dr n. med. Władysław Sterna

Polecam
Jestem wieloletnim bywalcem . Gdybym słuchał i wprowadzał w życie w pełni co przekazuje dr Sterna nie musiałbym wracać . Człowiek tak empatyczny że po kilku minutach człowiek się otwiera, rozluźnia ....aż się nie chce wychodzić z gabinetu. Nie kombinować , dr ma zbyt duże doświadczenie więc wyłapie nasze " mataczenia".
Słuchać rad i wdrażać w życie a wszystko będzie dobrze.
Wspaniały człowiek i wybitny specjalista .
Pozdrawiam

Mogę szczerze polecić Pana Doktora. Wizyta przebiegała bardzo komfortowo. Pan Władysław podchodzi bardzo profesjonalnie do pacjenta, co jest dla mnie miły zaskoczeniem po przejściach z innymi specjalistami. Uważnie słucha, a następnie stara się nakierować pacjenta na dobrą drogę - używam stwierdzenia 'stara się', ponieważ Pan Doktor nigdy nie narzuca pacjentowi rozwiązania. Nie bagatelizuje odczuć pacjenta oraz nie odnosi się personalnie do omawianych problemów, wręcz przeciwnie - co również jest bardzo ważne. Moje odczucia dotyczą pierwszej wizyty i mam nadzieje, że wszystkie kolejne przebiegną równie dobrze. Pozdrawiam

Leczę się u doktora od 7 lat na nerwice lękową. Kiedyś przerastały mnie proste czynności, nawet takie jak korzystanie z komunikacji miejskiej. Przechodziłam przez różne epizody i niewiele jest mnie w stanie już zaskoczyć. Dziś jestem wstanie zrobić wszytko. Nic mnie nie ogranicza i nie przerasta. Czuję się wolna i otwarta na nowości. Teraz wiem, że jeśli nie chce się utknąć w jednym punkcie, trzeba zrobić krok do przodu. Pan doktor ma czas na pacjenta, jest otwarty i potrafi nakierować na właściwy tor. Dziękuję.

Leczę się u P. Doktora od kilku miesięcy. Wizyty przebiegają w miłej atmosferze. P. Doktor uważnie słucha i rozwiewa wszelkie wątpliwości. Byłam w złym stanie, ale czuję się już coraz lepiej, za co bardzo dziękuję. P. Doktor to nie tylko bardzo dobry lekarz ale również wspaniały człowiek. Każdemu kto ma problemy ze zdrowiem psychicznym gorąco polecam P. Doktora!!!

Bardzo dobry lekarz, mi pomógł za co bardzo dziękuję i szczerze polecam! Moja wizyta była jednorazowa ale wystarczająca, atmosfera przyjazna, doktor bardzo kompetentny i miły.

Poczułem szczerą chęć wyrażenia swojej opinii, choć od ostatniej wizyty minęło aż 10 lat. Mam za sobą długą historię leczenia zaburzeń depresyjnych, farmakoterapii, w tym także jednorazowej hospitalizacji. Wtedy uczęszczałem również na psychoterapię u pani Bogny Sterny. Od tamtego czasu radzę sobie sam i bez pomocy leków. Lekarz godny zaufania, wiem co dla mnie zrobił i jak dużo wniósł w moje życie. Warto było podjąć taką właśnie współpracę, czyli farmakoterapia i psychoterapia. Na wizytach zawsze miałem wrażenie, że rozmawiam nie tyle z lekarzem, a z dobrym przyjacielem, któremu mogę powierzyć swoje najgrubsze problemy; z osobą stanowczą, a przy tym dawcą nadziei. Z osobą, która nawet w najcięższych kryzysach potraktuje mnie poważnie, a przy tym nigdy nie zapomni motywować mnie do pracy nad sobą. Nauczyłem się brać odpowiedzialność za swoje życie, za to kim jestem i mam też wgląd w swoje słabości. Od wielu lat prowadzę samodzielne życie, przeprowadziłem się do Warszawy, tu pracuję i zarabiam na siebie. Z pewnością gdybym mieszkał bliżej, to zawitałbym na jakąś konsultację, bo bywało, że miałem powody. A tak, to wiem co robić, mam w sobie bardzo dużo siły i czuję jakiś moralny obowiązek pamiętać, czego się już zdążyłem nauczyć. Bardzo dziękuję. Wszystkiego dobrego życzę. Pozdrawiam, Grzegorz Mazur

Andrzej Węgrzanowski

Od ponad 10 lat dr.Sterna był moim lekarzem prowadzącym.Leczylem się na schizofrenie.Po tak długim leczeniu dzięki doktorowi i rodzinie,a zwłaszcza uwierzeniu sobie wyszedłem z choroby.Teraz pracuje i zrobiłem wysokie uprawnienia a nawet państwe.Dziekuje serdecznie dr.Sternie za wszystko.Pozdrawiam

Chodziłem do p. Sterny przez rok i jestem bardzo zadowolony.
Bardzo mi pomógł, gdyby nie to, że musiałem się wyprowadzić, to nawet bym nie pomyślał o zmianie lekarza.
Jak najbardziej polecam.

Pacjent

Po traumie w rodzinie dostałem zaburzeń lękowych, które leczę do tej pory uczestnicząc w psychoterapii. Pan doktor wysłuchał mnie rzetelnie, gdy inni myśleli, że po prostu przesadzam. Dostałem leki na bardzo krótko żeby się uspokoić i być w stanie zabrać się za siebie. Faktycznie, pomogło. Myślałem, że nie zbiorę się nigdy ale dzięki farmakologi, rzetelnej pracy Pana doktora, wielkiej empatii i dalszemu działaniu wyszedłem na prostą. Dziękuję za wszystko

Damian Karalus

Pacjent

Nie wierzyłem, że wyjdę na prostą, miałem myśli i próbę samobójczą, ale pobyt na oddziale, rozmowy , terapie psychologiczne, aktywność poprzez prace manualne plus farmakologia i ...od 3 lat jest okej. Nigdy nie zapomnę takich prostych pytań i stymulacji, dlaczego pan się nie ogolił, dlaczego pan chodzi w piżamie, niby proste pytania a jednak...respekt i szacunek dla człowieka który potrafi zmotywować i stymulować pacjentem. Nie miałem okazji ale dziękuję... Panie doktorze jest Pan the best :) i wyczuje Pan każdą "ściemę" :)