Mąż nie panuje nad emocjami, jest wybuchowy i agresywny. Czasem wpada w złość z błahych powodów. Nie

3 odpowiedzi
Mąż nie panuje nad emocjami, jest wybuchowy i agresywny. Czasem wpada w złość z błahych powodów. Nie zawsze reaguje adekwatnie do sytuacji, jest zamknięty w sobie, nie okazuje pozytywnych emocji innym, nie mówi o swoich problemach i odczuciach. Zaproponowałam mu wizytę u psychologa, ale opiera się. Nawet dzieci stwierdził, że Tata powinien iść do psychologa po pomoc. Jak mogę przekonać męża do wizyty i sięgnięcia po pomoc?
lek. dent. Marika Wróbel
Stomatolog, Chirurg szczękowo-twarzowy
Poznań
Jeśli mąż nie będzie chciał się zmienić to psychoterapia może niewiele pomóc w tej sytuacji. Warto rozmawiać z mężem, pokazywać mu co jego emocje robią Pani i dzieciom (np. „Jest mi przykro kiedy tak mówisz” albo „boję się, gdy tak reagujrsz), nazywać swoje emocje z tym związane. Może warto na początek pójść na terapię rodzinną, tj. Mąż, Pani i Dzieci? Lub pomyśleć o terapii dla siebie.

Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online

Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.

Pokaż specjalistów Jak to działa?
Szanowna Pani,
jest Pani wspaniała kobietą, uważną na dobro swoich najbliższych. Zachowanie Pani męża jest dla Pani i Pani dzieci trudne i obciążające. Pozwolę sobie zauważyć tutaj dwa aspekty. Pierwszy: jeśli mąż nie wyraża zgody/ chęci na zwrócenie się po pomoc, to żaden specjalista nie będzie skuteczny. Niestety, do powodzenia terapii niezbędne są zgoda i przekonanie osoby, która ma w niej uczestniczyć.
Drugi aspekt to sytuacja Pani i Pani dzieci. Ważne jest, poza oczywiście próbą wsparcia męża w zauważeniu wpływu jego zachowania na Wasze relacje, dbanie o siebie i dzieci. Proszę pomyśleć, co może Pani w tej sytuacji zrobić, abyście czuli się dobrze i bezpiecznie. Może warto pomyśleć o wsparciu dla siebie? Od Pani siły wewnętrznej w dużej mierze zależy też sytuacja Waszych dzieci. To wielka odpowiedzialność. Życzę siły i cierpliwości.
Dzień dobry Pani.

Rozumiem Pani sytuację i szczerze współczuję. Niestety nie ma sposobu żeby zmusić drugiego człowieka do terapii. Może Pani postawić sprawę na „ostrzu noża”, jednak nie wiemy jak to się może skończyć?!
Mąż powinien podjąć tę decyzję samodzielnie. Nawet jeśli uda się na terapię, a nie będzie do niej przekonany, to terapia może być nieskuteczna i niczego nie zmieni.
Jedyne co Pani może zrobić, to rozmawiać z mężem i to raczej o swoich emocjach i tym jaki Pani doświadcza wybuchów gniewu, jak to wpływa na związek. Proszę również nie angażować w to dzieci, to nie jest ich sprawa. Mąż może to odebrać jako koalicję i tym bardziej zamknąć na argumenty.
Decyzja o terapii to proces, czasami zbyt długi.

Życzę powodzenia i cierpliwości.

Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie

  • Twoje pytanie zostanie opublikowane anonimowo.
  • Pamiętaj, by zadać jedno konkretne pytanie, opisując problem zwięźle.
  • Pytanie trafi do specjalistów korzystających z serwisu, nie do konkretnego lekarza.
  • Pamiętaj, że zadanie pytania nie zastąpi konsultacji z lekarzem czy specjalistą.
  • Miejsce to nie służy do uzyskania diagnozy czy potwierdzenia tej już wystawionej przez lekarza. W tym celu umów się na wizytę do lekarza.
  • Z troski o Wasze zdrowie nie publikujemy informacji o dawkowaniu leków.

Ta wartość jest za krótka. Powinna mieć __LIMIT__ lub więcej znaków.


Wybierz specjalizację lekarza, do którego chcesz skierować pytanie
Użyjemy go tylko do powiadomienia Cię o odpowiedzi lekarza. Nie będzie widoczny publicznie.
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.