Od kilku dni odczuwam ból pod prawą łopatką, zaczął promieniować do szyi i barku. Nasila się podczas

Od kilku dni odczuwam ból pod prawą łopatką, zaczął promieniować do szyi i barku. Nasila się podczas oddychania, kaszlu i podnoszenia prawej ręki lub kręcenia głową. Doszły do tego bóle głowy w części potylicznej i "za oczami", czasami czuję się tak, jakby oczy miały mi wybuchnąć. Mam też problem tego typu, że po wstaniu z łóżka lub pozycji siedzącej, muszę usiąść, bo robi mi się ciemno przed oczami, zatykają się uszy i czuję się, jakbym miała za chwilę "odpłynąć". Kilka dni temu doświadczyłam również sytuacji, w której po wstaniu z łóżka, upadłam na podłogę i nie mogłam się ruszyć, jak bym doświadczyła paraliżu. Po jakimś czasie straciłam przytomność i ocknęłam się po 40 minutach. Byłam u lekarza rodzinnego, jednak usłyszałam, że po prostu mam ortostatyczne spadki ciśnienia, bo jestem za wysoka jak na swój wiek (mam 30 lat i 170 cm wzrostu). Żadnych badań. Nic. A stało się to uciążliwe do tego stopnia, że ból głowy leczę Ketonalem 100, nie mogę spać w nocy, mam sine i zapuchnięte oczy. Czy mogę prosić o podpowiedź, jakie badania powinnam zrobić (nawet prywatnie)? Od lekarki dostałam zalecenie, żeby się wysypiać (przepisała mi hydroxyzynę) i zaleciła brać Iskial i suplementy na stawy i kości. Będę wdzięczna za odpowiedź. Pozdrawiam.