Moje dzieciństwo nie należało do szczęśliwych. Byłem drugim ale niechcianym dzieckiem i wiedziałem o

2 odpowiedzi
Moje dzieciństwo nie należało do szczęśliwych. Byłem drugim ale niechcianym dzieckiem i wiedziałem o tym jak byłem mały. W wieku 3 lat wypadłem z okna, poraniłem się na szybie, na twarzy pozostały mi blizny. Ojciec pił wskutek czego dochodziło do licznych awantur i bijatyk z udziałem nie tylko mamy i taty ale też wujka i babci. W dzieciństwie zamiast bawić się musieliśmy z bratem pomagać wujkowi na gospodarstwie. Pracowaliśmy ciężko i niejednokrotnie po nocach. Nigdy nie byłem na żadnych wskacjach do 18 roku życia. Po przeniesieniu do nowej szkoły w 3 klasie SP stałem się ofiarą przemocy rówieśniczej. W 8 klasie podczas pomiaru ciśnienia okazało się że mam podwyższone około 150 na 100 (czasami było wyższe i też bywało niższe). Trafiłem do kilku szpitali, żadna przyczyna fizyczna nie została znaleziona. Byłem konsultowany u psychologów bądź psychiatrów nie pamiętam dokładnie. Matka powiedziała że to ciśnienie samoistne. W zeszłym roku wybrałem dokumentację medyczną z tych szpitali. Na wypisie oprócz innych leków było relanium i propranolol, leki na tzw zaburzenia lękowe. Wydaje mi się że któryś psychiatra doszedł do tego co mogło być przyczyną nadciśnienia a moja matka zataiła to przede mną. Po skończeniu 8 klasy zacząłem edukację w Technikum cały czas borykając się z tymi zaburzeniami lękowymi, do tego doszła jeszcze fobia społeczna i erytrofobia. W 4 klasie próbując porozmawiać z księdzem katechetą (niedoszły psycholog, studiował psychologię 4 lata ale zrezygnował) o swoich problemach i sytuacji rodzinnej (picie ojca, awantury, kłótnie) doszło do próby molestowania. Nikomu o tej sytuacji nie powiedziałem. Pogrążony w totalnej beznadzieji ze względu na sytuację rodzinną (kłótnie rodziców, brak zainteresowania, brak rozmowy i jakiej kolwiek miłości) , depresję ( wywołaną swoimi lękami i fobia ) próbowałem popełnić samobójstwo. Zatrułem się tabletkami. Trafiłem do szpitala na płukanie żołądka i po kiliu dniach wypisny do domu bez otrzymania jakiejkolwiek pomocy psychologicznej gdyż całą sytuacją była zakwalifikowana jako przedawkowanie leków (podejrzewam że to za sprawą mojej rodziny)
Jakoś się pozbierałem po tym wszystkim sam a dzisiaj troche toczę śledztwo w swojej sprawie. Skutkiem tej mojej przeszłości jest tzw zespół niezaspokojenia emocjonalnego. Po mojemu mam odczucia czasami jakbym był dzieckiem, które chciałoby żeby go ktoś przytulił bo tego mi najbardziej brakowało w dzieciństwie. Ta potrzeba czasami jest bardzo silna i doprowadza mnie do smutku, złego samopoczucia wręcz depresji. Jestem ciągle zmęczony, denerwuje mnie hałas, śpię ale nie mogę się wyspać. Jak się uwolnić od tych odczuć bycia jakby dzieckiem? Jak przestaś się dołować,, brakiem rodziny'' (moja rodzina jest totalnie skłócona z nikim nie utrzymuje kontaktu a z matką minimalny). Cały czas brakuje mi tej rodziny tak samo jak w dzieciństwie. Jak odciąć się od dzieciństwa i zacząć iść do przodu?
Myślę, że najlepiej podjąć terapię, skonstruować cele dotyczące Pana przyszłości. Zastanowić się nad tym czego Pan chce. Jednocześnie jak poradzić sobie z przeżyta trauma dotyczącą rodziny oraz próby molestowania. Gdyby chciał się Pan bliżej przyjrzeć swoim emocjom i zastanowić nad celem zapraszam do kontaktu.
Pozdrawiam serdecznie
Agnieszka Pajewska

Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online

Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.

Pokaż specjalistów Jak to działa?
Dzień dobry, zaproponowałabym zapoznanie się z możliwościami jakie daje praca psychoterapeutyczna w transie hipnotycznym. Jestem hipnoterapeutką i na co dzień pomagam osobą borykającym się z podobnie trudną przeszłością. Czy rozważał Pan taką możliwość pomocy sobie? Pozdrawiam,
Sugeruję wizytę: Hipnoterapia - 470 zł
Na wizytę można umówić się przez serwis ZnanyLekarz, klikając w przycisk Umów wizytę.

Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie

  • Twoje pytanie zostanie opublikowane anonimowo.
  • Pamiętaj, by zadać jedno konkretne pytanie, opisując problem zwięźle.
  • Pytanie trafi do specjalistów korzystających z serwisu, nie do konkretnego lekarza.
  • Pamiętaj, że zadanie pytania nie zastąpi konsultacji z lekarzem czy specjalistą.
  • Miejsce to nie służy do uzyskania diagnozy czy potwierdzenia tej już wystawionej przez lekarza. W tym celu umów się na wizytę do lekarza.
  • Z troski o Wasze zdrowie nie publikujemy informacji o dawkowaniu leków.

Ta wartość jest zbyt krótka. Powinna mieć __LIMIT__ lub więcej znaków.


Wybierz specjalizację lekarza, do którego chcesz skierować pytanie
Użyjemy go tylko do powiadomienia Cię o odpowiedzi lekarza. Nie będzie widoczny publicznie.
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.