Sylwia Postuła

Potwierdzam wszystkie negatywne opinie na temat tej pani. Proszę omijać tą panią szerokim łukiem! Jest niemiła. Bardzo niegrzecznie odnosi się do pacjentów i osób im towarzyszących. Dowiedzieć się, co pacjentowi dolega, graniczy z cudem. Sama coś sobie mruczy pod nosem do komputera, a zapytać się jej jaka jest diagnoza to aż strach, co tym razem odpowie. Naprawdę! Byłam u niej 4 razy i 3 razy bardzo niegrzecznie do mnie się odnosiła. Chciałam się przepisać do innego lekarza, bo wizyty są na NFZ w szpitalu na Artwińskiego, ale poinformowano mnie, że nie chcą się godzić na to inni lekarze, a i do innych są bardzo odległe terminy. Parę razy jeszcze ją przecierpię.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Wyjątkowo niesympatyczna pani , zadufana w sobie. Nie potrafi udzielić żadnej informacji o stanie choroby albo tego nie wie. Jest przy tym złośliwa i arogancka.
Nie polecam takiego lekarza.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Pani doktor jest nie miła i złośliwa jeśli nie jesteś jej pacjentem nie bardzo chcę z tobą rozmawiać miałem mało przyjemny kontakt z panią doktor w Świętokrzyskim Centrum Onkologii po zabiegu gdzie doszło do wymiany zdań między nami na drugi dzień aby mnie ukarać bo ją wcześniej skrytykowałem zostawiła mnie na sam koniec kolejki choć moja sala była wcześniej .Mogę polecić kilku innych bardzo dobrych lekarzy z sercem np.Joanna Kobiorska-Nowak pozdrawiam czytających wdzięczny pacjent

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Zdecydowanie nie polecam żadnych wizyt u tej kobiety. Miałem u niej dwie, nieudane zabiegi na skrzywioną przegrodę nosową. Jedną "rozgrzebała" i zdyskwalifikowała na znieczulenie ogólne. Po drugiej operacji nie było żadnej poprawy. Dopiero lekarz we Wrocławiu obejrzał, złapał się za głowę i zdołał "poskładać" mój nos do kupy. Jednak problemy z oddychaniem i perforacja przegrody pozostaną do końca życia. Jeszcze jedna ważna sprawa jaką jest traktowanie pacjenta. Ona po prostu szczeka na niego. Przy próbie uzyskania jakichkolwiek informacji odnośnie zabiegu (bo przecież zaraz człowieka uśpią i pokroją) można liczyć jedynie na nerwowe odburkiwanie i słowne przepychanki. Żałuję że nie posłuchałem wewnętrznego głosu i doprowadziłem do zabiegu koordynowanego przez Panią Sylwię Postułę. Mam nadzieję że Wy nie popełnicie tego błędu.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz