Mam tajemnice. Czuję się winny tego co robiłem, tego w czym brałem udział. Muszę trzymać to dla sieb
3
odpowiedzi
Mam tajemnice. Czuję się winny tego co robiłem, tego w czym brałem udział. Muszę trzymać to dla siebie, z nikim o tym nie rozmawiałem, bo nie mogę ryzykować przede wszystkim rozpadnięcia się rodziny. Bardzo się boję reakcji najbliższych, wystarczą dwa zdania i mogę doprowadzić do katastrofy. Póki co ta katastrofa jest tylko we mnie i stopniowo, po cichu jak trucizna, zabija mnie od środka. Nie wiem co z tym zrobić, zostałem z tym sam. To strasznie duży ciężar, który mnie przygniata i nie pozwala normalnie żyć. Przeżywam stany z jednego dnia wielkiego pobudzenia, po następny kiedy nie jestem wstanie wstać z łóżka i płaczę sam w ciemnym pokoju, w ukryciu przed kimkolwiek. Rodzice wiedzą, że pogorszyłem się bardzo w szkole, a nawet nie podejrzewają co tak na prawdę jest na rzeczy. Te huśtawki nastroju mnie wykańczają, już planowałem nie raz popełnić samobójstwo. Oceny w szkole i zbliżająca się matura to tylko kolejne gwoździe do trumny, a podejście rodziny do chorób psychicznych tylko uświadamia mnie w fakcie, że mogę liczyć tylko na siebie. Jak ja sam się nie uratuję, to już nikt nic nie zdziała... Chcę tylko móc wydusić to z siebie i dowiedzieć się po czyjej stronie jest wina.
Brał Pan udział w zdarzeniu, którego konsekwencje emocjonalne obciążaja Pana bardzo mocno, a niepokojące objawy stale się nasilają. Być może został Pan obarczony winą za coś, za co nie powinien. Być może został Pan uwikłany w jakieś wydarzenia, albo wziął udział w czymś, nie do końca zdając sobie sprawę z konsekwencji- z opisanej historii nie można tego jednoznacznie odgadnąć. To, co obecnie Pan przeżywa jest wysoce niepokojące: myśli samobójcze kwalifikują Pana do otrzymania specjalistycznej pomocy jak najszybciej. Może Pan skorzystać z anonimowych telefonów zaufania bądź konsultacji u psychologa, gdzie w bezpiecznej relacji uwolni Pan swój sekret. Czasami nasz lęk przed tym, "co sobie o mnie pomyślą" jest silniejszy, niż rzeczywista reakcja bliskich osób. Z uwagi na myśli samobójcze zachęcam Pana do niezwłocznej konsultacji u specjalisty.
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Szanowny Panie
Czytam, że jest Panu bardzo ciężko w obecnym momencie. Niemożność podzielenia się tym co trudne, bolesne i wstydliwe, jest dla Pana właśnie dużym ciężarem. Dodatkowo jest Pan chwilę przed ważnym egzaminem. Pisze Pan o potrzebie "wyduszenia tego z siebie" - tak, to dobre rozwiązanie. Również to, że szuka Pan pomocy psychologicznej to dobre rozwiązanie. Rozumiem, że ma Pan obawy przed kontaktem w gabinecie, bo nie wie Pan jak zostanie odebrany. Psycholog nie ocenia - psycholog jest po to, aby Pana wysłuchać, zrozumieć i pomóc. Ludzie popełniają błedy, dlatego że są ludźmi...
Pozdrawiam bardzo serdecznie
Czytam, że jest Panu bardzo ciężko w obecnym momencie. Niemożność podzielenia się tym co trudne, bolesne i wstydliwe, jest dla Pana właśnie dużym ciężarem. Dodatkowo jest Pan chwilę przed ważnym egzaminem. Pisze Pan o potrzebie "wyduszenia tego z siebie" - tak, to dobre rozwiązanie. Również to, że szuka Pan pomocy psychologicznej to dobre rozwiązanie. Rozumiem, że ma Pan obawy przed kontaktem w gabinecie, bo nie wie Pan jak zostanie odebrany. Psycholog nie ocenia - psycholog jest po to, aby Pana wysłuchać, zrozumieć i pomóc. Ludzie popełniają błedy, dlatego że są ludźmi...
Pozdrawiam bardzo serdecznie
Dzień dobry!
Ważne, by nie zostawał Pan z tym sam, tylko spróbował porozmawiać z psychologiem lub psychiatrą. Nie musi Pan od razu opowiadać wszystkiego; może Pan zacząć od tego, jak Pan się czuje: opowiedzieć o wahaniach nastroju, lęku czy myślach samobójczych.
Co ważne, rozmowa w gabinecie jest objęta tajemnicą zawodową. Psycholog ani psychiatra nie mogą przekazywać Pana słów rodzinie czy nauczycielom. Obowiązek zgłoszenia sprawy służbom zachodzi tylko w przypadku naprawdę najpoważniejszych przestępstw, jak zabójstwo, ciężkie uszkodzenie ciała, handel ludźmi czy wykorzystanie seksualne dziecka poniżej 15 lat. W pozostałych przypadkach, np. dotyczących narkotyków czy kradzieży, obowiązuje pełna poufność.
Jeśli kiedykolwiek poczuje Pan, że może zrobić sobie krzywdę, proszę natychmiast zadzwonić pod 112, zgłosić się na SOR lub zadzwonić na telefon zaufania.
Ważne, by nie zostawał Pan z tym sam, tylko spróbował porozmawiać z psychologiem lub psychiatrą. Nie musi Pan od razu opowiadać wszystkiego; może Pan zacząć od tego, jak Pan się czuje: opowiedzieć o wahaniach nastroju, lęku czy myślach samobójczych.
Co ważne, rozmowa w gabinecie jest objęta tajemnicą zawodową. Psycholog ani psychiatra nie mogą przekazywać Pana słów rodzinie czy nauczycielom. Obowiązek zgłoszenia sprawy służbom zachodzi tylko w przypadku naprawdę najpoważniejszych przestępstw, jak zabójstwo, ciężkie uszkodzenie ciała, handel ludźmi czy wykorzystanie seksualne dziecka poniżej 15 lat. W pozostałych przypadkach, np. dotyczących narkotyków czy kradzieży, obowiązuje pełna poufność.
Jeśli kiedykolwiek poczuje Pan, że może zrobić sobie krzywdę, proszę natychmiast zadzwonić pod 112, zgłosić się na SOR lub zadzwonić na telefon zaufania.
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.