Zastanawiam się, gdzie udać się, żeby przepracować strach przed mężczyznami. Mam 30 lat i nigdy nie

Zastanawiam się, gdzie udać się, żeby przepracować strach przed mężczyznami. Mam 30 lat i nigdy nie byłam w związku, co coraz bardziej mnie stresuje. (Nie doświadczyłam żadnego molestowania ani przemocy) Szukałam terapeutki, ale po pierwszej wizycie dostałam informację, że nie może mnie prowadzić i zaproponowała, żebym może poszukała terapeuty mężczyzny. Stwierdziła, że to już będzie pierwszy krok w pokonaniu tego problemu, nie jestem przekonana czy faktycznie tak to działa. Z wiekiem czuję coraz większe blokady w tym temacie, jest mi głupio przyznać się do problemów nawet przed terapeutami i prosić o jakąś pomoc. Pojawiła się presja wieku i tego, że nie mam w życiu absolutnie żadnych kontaktów z mężczyznami, nawet koleżeńskich. Nie wiem za bardzo w jaką stronę się udać, do jakiego specjalisty wybrać, czy np. jaki nurt psychoterapii. Moje dotychczasowe poszukiwania kończyły się źle, miałam wrażenie stresującej atmosfery i terapeuci głównie zajmowali się słuchaniem, gdzie ja też nie do końca wiem jak to wszystko wyrazić.