Mój syn (13 lat) w szkole z okna wyrzucił szklankę, która uszkodziła samochód stojący pod oknem. Ost

4 odpowiedzi
Mój syn (13 lat) w szkole z okna wyrzucił szklankę, która uszkodziła samochód stojący pod oknem. Ostatnio poszedł sobie na wagary. Najgorsze jest to, że podczas rozmowy z pedagogiem szkolnym nie ukazuje skruchy! W rozmowie z rodzicami jednak wie,że zrobił źle. Stwierdza, że to jest złe. Czy ma jakieś zaburzenia emocjonalne? Czy związane jest to z wiekiem dojrzewania? Dodam, że ma problemy z koncentracja, opuścił się w nauce, gdy proszę go o pomoc to jest niechętne... W końcu po szóstym razie mej prośby robi to, jednak nie zawsze prawidłowo... Sama już nie wiem co robić... Zawsze było roztrzepane, bardzo głośne, miało swoje zdanie. Wcześniej nauczyciele nie mieli żadnych zastrzeżeń do mojego dziecka. Bardzo mnie ostatnie zachowanie mojego syna niepokoju, dlatego też mam pytanie co może być powodem złego zachowania dziecka? Powinnam udać się z nim do psychologa dziecięcego? Czy otoczenie kolegów ma zły wpływ na dziecko? Czy może to złe wychowywanie przez rodziców? Proszę o pomoc. Pozdrawiam. Wenus
Myślę, że warto skonsultować zachowanie syna u psychologa. Ciężko na podstawie opisu wnioskować o przyczynie tego, co dzieje się z synem. Potrzebny będzie bardziej szczegółowy wywiad zarówno z rodzicami jak i z dzieckiem. Często tzw. "złe zachowanie" jest wynikiem bardzo silnych emocji, z którymi dziecko nie było w stanie samodzielnie sobie poradzić. Ważne jest, aby znaleźć teraz odpowiedni sposób pomocy synowi, stąd też zalecałabym spotkanie z psychologiem. Życzę powodzenia!

Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online

Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.

Pokaż specjalistów Jak to działa?
Witam Panią
Mam za mało danych żeby odpowiedzieć na Pani pytanie co może być powodem zachowania Pani syna. Niewątpliwie wchodzi w wiek dojrzewania. Będzie się zachowywał inaczej niż dotychczas. Bez buntu nie ma dojrzewania. Wpływ społeczny na pewno ma znaczenie.Powodów takiego zachowania może być bardzo wiele.
Myślę, ze warto umówić się na konsultację do psychologa, który pracuje z młodzieżą i na miejscu omówić wszystkie sprawy z tym związane. Wyślę, że to bardzo może pomóc.
Poza tym mam znak zapytania dlaczego Pani syn wyrzucił szklankę przez okno. Mam mnóstwo pytań co do zasad obowiązujących w Państwa domu, nic nie wiem o sytuacji rodzinnej dlatego trudno mi jednoznacznie powiedzieć w jakim mechanizmie powstaje to zachowanie. Nie podejrzewam syna o jakieś zaburzenia ale warto porozmawiać na ten temat z psychologiem.
Pozdrawiam serdecznie
Dzień dobry,
Jeśli jest Pani zaniepokojona zachowaniem syna, polecam zgłosić się do Poradni Psychologiczno- Pedagogicznej, lub innego miejsca, które zajmuje się pomocą dzieciom i młodzieży. Nie należy każdego zachowania dziecka zrzucać na wiek dojrzewania, ani na zaburzenia- może chłopiec ma jakieś trudności, o których nie mówi- trzeba się dokładniej przyjrzeć jego zachowaniu i temu, z czego owo zachowanie może wynikać. Należy na spokojnie z nim porozmawiać, dopytać, nie oceniać. Tylko wnikliwy wywiad pozwoli odpowiedzieć na pytanie co dzieje się z Pani synem. Polecam konsultację z psychologiem dziecięcym- nie zaszkodzi, a może pomóc.
Pozdrawiam
Z Pani opisu sytuacji wnoszę, że nie poznaje Pani własnego dziecka, że bardzo martwi się Pani i niepokoi, o to co się z nim dzieje. Oczywiście trudno tylko z opisu postawić diagnozę, ale wygląda na to, że syn po prostu przeżywa trudności okresu dojrzewania. Okres dojrzewania ma swoje różne etapy, każdy nastolatek w specyficzny sposób je przechodzi,a z nim również jego rodzina, a zwłaszcza rodzice. I bywa, że nawet najlepiej dotychczas radząca sobie rodzina w tym okresie potrzebuje wsparcia, a nawet pomocy specjalistów. Z pewnością Państwu również jako rodzicom bywa naprawdę ciężko, czujecie się zagubieni w tym co się dzieje, reakcje i zachowania syna Was zaskakują... A teraz proszę sobie wyobrazić, że jego również zaskakują swoje własne reakcje, że nie rozumie dlaczego tak się zachował, ma wątpliwości czy nie jest chory, bo tak zmienia się jego ciało, znienacka pojawiają się emocje,z którymi nie może sobie poradzić, a dorośli jeszcze oczekują, żeby wyjaśnił im swoje postępowanie. Dojrzewanie, to dla większości nastolatków bardzo trudny czas, ale niektórym jest tak ciężko, że istotnie potrzebują pomocy. Mam dla Pani dwie propozycje: najbardziej adekwatna na początek wydaje mi się konsultacja rodzinna, bo wszystkich Was dotyka ten proces. Po tej konsultacji wspólnie z terapeutą możecie Państwo rozważyć czy kontynuować wspólne, rodzinne spotkania czy zaproponować synowi wsparcie indywidualne. Czasem pomocne jest połączenie indywidualnego wsparcia dla dziecka, a dla rodziców konsultacje rodzicielskie, podczas których mogą omawiać trudności ze swojej perspektywy. Na koniec jeszcze chcę tylko podkreślić, że szczególnie w tym czasie ważne jest by oboje rodzice byli wsparciem dla siebie, a wtedy mogą dać je swojemu zagubionemu dziecku. Pozdrawiam i życzę dużo siły Agnieszka Schab
Sugeruję wizytę: - 100 zł
Na wizytę można umówić się przez serwis ZnanyLekarz, klikając w przycisk Umów wizytę.

Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie

  • Twoje pytanie zostanie opublikowane anonimowo.
  • Pamiętaj, by zadać jedno konkretne pytanie, opisując problem zwięźle.
  • Pytanie trafi do specjalistów korzystających z serwisu, nie do konkretnego lekarza.
  • Pamiętaj, że zadanie pytania nie zastąpi konsultacji z lekarzem czy specjalistą.
  • Miejsce to nie służy do uzyskania diagnozy czy potwierdzenia tej już wystawionej przez lekarza. W tym celu umów się na wizytę do lekarza.
  • Z troski o Wasze zdrowie nie publikujemy informacji o dawkowaniu leków.

Ta wartość jest zbyt krótka. Powinna mieć __LIMIT__ lub więcej znaków.


Wybierz specjalizację lekarza, do którego chcesz skierować pytanie
Użyjemy go tylko do powiadomienia Cię o odpowiedzi lekarza. Nie będzie widoczny publicznie.
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.