dr n. med. Wojciech Kluszczyk

Dzięki Panu dr Kluszczykowi mam przecudną małą pyskulkę , która jest już prawie przedszkolakiem. W czasie ciąży byli tacy, którzy nie dawali jej szans.
Pozdrawiamy
Agnieszka i Martusia Wowra

Miałam już kilku lekarzy ginekologów i nie ukrywam ze pod tym kontem jestem wymagającą pacjentką. W momencie kiedy poprzedni lekarz stwierdził zagrożoną u mnie ciąże i powiedział że prawdopodobnie nie donoszę nie przepisując mi żadnych lekarstw, zgłosiłam się po opinie do doktora Kluszczyka. Ten wspaniale mi wszystko wytłumaczył i stwierdził że to jest przepięknie rozwijająca się ciążą. Na każde pytanie fachowo odpowiada i wszystko szczegółowo tłumaczy.
A stwierdzenia typu ''swoje pacjentki traktuje lepiej'' no cóż, je akurat zna, zna ich imiona i może się tak do nich zwracać a poza tym który lekarz robi inaczej?? Moim zdaniem cały personel w szpitalu wodzisławskim jest kompetentny i godny polecenia. Pielęgniarki i położne są bardo miłe i zawsze gotowe do pomocy. Ja osobiście wszystkim polecam i doktora i szpital w Wodzisławiu. Natomiast przestrzegam przed ginekologami i szpitalem w Jastrzębiu zdroju.

ja również nie mam miłych wspomnień związanych z tym lekarzem... Powiedział, że musi sprawdzić, czy jestem dziewicą (mimo mojego potwierdzenia) i przy mamie najnormalniej w świecie włożył palec..przy tym był tak niemiły, wręcz obleśny,że aż dziw, że jest ordynatorem, upokorzył i znieważył... nie polecam!!!!

W końcu udało mi się tarfić na forum, na którym mogę "podziękować" panu szanownemu doktorowi, za opiekę, (a raczej jej brak)jaką mnie "otoczył" podczas pobytu w szpitalu w Wodzisławiu. Do szpitala trafiłam pod koniec 2008 roku z podejrzeniem ciąży obumarłej. Pan sznowny doktór mnie łaskawie zbadał i na tym jego rola się zakończyła. Podczas obchodu (byłam wtedy dzień po zabiegu usuniecia płodu) szczebiotał ze swoimi pacjentkami i mówił do nich po imieniu, podczas gdy na moje pytanie odnośnie mojego przypadku, odpowiedział pobłazliwym uśmiechem, po czym odwrócił się do mnie plecami. Gdy zadałam to samo pytanie pani stojącej obok łóżka (strsza kobieta, tez prawdopodobnie lekarz ginekolog..wydaje mi się że ona przeprowadzała zabieg, gdyż to ONA przeprowadzała ze mną wywiad przed - oczywiście identyfikatorów nikt nie miał, więc nie wiem jak się nazywała)to jeszcze dostałam opieprz. Cóż mogę powiedziec..cudowne podejście "lekarzy" do pacjentki, która właśnie straciła wymarzone dziecko. Po wypis udałam się do szanownego pana ordynatora. Chcąc dowiedziec sie czegoś więcej o moim przypadku, zadałam mu ponownie TO SAMO pytanie, na które wcześniej mi nie odpowiedział. Pan Szanowny rzekł tylko: do swojego lekarza, po czym opuścił gabinet nie czekając az skończę mówić..Juz nie powiem, że czekałam z jeszcze jedną dziewczyną na wypis na korytarzu, a że byłam w szpitalu po raz pierwszy, nie wiedziałam jak się takie sprawy załatwia. Pielęgniarki przechodziły obok patrząc się na nas jak na wariatki. Kilkakrotnie podchodziłam do recepcji pytając się, kiedy będe się mogła wypisać. Panie pielęgniarki nie raczyły mi powiedzieć, że po wypis mam się udac do gabinetu Sz. P., więc tak sobie 4 godzinki posiedziałyśmy. Zastrzeżeń nie mam tylko do młodego lekarza, który mi robił ostatnie usg (niestety nazwiska nie znam- ciemne włosy, miśkowaty typ budowy, może wiecie jak się nazywa). Była to jedyna osoba, która zachowała się względem mmnie tak, jak na to mój przypadek zasługiwał. Mam nadzieję, że już nigdy nie trafię na oddział patologii ciąży ani położniczy w tym szpitalu. A jeżeli trafię, to mam nadzieję, że nie spotkam ani pana szanownego ani tej pani starszej. Podzielam więc opinię pań wypowiadających się negatywnie na temat tego SZ. P. jest arogancki, opryskliwy i niewychowany! NIe zasługuje na miano lekarza!!! Dobrze traktuje tylko pacjentki chodzące do niego prywatnie. KAżdemu odradzam konakty z tym panem. Obym nigdy więcej nei miała tej przyjemności..

Nie zgadzam sie z ta opinia- zastanawiam sie czy ktos nie chce mu specjalnie dowalic za to ze jest dobry. W 2009 roku trafilam do szpitala z powodu miesniakow
macicy, ktore byly do tej chwili problemem ze nie moglam zajsc w ciaze
Doktor Kluszczyk skierowal mnie na 3 miesieczne leczenie hormonalne a nastepnie
wykonano u mnie zabie operacyjny ktory pozwolil mi zachowac macice
Dzis jestem w 4 tygodniu ciazy- wreszcie
Dziekuje panie doktorze- a opinie negatywne o panu wynikaja z tego ze nie nalezy pan do osob ktore
slodza pacjentkom a leczy nas pan i chce sie to panu robic
Uwazam ze jezeli ktos ma duzy problem to piwinien skorzystac z uslug pana doktora

Najgorszy ginekolog jakiego spotkałam w życiu.
Trafiłam do szpitala w Wodzisławiu Śl. z mięśniakiem do operacji, jako ordynator przebadał mnie w sposób bardzo bolesny i poniżający. Wypisał mnie ze szpitala z zaleceniem przyjęcia zastrzyków hormonalnych, które miały zmniejszyć ryzyko wycięcia nie tylko mięśniaka ale i całej reszty. Po trzech miesiącach wróciłam i powtórka z rozrywki, chociaż nie było gorzej. Trzymał mnie w szpitalu nie robiąc żadnych badań a przesuwanie operacji z dnia na dzień sprawiało mu wyraźną satysfakcję. Kiedy ja płakałam i byłam w totalnej rozsypce on po prostu się siał i drwił ze mnie.Kiedy w końcu podjoł decyzję o operacji, zaczęły się przygotowania- szkoda tylko, że najpierw były lewatywy itp ( dobrze że najpierw nie założył cewnika)a potem konsultacje z lekarzami. I co się okazało, że anastezjolog cofnoł mnie od operacji ponieważ byłam w przedziale najwyższego ryzyka. Zdziwienie anastezjologa nie miało granic, że Pan "DOKTOR KLUSZCZYK" wogule zamierzał mnie usypiać i operować, jak się później okazało zdziwiony był również neurolog, lekarze z kliniki dermatologii i alergologii w Zabrzu jak i dwóch innych ginekologów.
Dla mnie ten Pan nie powinien mieć tytułu lekarza,jest osobą niekompetentną, beszczelną, wręcz złośliwą. Obdarł mnie z godności i poniżał.
Nie mam pojęcia jak ktoś taki mógł jeszcze zostać ordynatorem.
BRAK MI SŁÓW - GDYBYM MIAŁA GO OCENIAĆ TO ODEBRAŁABYM MU PRAWO WYKONYWANIA ZAWODU!!! Chociaż nie mam słowa: WYRAFINOWANY SKU....

CHCĘ NADMIENIĆ, ŻE CAŁY POZOSTAŁY PERSONEL W SZPITALU W WODZISŁAWIU ŚL. BYŁ CUDOWNY, PIELĘGNIARKI I INNI LEKARZE KTÓRZY PRACUJĄ NA TYM ODDZIELE TO LUDZIE Z POWOŁANIEM, GDYBY NIE ONI TO NIE WIEM JAK BYM TO WSZYSTKO PRZEŻYŁA.

Nie moge sie zgodzić z opinią że dr Kluszczyk jest kiepskim fachowcem... wręcz przeciwnie. Mam do niego pełne zaufanie i podczas 8 miesięcy mojej ciąży nigdy nie zawiódł. Został jeszcze miesiąc do rozwiązania i nie sądzę aby w tej kwestii coś sie zmienilo. Moja ciąża nie przebiegała bez problemów... więc tymbardziej jestem mu wdzięczna za szybką reakcję i podjęcie odpowiednich kroków. Na temat kosztów wizyt nie powinno się w ogóle dyskutować. Decydując się na wizyty prywatne należy się liczyć z tym że pan dr w czynie spolecznym przyjmować nie będzie. Jeśli chodzi o poczucie humoru... hmm może niezadowolone i zbulwersowane pacjentki pana dr mają dość płytkie wyczucie żartu i dowcipu... Ja do gabinetu wchodze z uśmiechem... a z jeszcze większym wychodze, a to za sprawą nie tylko przyjemnego usposobienia dr ale również dzięki temu, że nagromadzone od ostatniej wizyty wątpliwości i pytania zostały mi w sposób zrozumiały dla mnie wyjaśnione. Na dr Kluszczyka można zawsze liczyć, zjawić się w szpitalu, zadzwonić... nigdy nie odmówił mi pomocy, a zaliczam się do dociekliwych pacjentek. Nie ryzykowałabym stwierdzenia, że jestem traktowana w sposób wyjątkowy przez dr, znam osobiście co najmniej kilka równie zadowolonych pacjentek dlatego szczerze polecam dr Kluszczyka wszystkim tym dziewczynom, które są wymagające wobec lekarza i oczekują że zostaną objęte najlepszą opieką.
Konkludując... należy wymagać, pytać a więc też orientować się w swojej wlasnej sprawie aby móc być w pełni zadowolonym...
Pozdrawiam:)

Pan doktor jest w porządku. Jestem jego pacjentką od 3 lat. Prowadził moją ciążę bez zarzutu. Na zdrowiu się nie oszczędza a decydując się na prywatne wizyty musimy się liczyć z kosztami. Gdyby był kiepskim lekarzem to nie miałby aż tylu pacjentek. Faktycznie jego poczucie humoru i sposób bycia przypomina serialowego doktora Gregory'ego House'a.Cyniczny,powściągliwy lecz zarazem błyskotliwy i przenikliwy fachowiec.
pozdrawiam wszystkie pacjentki,życzę zdrowia i szczęśliwych rozwiązań przyszłym mamom
Anka P-S.

Przeczytałam wszystkie opinie, skoro Pan dr. jest za drogi to zmieńcie lekarza, każdy decyduje się dobrowolnie iść na wizytę, więc nie rozumiem? że traktuje dobrze tylko swoje pacjentki? hmm można dyskutować na ten temat, jak się pójdzie prywatnie i będzie miało "swojego" lekarza, zawsze się będzie inaczej traktowanym. Moje dziecko też ma "swojego" lekarza prywatnego i co? to źle że zawsze mogę zadzwonić jak coś się dzieje... Kilka opini było że pan dr jest nie miły arogancki naburmuszony, no tak napisać łatwo a WY jako osoby tutaj piszące jesteście zawsze miłe, grzeczne i nie macie głupich odzywek? Moje zdanie jest takie Pan dr jest konkretną osobą i konkretnie odpowiada, a to że ma różne nastroje, no kto z nas nie ma?? lekarz to też człowiek... Pomyłki lekarskie też się zdarzają, ale jakoś w to że nie zauważył ciąży pozamacicznej nie uwierze. Wizyty w ciąży co 2 tyg. mnie akurat to nie przeszkadzało, byłam spokojna że z dzieckiem wszystko OK, tętna posluchałam i byłam na kolejne 2 tyg. pozytywnie nastawiona i nie mogłam się doczekać posłuchania serduszka :) jak nie chcecie w ciąży chodzić tak często nikt was nie zmusza, tu chodzi o zbadanie dziecka czy wszystko ok, bo potem biadolenie że coś jest nie tak i najlepiej jest wine zrzucić na lekarza prowadzącego... Więc same nie wiecie czego chcecie??
więc podsumowując wasze wypowiedzi: JEST WSZYSTKO DOBRZE DOPÓKI NIC SIĘ NIE DZIEJE, WTEDY PAN DOKTOR TO NAJLEPSZY LEKARZ, ALE JAK COŚ SIĘ ZACZYNA DZIAĆ TO PRZECIEŻ ZAWSZE JEST WINA LEKARZA. BO NIE ZAUWAŻYŁ, BO NIE WIEDZIAŁ, OLAŁ SPRAWĘ.

Tyle w tym temacie :)

To w końcu Pani czy córce uratowali życie? Coś się pokręciło w chęci obsmarowania Kluszczyka? A fachowiec jest z niego bardzo dobry, wiem bo sama sprawdziłam i będąc w ciąży i przy nadrzerce i w trakcie "normalnych" kontrolnych wizyt. Ma osobliwe poczucie humoru i może to niektórym kobietom przeszkadzać ale mnie akurat jego "hasełka" pozwalają się odprężyć. Polecam!!!