Ostatnio się przedźwigałam (nosiłam parę dni przedmioty o wadze 25-30 kg), nie noszę przedmiotów o t

Ostatnio się przedźwigałam (nosiłam parę dni przedmioty o wadze 25-30 kg), nie noszę przedmiotów o takiej wadze nigdy. Ważę 54 kg, Mam 28 lat. wyszły mi guzy w pachwinach, utrudniające chodzenie, które po 2 tygodniach się wchłonęły. Obecnie od 3 tygodni bardzo boli mnie cała dolna część brzucha. Mam problemy z oddawaniem moczu, czuję ucisk na pęcherz, ale bardzo długo muszę siedzieć w toalecie, żeby się załatwić. Mam spuchnięty brzuch, jednak ze względu na to, ze jestem chuda, dla nikogo innego poza mną się on nie zmienił.
Biorę leki rozkurczowe i przeciwzapalne, jednak to nie pomaga.
Czy w wypadku guzów w pachwinach, które się schowały, czy brzucha wyjdą zmiany w jakimś badaniu? Ewentualnie ile taki ból może się utrzymywać?
Wcześniej już miałam takie guzy po noszeniu ciężkich rzeczy, ale termin usg prywatnie był odległy i trafiłam na badanie jak guzy zaczęły się zmniejszać i już wcale nie bolały:
-prawy węzeł chłonny o prawidłowej strukturze i pogrubiałej warstwie korowej wielkości 1,6 cm
-lewy podłużny węzeł chłonny o prawidłowej strukturze wielkości 2,3cm.
Teraz noszę więcej i dłużej niż tamtym razem. Lekarz powiedział, że nic się nie dzieje, jednak sytuacja się powtarza, a poprzednie badanie było wykonane w listopadzie 2018. Aktualnie najbardziej martwi mnie brzuch.
Z góry dziękuję za wszelkie informacje, z góry przepraszam jeśli pytanie zostało umieszczone w złej kategorii