Piszę do państwa z problemem dotyczącym miękkiego, niepełnego wzwodu. Domyślam się, że przyczyną pro

Piszę do państwa z problemem dotyczącym miękkiego, niepełnego wzwodu. Domyślam się, że przyczyną problemu mogła być nadmierna masturbacja często kilka razy dziennie ( czasem masturbacja w niepełnym wzwodzie ), spożywanie alkoholu oraz brak aktywności fizycznej. Od niedawna spotykam się z nową dziewczyną i przy pierwszej próbie podjęcia stosunku penis całkowicie odmówił posłuszeństwa, dopiero na drugi dzień udało się cokolwiek jednak było to bardzo mocno wymuszone ( do wytrysku oczywiście nie doszło). Czytałem że młodzi mężczyźni borykają się z takim problemem przy pierwszym stosunku z nową partnerką, i to by się zgadzało ponieważ przy próbie podjęcia pierwszego stosunku z moją byłą dziewczyną nie było mowy o erekcji ( przy drugim razie jakiś czas później wszystko było ok). Jednak przy kolejnej próbie zbliżenia z moją aktualną partnerką problem można by powiedzieć powtórzył się lecz nie do końca - do stosunku doszło jednak czułem że penis wiotczeje podczas penetracji, musieliśmy na chwilę przerwać z powodów trzecich ( partnerka wyszła na chwilę z sypialni ) a gdy wróciła nie było już mowy o kontynuacji. No i wreszcie dopiero za 3 podejściem można rzec że się udało, lecz gdy czułem że penis zaczyna opadać musiałem pomagać sobie ręką ( tak jak podczas masturbacji ) do wytrysku doszło jednak nie czułem się do końca zadowolony. Podsumowując cały problem - nie potrafię osiągnąć erekcji takiej jak kiedyś ( pełnej ,twardej oraz utrzymującej się ), raczej wykluczam problemy natury psychologicznej. Postanowiłem odstawić spożywanie alkoholu całkowicie, staram się również powoli wrócić do aktywności fizycznej oraz zaprzestać masturbacji, rozważam również zakupienie suplementu diety podwyższającego libido. Pytanie brzmi czy to pomoże.