Walentyna Macewicz

Najlepsza pani doktor jaka mi się do tej pory trafiła. Bardzo ciepła i miła, zarówno leczy, jak i prowadzi profilaktykę. Świetny specjalista, bardzo delikatna i nie lekceważy najmniejszego problemu. Pierwszy lekarz, który nie próbuje mi wcisnąć leków za które trzeba płacić horrendalne pieniądze. Pamięta historię leczenia, co wzbudza mój podziw. Pomimo że jest starej daty pomogła mi w sytuacjach, w których inni lekarze traktowali mnie rutynowo i nie wskórali nic.

Profesjonalne podejście do pacjenta. Trafne diagnozy. Ma zawsze czas dla pacjenta, umie słuchać, odpowiadać szczegółowo na pytania. W godzinach przyjęć zawsze dyspozycyjna, bez przerw na odpoczynek.
Od lat opiekuje się też moim teściem, który jest w podeszłym wieku.
Lekarz rodzinny z prawdziwego zdarzenia.

Lekarka z powołania. Przyjmuje pacjentów, mimo że limit na dany dzień jest wyczerpany. Przyjmuje też pacjentów zanim rozpoczną się regulaminowe godziny przyjęć, żeby osoby chore nie czekały.
Dla każdego pacjenta ma czas. Uważnie słuch wypowiedzi, za każdym razem jestem przebadany, co nieczęsto się zdarza u innych lekarzy, którzy wypisują recepty wg wpisów w kartotece. Przywiązuje b. dużą wagę do diagnostyki, chociaż możliwości wykonywania badań diagnostycznych z poziomu lekarza rodzinnego są niewielkie.
Ma rentgena w oczach:) Po zreferowaniu swoich dolegliwości usłyszałem diagnozę, otrzymałem skierowanie do chirurga, który tą diagnozę potwierdził.
O wysokim poziomie usług lekarskich niech świadczy fakt, że przy próbach rejestracji telefonicznej, po godzinie ósmej do Pani Doktor nie ma już wolnych miejsc i trzeba rejestrować się do innego lekarza.
Zupełnie nie rozumiem poprzedniej, negatywnej i chaotycznie napisanej wypowiedzi.
Jan Dybała

Niestety musze wystawić złą opinie bo incydentów było za dużo Odradzam. Jakby ta pani miała mnie leczyć to był miała daleko posuniete Reumatoidalne zapalenie stawów.

1. Nie miła bardzo
2. Powiedziała ze w moim wieku nie choruje sie na takie choroby jak RZS a mam 26 widocznie pani nie wie o realiach tej choroby, powiedziała ze za bardzo sie wczuwam, wymysliłam sobie chorobe i conajważniejsze powiedziała ze nie mam spuchnietych palców dłoni mimo ze były sztywne i spuchniete, nie chciała mi nawet dac skierowania na badania. Jak juz je wybłagałam okazało sie ze mam złe wyniki wysokie OB i CRP a siekrowanie juz dostałam od kochanej mojej najlepszej doktórki dr. Sobańskiej-Polecam. Macewicz by nie odkryła choroby za nic choć ma juz miałam pierwsze sygnały a 3 pierwsze miesiace sa najwazniejsze
3. Jak miałam skrecone jelita, grype jelitową to zeby mnie przyujac rozmawiała ze mną wlocie, drzwi mi przed nosem zamknęła a jak juz dostałam skierowanie na Zakazny to musiałam sie dostac dzo szpitala sama jak miałam problem zeby isc, szłam skulona z bólu a w autobusie straciłam przytomność. TO SIE NAZYWA LEKARZ.


ZDECYDOWANIE ODRADZAM

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz