Od 5 tygodni biorę lek Pragiola 75mg, 2 razy dziennie, czyli dobowa dawka wynosi 150mg. Lek był mi p

Od 5 tygodni biorę lek Pragiola 75mg, 2 razy dziennie, czyli dobowa dawka wynosi 150mg. Lek był mi przypisany na stany depresyjne oraz bóle neuropatyczne. Lek był także przypisany ze względu na to, że żadne leki SSRI na mnie nie działały, wręcz byłam senna i czułam się zmęczona.
Jeżeli chodzi o Pragiolę to faktycznie pierwsze 2-3 tygodnie widziałam pozytywne zmiany, przede wszystkim pojawiła się energia do działania, a częste zmiany nastroju ( zazwyczaj spadku i płaczliwość, lęk) zastąpiło wyciszenie oraz rozluźniło się ciało i czułam się spokojna i zrelaksowana.
Od 4go tygodnia nastąpił spadek, powoli zaczęłam zauważać że znów pojawiły się zmiany nastroju, płaczliwość, a na dzień dzisiejszy mam straszne doły, myśli o zakończeniu życia, brak energii i duża częsta płaczliwość.
Moje pytanie jest następujące: czy mogę samodzielnie zwiększyć dawkę dobową z 150mg do 300 mg, czy jest do bezpieczne? Aktualnie nie mam możliwości skorzystać z wizyty komercyjnej , a na NFZ zapisy są dopiero na październik.

dziękuję i pozdrawiam