Witam chciałabym opowiedzieć swoją historię. Bylam w związku 13 lat nie było kolorowo, parter mial d

2 odpowiedzi
Witam chciałabym opowiedzieć swoją historię. Bylam w związku 13 lat nie było kolorowo, parter mial dwa oblicza raz byk kochany a raz bil mnie wyzywal mnieni dzieci od najgorszych, po rozmowach przepraszal, plakal mowil ze niewie dlaczego taki jest. I znów było raz dobrze a raz zle. Parter mnie zdradzil kiedys ale dałam mu szanse , zresztą szans było dużo, dzieci chciały żebym odeszła a ja tkwiłam w tym związku poniewaz walczyłam o pełna rodzine. Pewnego dnia znow zdrada ,wyzucilam partera ojca dzieci , miał i ma kochanke która ma męża I dwójkę dzieci, oboje niby są szczesliwi chca ze sobą byc a co jakoś czas ex wraca k mowi ze zaluje ze nas kocha, że chce żebyśmy zaczęli na nowo w innym mieście, dzieci niechca kontaktu z ojcem ze wzgląd na to jaki byl i ze chodzil po ulicach z nową kochana po czym dzieci ich widywali i czuli złość do niej jak i do niego ostatnio ex wrocil , rozmawial z dziecmi mówił że wyjeżdża co było prawda, i mowil ze zakończył relacje z ów kochanka. Mowil to mnie kochanie , kupił mi złoty łańcuszek, zachowywał się tak jakby naprawde żałował i jakbysmy znow byli rodzina, dodam że dzieci miały nadzieje na lepsze jutro. Co się okazało że dziecko przyłapało ojca jak rozmawialiśmy z ow kochanka. Kazałam mu siw wynieść. Po czym ex parter napisał do mnie ze to co mowil ze to kłamstwo, ze wcale mnie nie kocha ,że robil to pp to żebym go do domu wpuściła zeby spędził z dziecmi czas ,chodz dzieci tego nie chciały po moich namowach zgodzili się zeby ojciec spędził z nami ostatnie trzy dni. kiedy okazało się że to kłamstwo to co mowil jak się zachowywał ze dal dzieciaczka nadzieje ze mu zaufały, mowi ze nic nie zrobił ze kocha swoją kochanke i ze jak oni tego nie akceptują to trudno. Po czym wysyłał do mnie obrazliwe SMS ze jestem dla niego nikim , i wogole szkoda gadać. Obecna jego parterka ma męża dwójkę dzieci i cały czas mieszka z mężem i z dsiecmi. Naprawde zachowywał się jakbyśmy zbow byli rodzina i ze chce się zmienic na dobrego człowieka, przytulał mnie przy dzieciach zeby dzieci widzialy ze jest szansa, poprostu zagrał na uczuciach moich a przede wszystkim dzieci.Moje pytanie jest co zrobić żeby mas juz nie krzywdzil i o co mu chodzi skoro wybrał inna drogę. Dodam że byliśmy 13 lat razem i nie był dobrym ojcem ani parterem.
Z tego co Pani napisała to związek z byłym partnerem był trudny. Myślę że nie da się ustalić co spowodowało decyzję było partnera. To co Pani może zrobić dla siebie to przyjęć się sobie żeby zrozumieć co powodowało, że pomimo złego traktowania była Pani w tej relacji. Myślę żeby lepiej zrozumieć swoje zachowanie warto skorzystać z pomocy psychoterapeuty.

Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online

Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.

Pokaż specjalistów Jak to działa?
Po przeczytaniu Pani historię, wydaje mi się, że jest w Pani wiele, smutku, żalu i złości do partnera, co jest jak najbardziej zrozumiałe w tej sytuacji. Być może też, czuje się Pani odrzucona. Rozumiem, że skoro związek trwał około 13 lat, to były pewne ważne czynniki, które skłoniły Panią do pozostawania w nim (np. chęć, by dzieci miały ojca, o której Pani pisze, czy obietnice zmiany ze strony partnera), ale także zapewne takie, które utrudniały odejście (jak uwikłana relacja z nim, która z tego co rozumiem była przemocowa). Czasami, paradoksalnie właśnie w takich sytuacjach, może być jeszcze trudniej odejść i zapewnić bezpieczeństwo sobie i dzieciom. Rozumiem jednak, że zadając to pytanie, podejmuje Pani próbę “uniezależnienia” się od partnera, szuka Pani wsparcia
i sposobów na poradzenie sobie w nowej sytuacji. Jako pierwszy rok mogę polecić Pani dwie książki, które mogą się okazać przydatne w Pani obecnej sytuacji:

1. Kiedy partner odchodzi, Doris Wolf
2. Emocjonalne pułapki w związkach, Rodiger i Stevens

W tematyce związków polecam także konto na instagramie: @joannawalczak_psychoterapia

Być może te źródła pomogą Pani w zrozumieniu i emocjonalnym przepracowaniu tej trudnej sytuacji. Oczywiście zgadzam się z moją Poprzedniczką, iż dobrym pomysłem może być udanie się na konsultację psychologiczną w celu zbadania tego tematu i sprawdzenia, co takiego działo się przez te 13 lat, że tak trudno było wydostać się z tego związku. Jest to tym bardziej wskazane ze względu na dobro dzieci, które jak Pani pisze, były czasami angażowane w konflikty między rodzicami, co
z pewnością nie jest dla nich korzystne.

Pozdrawiam serdecznie i trzymam kciuki za uporanie się z tą trudną sytuacją i odnalezienie się w nowej rzeczywistości!
Karolina Kowalczyk

Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie

  • Twoje pytanie zostanie opublikowane anonimowo.
  • Pamiętaj, by zadać jedno konkretne pytanie, opisując problem zwięźle.
  • Pytanie trafi do specjalistów korzystających z serwisu, nie do konkretnego lekarza.
  • Pamiętaj, że zadanie pytania nie zastąpi konsultacji z lekarzem czy specjalistą.
  • Miejsce to nie służy do uzyskania diagnozy czy potwierdzenia tej już wystawionej przez lekarza. W tym celu umów się na wizytę do lekarza.
  • Z troski o Wasze zdrowie nie publikujemy informacji o dawkowaniu leków.

Ta wartość jest zbyt krótka. Powinna mieć __LIMIT__ lub więcej znaków.


Wybierz specjalizację lekarza, do którego chcesz skierować pytanie
Użyjemy go tylko do powiadomienia Cię o odpowiedzi lekarza. Nie będzie widoczny publicznie.
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.