Obejrzałam ostatnio wypowiedź pewnego psychoterapeuty że jest sceptykiem jeśli chodzi o podejście ek

3 odpowiedzi
Obejrzałam ostatnio wypowiedź pewnego psychoterapeuty że jest sceptykiem jeśli chodzi o podejście eklektyczne (integratywne, integracyjne) do leczenia bo psychoterapeuci w tym nurcie jego zdaniem nie mają przekonania do żadnego z paradygmatów, a powinni mieć przekonanie tylko do jednego. Porównał to do religii, że to tak jakby jednocześnie wierzyć w Boga i być ateistą. Czy to prawda? Np. psychoterapia psychodynamiczna wyklucza się w założeniach z poznawczo-behawioralną?
mgr Adrianna Szczuchniak
Psycholog, Psychoterapeuta certyfikowany
Lublin
Może być tak wiele zdań, co ludzi na świecie. Różne paradygmaty są inaczej interpretowane. Każda ze szkół ma różne narzędzia i postawy psychoterapeutów. Porównałabym to do umysłów analitycznych i zadaniowych. Są osoby, które są bardziej emocjonalne, rozumieją dobrze swoje emocje, postępowanie, mają większy poziom empatii i współodczuwania z innymi ludźmi. Są też osoby, którym trudniej pochylić się nad emocjami, zrozumieć je, odczuwać, ale zdecydowanie są bardziej efektywne w działaniu, przysługach. Nie znaczy to jednak, że osoby z jednej czy drugiej grupy mogą nie skorzystać z "narzędzi" drugiej grupy.
Tutaj psychoterapia psychodynamiczna czy analityczna jest skoncentrowana na analizie, rozmowie (głównie), a psychoterapia poznawczo-behawioralna uczy przede wszystkim działania, posiada narzędzia radzenia sobie z konkretnymi objawami.
W psychoterapii integracyjnej specjaliści łączą paradygmaty i narzędzia. Na pewno do któregoś z nurtów jest mu bliżej, do innego dalej, ale może posługiwać się technikami pracy z nurtów psychodynamicznych i poznawczo-bahawioralnych dopasowując je do osobowości swojego Pacjenta.

Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online

Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.

Pokaż specjalistów Jak to działa?
mgr Małgorzata Grygier-Stępień
Psychoterapeuta, Psycholog
Poznań
Dzień dobry.
Powiedziałabym raczej, iż to terapeucie reprezentującemu nurt integracyjny, czyli łączący założenia teoretyczne pochodzące z różnych podejść jest trudniej pracować z pacjentem. Ugruntowana i spójna teoria chroni bowiem przede wszystkim terapeutę, który pozostaje bardziej odporny, a tym samym także skuteczny w zetknięciu z psychopatologią pacjenta. Jeśli chodzi o drugie z postawionych pytań, to powiedziałabym, iż nie tyle psychoterapia psychodynamiczna wyklucza się z podejściem poznawczo- behawioralnym, ile metody pracy w danym paradygmacie będą bardziej służyły danemu typowi zaburzeń. Jako podstawowe założenie przyjmuje się, iż terapia w nurcie psychodynamicznym będzie z założenia odpowednia przy zaburzeniach osobowości, a terapia poznawczo- behawioralna na przykład przy zaburzeniach lękowych czy fobiach. Ostatecznie jednak to i tak pacjent podejmuje decyzję w jakim nurcie psychoterapeutycznym chciałby się leczyć. Dobrze jednak kiedy posiada choć minimalną wiedzę dotyczącą założeń poszczególnych podejść. Zawsze jednak podczas konsultacji omawia się z pacjentem rodzaj i sposób pracy, tak, by w tym zakresie miał on możliwie najpełniejszy obraz.
Pozdrawiam serdecznie i życzę trafnych wyborów dotyczących właściwego nurtu psychoterapii. Małgorzata Grygier- Stępień
 Radosław Helwich
Psychoterapeuta
Warszawa
Droga Pacjentko,
Dziękuję za poruszenie tak ważnego tematu. To, o czym piszesz, odnosi się do szeroko dyskutowanej kwestii wśród psychoterapeutów dotyczącej wyboru podejścia terapeutycznego. Rzeczywiście, niektórzy specjaliści mają sceptyczne podejście do podejść eklektycznych, czyli integracyjnych, które łączą różne nurty terapeutyczne, twierdząc, że może to prowadzić do braku konsekwencji i spójności w pracy terapeutycznej. Inni, z kolei, uważają, że integracja metod jest cennym narzędziem w dostosowywaniu terapii do indywidualnych potrzeb pacjenta.

Czy podejście eklektyczne jest problematyczne?

Psychoterapeuci pracujący w nurcie eklektycznym rzeczywiście mogą korzystać z różnych podejść terapeutycznych (np. psychoterapii psychodynamicznej, poznawczo-behawioralnej, humanistycznej i innych), aby dostosować terapię do indywidualnych potrzeb pacjenta. Zwolennicy tego podejścia argumentują, że nie istnieje jedna, uniwersalna metoda, która pasuje do każdego pacjenta i każdej sytuacji. Podejście eklektyczne pozwala na elastyczność i adaptację do zmieniających się okoliczności oraz specyficznych problemów pacjenta.

Jednak rzeczywiście, jak zauważył wspomniany przez Ciebie psychoterapeuta, istnieje obawa, że podejście eklektyczne może prowadzić do braku głębokiego przekonania do jednego paradygmatu, co może sprawiać wrażenie, że terapeuta „nie wierzy” w żadną metodę wystarczająco. Z drugiej strony, zwolennicy podejść eklektycznych twierdzą, że wybór metody zależy od indywidualnych potrzeb pacjenta, a nie od tego, co „jest modniejsze” lub bardziej popularne.

Porównanie do religii, gdzie jedna osoba wierzy w Boga, a druga jest ateistą, może być interesującą, choć trochę ekstremalną metaforą. W psychoterapii integracyjne podejście nie oznacza, że terapeuta odrzuca jakąkolwiek teorię czy paradygmat. Wręcz przeciwnie, jest to otwartość na różne metody, aby jak najlepiej dostosować leczenie do konkretnego pacjenta, co pozwala na elastyczność i skuteczność. W tym sensie jest to raczej poszukiwanie najlepszego rozwiązania na podstawie konkretnego przypadku, a nie brak przekonania.

Psychoterapia psychodynamiczna a poznawczo-behawioralna:
Co do Twojego pytania o to, czy psychoterapia psychodynamiczna wyklucza poznawczo-behawioralną – nie do końca się z tym zgadzam. Chociaż oba podejścia różnią się w swoich założeniach, mogą być współistnieć i uzupełniać się w terapii integracyjnej. Psychoterapia psychodynamiczna skupia się na głębokich, nieświadomych mechanizmach i przeszłych doświadczeniach, które kształtują zachowanie w teraźniejszości, natomiast terapia poznawczo-behawioralna (CBT) koncentruje się na aktualnych problemach oraz zmianie nieadaptacyjnych myśli i zachowań. Oba podejścia różnią się w metodach, ale psychoterapeuta integracyjny może wybrać elementy z obu podejść, które najlepiej pasują do danego pacjenta.

Na przykład, CBT może być pomocne w pracy z objawami lękowymi i zaburzeniami emocjonalnymi, podczas gdy psychoterapia psychodynamiczna może pomóc w rozumieniu głębszych przyczyn problemów, które mogą wynikać z przeszłych doświadczeń i nieświadomych mechanizmów. Integracyjne podejście może połączyć obie metody, aby uzyskać kompleksowy obraz problemu pacjenta.

Prof. Jerzy Mellibruda, który niestety już nie żyje, był pod tym względem dla mnie wzorem szerszego spojrzenia na temat ponieważ był jednym z pionierów w zakresie psychoterapii integracyjnej. Jego prace miały na celu przede wszystkim połączenie różnych nurtów psychoterapeutycznych w jedną spójną całość. Chociaż w psychoterapii istniało już wiele metod, które były wykorzystywane w leczeniu problemów psychicznych, prof. J. Mellibruda dostrzegał, że każdy pacjent jest inny, a jedno podejście nie zawsze będzie odpowiednie w każdym przypadku czy danym czasie procesu terapeutycznego.

Wieloletnie spory o to, która metoda jest lepsza – psychoterapia psychodynamiczna, behawioralna, czy poznawczo-behawioralna – trwały przez lata. Profesor Mellibruda zauważył, że te spory mogą być rozwiązane nie poprzez wybór jednej dominującej szkoły, ale przez połączenie narzędzi z różnych nurtów w sposób, który odpowiadałby na potrzeby pacjenta. Psychoterapia integracyjna stawia na elastyczność i indywidualne podejście. Dzięki tej otwartości na różne metody terapeutyczne, możemy skuteczniej reagować na zmienne i złożone problemy, z którymi przychodzą pacjenci.

Prof. J. Mellibruda był jednym z pierwszych terapeutów, którzy mieli odwagę pogodzić różne nurty i pokazać, że w zależności od sytuacji pacjenta, każda metoda terapeutyczna może być skuteczna. Zadaniem terapeuty nie jest ślepe trzymanie się jednej metody, ale raczej umiejętność dostrzegania potrzeby pacjenta i dobieranie odpowiednich narzędzi w procesie leczenia. To podejście pozwoliło stworzyć nowoczesny model terapii, który nie zamyka się na żadną szkołę, lecz stawia na skuteczność i elastyczność w pomaganiu pacjentowi.
Co zatem jest najlepszym rozwiązaniem?
To zależy od Twoich indywidualnych potrzeb. Psychoterapia integracyjna jest elastyczna i dostosowana do pacjenta, co pozwala na dobór odpowiednich narzędzi i metod w zależności od kontekstu i problemu, który chcesz rozwiązać. Warto porozmawiać z terapeutą o jego podejściu, aby znaleźć metodę, która najlepiej odpowiada Twoim potrzebom. Jeśli zależy Ci na konkretnej metodzie, terapeuta może zaproponować Ci pracę zgodną z jednym paradygmatem. Psychoterapia integracyjna natomiast pozwala na elastyczność, co jest jej wielką zaletą.
Mam nadzieję, że moja odpowiedź będzie wyczerpująca na tym etapie i zachęci do podjęcia dalszych działań mających na celu opiekę nad własnym zdrowiem psychicznym.

Z serdecznymi pozdrowieniami,
Radosław Helwich
Certyfikowany terapeuta uzależnień i współuzależnień
Pracujący na codzień z pacjentami w nurcie terapii integracyjnej
ESC – Ośrodek Leczenia Uzależnień i Psychoterapia
Warszawa Żoliborz ul. Boguckiego 6/3, (prowadzimy konsultacje online)

Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie

  • Twoje pytanie zostanie opublikowane anonimowo.
  • Pamiętaj, by zadać jedno konkretne pytanie, opisując problem zwięźle.
  • Pytanie trafi do specjalistów korzystających z serwisu, nie do konkretnego lekarza.
  • Pamiętaj, że zadanie pytania nie zastąpi konsultacji z lekarzem czy specjalistą.
  • Miejsce to nie służy do uzyskania diagnozy czy potwierdzenia tej już wystawionej przez lekarza. W tym celu umów się na wizytę do lekarza.
  • Z troski o Wasze zdrowie nie publikujemy informacji o dawkowaniu leków.

Ta wartość jest za krótka. Powinna mieć __LIMIT__ lub więcej znaków.


Wybierz specjalizację lekarza, do którego chcesz skierować pytanie
Użyjemy go tylko do powiadomienia Cię o odpowiedzi lekarza. Nie będzie widoczny publicznie.
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.