Moja córka dawno przestała już być nastolatka (jest po 30-stce),a taka sytuacj
1
odpowiedzi
Moja córka dawno przestała już być nastolatka (jest po 30-stce),a taka sytuacja trwa nadal.Córka jest chora przewlekłe -hashimoto,leczy się od przypadku do przypadku i ja przede wszystkim w tym upatruje głównego powodu takich zachowań.Do psychologa wreszcie zdecydowała się chodzić od roku .Po każdej wizycie byłam atakowana i wyzywana jako zła matka.Początkowo uznawałam to jako efekt terapii ,ale teraz uważam ,ze trwa to już zbyt długo.Czy psychoterapia nie powinna przechodzić jakichś etapów i kiedyś moment atakowania matki nie powinien się skończyć ?.Czy psycholog nie powinien na psychoterapii poruszyć również spraw zdrowotnych ?Martwię się bardzo , bo moje próby rozmów są bezskuteczne ,a wśród najbliższych brak jest jakiegokolwiek autorytetu ,aby ją namówić do leczenia czy tez dbania o siebie.Czy moja psychoterapia mogłaby jej pomoc,czy powinna zmienić psychologa ?
Szanowna Pani
Proces psychoterapii kogokolwiek przebiega indywidualnie i trwa różnie długo, nawet, jeśli osoby mają "ten sam" problem, np. trudna relacja z matką. Ogólnie-czas trwania terapii zależy od konstrukcji psychicznej pacjenta, ciężkości jego życiowych doświadczeń, oraz od umiejętności psychoterapeuty. Słusznie porusza Pani temat etapów w psychoterapii. One następują, ale to zależy zarówno od metody pracy psychoterapeuty, jak i od gotowości samego pacjenta.
Proszę Pani-myślę, ze dobrą decyzją byłoby, gdyby Pani
sama udała się do psychoterapeuty z problemem trudnej relacji z córką, po to , żeby w ten sposób pomóc samej sobie, bo córka już ma pomoc psychoterapeuty.
Pozdrawiam serdecznie Anna Majewska
Proces psychoterapii kogokolwiek przebiega indywidualnie i trwa różnie długo, nawet, jeśli osoby mają "ten sam" problem, np. trudna relacja z matką. Ogólnie-czas trwania terapii zależy od konstrukcji psychicznej pacjenta, ciężkości jego życiowych doświadczeń, oraz od umiejętności psychoterapeuty. Słusznie porusza Pani temat etapów w psychoterapii. One następują, ale to zależy zarówno od metody pracy psychoterapeuty, jak i od gotowości samego pacjenta.
Proszę Pani-myślę, ze dobrą decyzją byłoby, gdyby Pani
sama udała się do psychoterapeuty z problemem trudnej relacji z córką, po to , żeby w ten sposób pomóc samej sobie, bo córka już ma pomoc psychoterapeuty.
Pozdrawiam serdecznie Anna Majewska
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.