotnie psychoterapeutką, pracowałyśmy nad przyczynami tego silnego stresu, zostałam "wyposażona" w techniki relaksacyjne i oddechowe. Jednak ostatnio już dwukrotnie- pomimo braku stresu i jego somatycznych objawów- ginekolog powiedział mi, że wejście do pochwy jest zamknięte i nie ma możliwości wprowadzenia wziernika. Miałam także problem z zastosowaniem przepisanych przez lekarza globulek dopochwowych, nie mogłam ich wprowadzić, a gdy mi się udało to nie mogłam umiejscowić ich głęboko, a sama czynność była dość bolesna. Nigdy w przeszłości nie udało mi się także zaaplikować tamponu, natomiast nie mam tak dotkliwego problemu podczas stosunków seksualnych z moim partnerem. Sporadycznie jest chwilowa trudność z wprowadzeniem członka, jednak stosunki nie są bolesne.
Stąd moje pytanie czy takie mimowolne zaciskanie się mięśni pochwy w sytuacji badania ginekologicznego czy w ogóle wprowadzania do pochwy czegoś innego niż członek mogą sugerować pochwicę?
Będę wdzięczna za każda sugestię.
Pozdrawiam serdecznie.
Sądzę, że opisywane objawy są natury psychosomatycznej i w pierwszej kolejności proponuję psychoterapię. Jeżeli współżycie odbywa się normalnie to raczej należy wykluczyć przyczyny natury anatomicznej (wady rozwojowe itp) pozdrawiam i przepraszam za zwłokę w odpowiedzi spowodowaną urlopem Wojciech Kolka
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.