Witam, nie wiem nawet jak zacząć. Mam krytycznie niską samoocenę, jestem zbyt perfekcyjna we wszystk

Dobry wieczór, na początku podkreślę, że ma Pani sporą świadomość swoich trudności, co wbrew pozorom może ułatwiać proces zdrowienia. Z tego, co przeczytałam chciałaby Pani rozpocząć psychoterapię, ale martwi się Pani o koszty tego procesu. I faktycznie, prywatnie jest to pewne obciążenie finansowe. W tej sytuacji myślę, że warto poszukać pomocy psychologicznej lub psychoterapeutycznej na NFZ lub zastanowić się jaki koszt miesięcznie byłaby Pani w stanie ponieść, by podnieść jakość swojego życia i poszukać terapeuty, który odpowiada tym wymogom (np. niskopłatna pomoc). Jak sama Pani zauważa, wspomniane problemy i niewspierające przekonania i myśli, o których Pani pisała („nie uda mi się”, „wyśmieją mnie”, „cokolwiek bym nie zrobiła, zawsze sprawy przybiorą taki obrót, że poniosę klęskę” itp.) mają wpływ na Pani codzienne funkcjonowanie, kontakty z dziećmi i samopoczucie fizyczne, zatem tym bardziej zachęcam Panią do poszukania możliwości wsparcia. Wydaje mi się ono niezbędne (być może również w połączeniu z lekami) dla odnalezienia na powrót radości w Pani życiu. Życzę powodzenia w tej kwestii.
Z ciepłymi pozdrowieniami,
Marta Piotrowska

Pani odczucia są jak najbardziej zrozumiałe, a krytyczna samoocena oraz perfekcjonizm mogą powodować duże obciążenie emocjonalne. Istnieje wiele opcji, które mogą Pani pomóc, na przykład organizacje non-profit oferujące bezpłatną lub niskokosztową psychoterapię. Warto również rozważyć dołączenie do grup wsparcia, które mogą dostarczyć cennych emocjonalnych zasobów oraz umożliwić wymianę doświadczeń z osobami w podobnej sytuacji. Proszę pamiętać, że dbanie o siebie jest równie istotne, jak dbanie o dzieci. Może wprowadzenie małych, codziennych działań w kierunku poprawy samooceny oraz zdrowia psychicznego pomoże Pani odczuć większy spokój. W razie potrzeby zachęcam do kontaktu w wiadomości prywatnej. Pozdrawiam.

Witam,
dziękuję za to, że podzieliłaś się swoją historią. Widzę, że przechodzisz przez bardzo trudny czas, i to naturalne, że możesz czuć się przytłoczona wszystkimi emocjami, które Ci towarzyszą. To, co opisujesz, to nie tylko walka z niską samooceną, ale także z perfekcjonizmem, lękiem, oraz poczuciem beznadziejności, które mogą być bardzo wyczerpujące.
Przekonania o których wspominasz, mogą prowadzić do poczucia, że nigdy nie robimy wystarczająco dużo, co może wywoływać stres i lęk. Warto zacząć od zastanowienia się, skąd te myśli się biorą i jakie przekonania za nimi stoją. W terapii poznawczo-behawioralnej (CBT) pracujemy nad identyfikowaniem takich przekonań i ich kwestionowaniem, co może pomóc w stopniowym zmniejszeniu ich wpływu na Twoje życie.
Zachęcam również do poszukania pomocy psychologicznej na NFZ w swoim mieście.
Życzę wszystkiego dobrego.

Pani słowa są pełne bólu i zmęczenia, a jednocześnie czuć w nich ogromną troskę o bliskich i świadomość tego, z czym się Pani zmaga. To już ważny pierwszy krok – uświadomienie sobie problemu i chęć zmiany.

Pani poczucie bezwartościowości, perfekcjonizm i ciągłe porównywanie się z innymi mogą wynikać z głęboko zakorzenionych przekonań, które wpływają na Pani myśli i działania. Perfekcjonizm często maskuje lęk przed oceną i porażką, co może prowadzić do chronicznego stresu, a także trudności w odczuwaniu satysfakcji z własnych osiągnięć.

Pani reakcja na nowe wyzwania, jak podjęcie pracy w szkole, jest zrozumiała – strach przed odrzuceniem, oceną czy porażką często towarzyszy osobom z niską samooceną. Ważne jest jednak, aby pozwoliła Pani sobie na wsparcie i podjęła kroki, które pomogą Pani stopniowo wyjść z tego przytłaczającego stanu.

Pani doświadczenie z leczeniem farmakologicznym może być rozczarowujące, ale psychoterapia może być skutecznym narzędziem do pracy nad Pani przekonaniami i lękami. W Polsce istnieją bezpłatne formy pomocy psychologicznej, w tym w ramach NFZ, czy w placówkach społecznych, które oferują wsparcie dla osób w trudnej sytuacji finansowej. Istnieje również wiele fundacji i organizacji, które mogą pomóc znaleźć dostęp do terapii.

To co ważne to, że nie jest Pani zbędna na tym świecie – to lęki i niska samoocena próbują Pani to wmówić. Pani wartość jest niezależna od tego, co Pani robi czy jak Pani się wydaje, że jest Pani oceniana przez innych. Warto aby poszukała Pani wsparcia , które pozwoli Pani wrócić do równowagi.

Jest nadzieja i rozwiązania – warto więc, aby poszukała Pani wsparcia.

Psychoterapia byłaby najskuteczniejszym rozwiązaniem. Jeżeli nie ma Pani teraz funduszy na podjęcie współpracy z psychoterapeutą, to można poszukać wsparcia psychologicznego w niższej cenie, na NFZ lub przejrzeć oferty różnych organizacji (czasami są dostępne wybrane formy darmowego wsparcia psychologicznego dla różnych grup społecznych). Może też Pani dodatkowo zaopatrzyć się w książkę z ćwiczeniami dla osób doświadczających zaburzeń lękowych. Mimo wszystko zachęciłabym do podjęcia długoterminowej psychoterapii, nawet w wymiarze 2 spotkań w miesiącu, ponieważ przyniesie to najszybsze efekty.

Dzień dobry, z opisu wynika, że zmaga się Pani z dużym cierpieniem i zapewne dużo trudnych sytuacji Pani doświadczyła. To dobry krok, że szuka Pani pomocy. Psychoterapia pomogłaby Pani w poradzeniu sobie z trudnymi emocjami oraz w zobaczeniu możliwości tam, na pierwszy rzut oka mogą wydawać się niewidoczne. Oprócz komercyjnych miejsc udzielających pomocy istnieją placówki NFZ, w których przyjmują psychoterapeuci i/lub psycholodzy - może się Pani zgłosić po pomoc do Poradni Zdrowia Psychicznego, Centrum Zdrowia Psychicznego, do Oddziału Dziennego lub do (to w formie krótkoterminowej) Ośrodka Interwencji Kryzysowej. Pozdrawiam