Nie rezygnuj ze zdrowia

Wybierz konsultacje online, aby rozpocząć lub kontynuować leczenie bez wychodzenia z domu. Jeśli potrzebujesz, możesz również umówić wizytę w gabinecie.

Pokaż specjalistów Jak to działa?

Adres

Gabinet Lekarsk Położniczo-Ginekologiczny
ul. Parzęczewska 17 m. 57, Stare Miasto, Zgierz

W tym gabinecie nie można umawiać wizyt przez internet

Pacjenci prywatni (bez ubezpieczenia)


Brak informacji o usługach i ich cenach

Czy brakuje Ci jakichś informacji w profilu tego specjalisty?

Pokaż innych ginekologów w pobliżu

Cennik

Brak informacji o usługach i cenach

Ten lekarz nie dodał jeszcze informacji o usługach i cenach.

Moje doświadczenie

14 opinii pacjentów

Ogólna ocena

Trzymamy rękę na pulsie 100% zweryfikowanych opinii. Sprawdź jak działamy
A
Profil zweryfikowany
Lokalizacja: Gabinet Lekarsk Położniczo-Ginekologiczny Inny

Choć to było bardzo dawno ale w pamięci zostaje na dłużej. To jednak bardzo chciałabym p. Doktorowi podziękować. 04.04.2007 poród zakończył się CC poprzedzonyum utratą przytomności i rzucawką porodową. Pan doktor uratował życie moje i mojego syna.

D
Profil zweryfikowany
Lokalizacja: W innym miejscu

2-3 lata temu trafiłam do ICZMP (perinatologia), pod opiekę dr. Sławomira Stankiewicza. Od lekarza nie uzyskałam ani pomocy, ani nawet rzetelnego wypisu (pominięto niektóre badania w dokumentacji, nazwy leków podane zostały wg lokalnego żargonu, tak że żaden inny lekarz nie mógł ustalić czym mnie leczono). Doszło do daleko idących zaniedbań - nie zastosowano nawet standardowych dla mojego przypadku procedur zapobiegawczych (zgodnie z wytycznymi polskimi i międzynarodowymi). W trakcie pobytu spotkałam się z następującymi problemami: błędnie podane leki, zapominanie o rozpoczętym ktg, brak (bieżącego) uzupełniania karty pacjenta, brak możliwości uzyskania jakiejkolwiek merytorycznej informacji podczas obchodu, brak zlecania podstawowych badań, fatalne warunki sanitarne.

Efekt był taki, że niedługo po wyjściu ze szpitala urodziłam, niestety bardzo mocno przed czasem. Na szczęście już w innym szpitalu.

C
Profil zweryfikowany

Leżałam na Medycynie Matczyno-Płodowej w Matce Polce. Przyjechałam w nocy z kłującymi krótkimi pobolewaniami, ale co kilkadziesiąt minut, więc się wystraszyłam. Pierwsza diagnoza - poród przedwczesny (w 31 tc). Co prawda zbadano mnie, ale wszystko w porządku, żadnego rozwarcia, szyjka długa, USG nic nie wykazało, KTG super, macica miękka, ciąża idealna. Mimo to dostałam leki rozkurczowe. Przy wypisie pytałam lekarza co jeśli się powtórzą te bóle i od czego mogą być i czy wiadomo co je wywołuje. A lekarz na to, że jak to przecież to było zagrożenie przedwczesnym porodem i dobrze że do nich trafiłam to mi wszystko uspokoili. Oczywiście leki rozkurczowe (które takie zdrowe dla dziecka nie są, ale są stosowane standardowo) dostałam do brania przez jeszcze 5 tygodni. Moja lekarz prowadząca jak to zobaczyła zrobiła wielkie oczy. Powiedziała, że ona podejrzewaj po prostu nacisk dziecka na nerwy i nie ma się czym przejmować. Ja wiem, że szpital ma wielu pacjentów, ale zero podejścia indywidualnego. Poza tym co to za lekarz, który naobchodzie pyta, a jak Pani badania, a gdzie są, bo nie ma ich w teczce. A skąd ja mam wiedzieć takie rzeczy, to chyba on sie opiekuje pacjentem.


G

Pracowałam z dr Stankiewiczem kilka lat. Wiem, jak bardzo interesuje się pacjentkami i jak dużo wie na ich temat. dzieki niemu mój poród w 1979 roku zakończył sie szczęśliwie. Rodziłam z wielkim trudem, Pan Doktor wykazał się fachową pomocą i pełnym zrozumieniem. Był miły, życzliwy i niczego się nie domagał. Z dr Medyńskim ówczesnym ordnatorem tworzyli bardzo dobry zespół./ Pozdrawiam Go bardzo serdecznie.


G

Najlepsze to on robi oczy na widok bilaej koperty!!! DZIEKI NIEMU dzisiaj mam szereg chorob ktore beda mi towarzyszyc do konca zycia...Nic wiecej nie napisze bo na niego szkoda marnowac oczu przed monitorem!! Ciesze sie z nowego ordynatora W Zgierzu...Ale co mi z niego jak dzieki Stankiewiczowi dzieci wiecej miec nie bede!!!


G

z dr Sławomirem Stankiewiczem miałam do czynienia dość czesto przez cały okres drugiej ciąży,ponieważ było to moje drugie dziecko miałam porównanie miedzy lekarzami a zwłaszcza ordynatorami szpitali.Jako ordynator oddziału ginekologiczno-położniczego był naprawdę super widać było kto jest najważniejszy i kto ma do powiedzenia ostatnie słowo ,może ktoś mi nie uwieży ale zna i pamięta pacjętki które były kilka lat wcześniej sama byłam tego świadkiem gdy przyszła kobieta na ,,czyszczenie'' i ulokowała się naszym pokoju gdy był pierwszy obchód który robił sam p. Sławomir i gdy ją zobaczył zaczoł rozmawiać o Jej ostatnim pobycie które było 7 lat temu ,gdy on wyszedł kobieta nie mogła wyjść ze zdziwienia jak to możliwe i ja przyznaje że się też nie spotkałam z taką pamięcią lekarza . A co do mojej obecności w szpitalu to on zawsze mi wszystko wytłmaczył i to on wiele badań mi zlecał rzeczywiście przed rozwiązaniem gdy jest termin porodu bada może mniej delikatnie ale byłam badana przez innych lekarzy ponieważ poród mi się opóżniał i oni tak samo niedelikatnie badali.Kiedy miałam podłączoną kroplówkę na wywołanie porodu (tzn od 6 00) co godzina się zjawiał by zobaczyć jak akcja porodowa przebiega aż do momentu skończenia przez niego dyżuru , ale na tym nie zakończył swojego zainteresowania moją osobą także dzwonił z domu aż do momentu jak mu lekarz nie powiedział że poród dobiega końca bo pacjętka ma pełne rozwarcie. Dlatego uważam go za super człowieka może komuś się wydaje oschły i nie miły ale to tylko pozory a pozory niejednokrotnie mylą


G

DR Stankiewicz moim zdaniem ale i mojej mamy której uratował życie jest najlepszy. Od 7 lat leczymy się u Niego. Rodziłam też u Niego . Był miły cierpliwy i zawsze pamiętał. Może niektórym się tak wydaje że jest szorstki, ale to z natłoku zajęć. Myślę, że Doktor zawsze pamięta. Moja mama poleciła go 2 koleżanką są zadowolone. Leczyły się prywatnie w Łodzi , płaciły po 200 zł za wizytę a mięśniaki rosły. Moja kuzynka też miała problem z okresem. MiałabyĆ w ciąży. Nie była.
Wiem że każdy ma prawo do swojego zdania .Ja polecam nie zawiodłam się. Mam problem dzwonie i jadę na wizytę 70 zł.
W lipcu jeszcze byłam w ciąż. Pojechałam do rodziców pojawiło się plamienie. Pojecha łam do szpitala do Łęczycy. To był piątek. USG zrobili mi w poniedziałek gdy już czułam że jest po wszystkim. Po wszystkim zajął się mną Dr Stankiewicz już jest dobrze :)


M

Ten lekarz Stankiewicz jest nieludzki. Przyszłam w 35 tyg.mialam tylko skurcze, które mam od dawna i nic poza tym. Ani mnie nic nie bolało, ani nie miałam najmniejszego rozwarcia, ani plamienia nawet, a on kazał mi rodzić. Podczas badania myslałam, że juz nie wstane, zbadał mnie tak, jakby chciał sam zrobic to rozwarcie. Straszył mnie, ze jak wyjdę ze szpitala na własne żądanie, to zacznę rodzić i dziecku rączka odpadnie.To był horror. Teraz jestem szczęśliwie w domu, na razie czekam na jakąś akcję porodową, ale już się nie stresują. Jak to mozliwe, ze nic nie wskazywało na poród, a musiałam leżeć cały dzień na porodówce koło dziewczyn, które zwijały się z bólu, a ja myslałam, że psychicznie zwariuję. Ale dzięki wspanialym położnym jakos przetrwałam.


P
Profil zweryfikowany

Ten człowiek robi kobietom na swoim oddziale więcej złego niż dobrego.
W 2009 roku rodziłam w szpitalu w Zgierzu, Ordynator S. Stankiewicz był bardzo nie miły w stosunku co do mnie i mojej rodziny. Nie mogłam uzyskać żadnej konkretnej informacji na swój temat. Leżałam tydzień przed porodem i Jego słowo "CZEKAMY" śni mi się po dzień dzisiejszy. Tak czekaliśmy tak czekaliśmy, aż akcja porodowa zaczęła się sama, prez 12 godzin trzymał mnie w bólach mimo nie postępującego porodu. Bo przecież komu w sobotę w nocy chce się robić cc. Po przebiciu pecherza odeszly mi zielonbe wody plodowe a sam ordynator nic z tym nie zrobil i nadal kazal czekac. W rezultacie dziecko zachłysnęło się wodami i miało zapalenie płuc. Poród zakończył sie cc (robionym przez lek S. Stankiewicza)w niedziele nad ranem.
Rana pooperacyjna źle sie goiła. Powstał ropień.
ODRADZAM TEGO LEKARZA I OSTRZEGAM PRZED NIM. Dobrze, że nie jest już ordynatorem.


M

Ja rodziłam w Zgierzu 31 marca a na początku marca leżałam tam tydzień.Dr Stankiewicz jest super lekarzem,jak się człowiek zapyta to wszystko konkretnie zapyta,zobaczy na korytarzu to zapyta o samopoczucie.W moim przypadku zadecydował o cc i tak 3 dni po przewidywanym terminie przyszła na świat moja córeczka,a gdyby czekał to nie wiadomo co by się stało,bo miałam na początku marca łożysko stopnia 3.Dziękuję Panu Doktorowi za fachową opiekę.Ukłony i wielkie wyrazy szacunku.


Wystąpił błąd, spróbuj jeszcze raz

Najczęściej zadawane pytania