Witam nie wiem co może być powodem zachowania córki (10 lat) .Bardzo jest niegrzeczna :dokucza rodze
3
odpowiedzi
Witam nie wiem co może być powodem zachowania córki (10 lat) .Bardzo jest niegrzeczna :dokucza rodzeństwu a później mówi że to nie ona, kary na nią nie skutkują a swoje obowiązki szkolne jak i sprzątanie swojego pokoju to jakby nie do niej się mówiło i tylko bardzo pyskuje oraz kompletnie nie słucha a w szkole jest spokojnym,cichym i pomocnym dzieckiem. Więc nie wiem czy to ja nie jestem stanowcza co do kary tylko jak ma dwa tygodnie zakazu wyjścia na zewnątrz to po tygodniu odpuszczam.
opisane przez Panią zachowanie córki jest częstym powodem zgłoszeń rodziców do psychologa. Warto zauważyć, że różnica między zachowaniem w domu a w szkole wskazuje, że dziecko potrafi dostosować się do zasad – czyli nie chodzi o „złą wolę”, lecz raczej o to, jak funkcjonuje w relacji z najbliższymi.
Często w takich sytuacjach pojawia się kilka nakładających się mechanizmów:
w domu dziecko czuje się bardziej bezpiecznie i pozwala sobie na większe emocje, brak konsekwentnych zasad (np. „odpuszczanie” kary w połowie) może niechcący wzmacniać zachowania, których Pani chciałaby uniknąć,
dokuczanie rodzeństwu i zaprzeczanie („to nie ja”) bywa formą odreagowania napięcia lub próbą zwrócenia na siebie uwagi.
W pracy z rodzicami często skupiam się na tym, by znaleźć równowagę między konsekwencją a empatią wobec dziecka. Kara w formie długiego zakazu rzadko działa – ważniejsze są krótkie, jasno określone konsekwencje i nagradzanie pozytywnych zachowań.
Zachęcam do konsultacji psychologicznej, aby omówić dokładniej sytuację w rodzinie i dobrać odpowiednie strategie wychowawcze. Często już kilka spotkań daje rodzicom nowe narzędzia i pomaga przywrócić równowagę w relacjach.
Z wyrazami szacunku,
Władysław Gazołyszyn
Często w takich sytuacjach pojawia się kilka nakładających się mechanizmów:
w domu dziecko czuje się bardziej bezpiecznie i pozwala sobie na większe emocje, brak konsekwentnych zasad (np. „odpuszczanie” kary w połowie) może niechcący wzmacniać zachowania, których Pani chciałaby uniknąć,
dokuczanie rodzeństwu i zaprzeczanie („to nie ja”) bywa formą odreagowania napięcia lub próbą zwrócenia na siebie uwagi.
W pracy z rodzicami często skupiam się na tym, by znaleźć równowagę między konsekwencją a empatią wobec dziecka. Kara w formie długiego zakazu rzadko działa – ważniejsze są krótkie, jasno określone konsekwencje i nagradzanie pozytywnych zachowań.
Zachęcam do konsultacji psychologicznej, aby omówić dokładniej sytuację w rodzinie i dobrać odpowiednie strategie wychowawcze. Często już kilka spotkań daje rodzicom nowe narzędzia i pomaga przywrócić równowagę w relacjach.
Z wyrazami szacunku,
Władysław Gazołyszyn
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Dzień dobry,
To, że córka w szkole jest spokojna i pomocna, a w domu dokucza rodzeństwu i odmawia wykonywania obowiązków, może być sygnałem, że odreagowuje napięcie lub szuka poczucia wpływu. Niestety ale kary nie uczą nowych umiejętności, a jedynie wywołują bunt lub wycofanie. Zamiast kar warto postawić na:
-szacunek i jasne granice - zasady ustalane wspólnie i egzekwowane konsekwentnie,
-współpracę, np. zaproszenie córki do znalezienia rozwiązań („Co możemy zrobić, żeby było mniej kłótni z rodzeństwem?”),
- budowanie relacji – zauważanie dobrych momentów („Widzę, że teraz bawicie się spokojnie”).
Takie podejście daje dziecku poczucie przynależności i znaczenia, które są podstawowymi potrzebami w tym wieku, a jednocześnie wzmacnia odpowiedzialność zamiast walki o władzę.
To, że córka w szkole jest spokojna i pomocna, a w domu dokucza rodzeństwu i odmawia wykonywania obowiązków, może być sygnałem, że odreagowuje napięcie lub szuka poczucia wpływu. Niestety ale kary nie uczą nowych umiejętności, a jedynie wywołują bunt lub wycofanie. Zamiast kar warto postawić na:
-szacunek i jasne granice - zasady ustalane wspólnie i egzekwowane konsekwentnie,
-współpracę, np. zaproszenie córki do znalezienia rozwiązań („Co możemy zrobić, żeby było mniej kłótni z rodzeństwem?”),
- budowanie relacji – zauważanie dobrych momentów („Widzę, że teraz bawicie się spokojnie”).
Takie podejście daje dziecku poczucie przynależności i znaczenia, które są podstawowymi potrzebami w tym wieku, a jednocześnie wzmacnia odpowiedzialność zamiast walki o władzę.
Dzień dobry, zapraszam do siebie na konsultację. Pozdrawiam serdecznie
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.