Krótka głodówka jest zdrowa! W naszym ciele włącza się mechanizm zwany Autofagią. Yoshinori Ohsumi d

2 odpowiedzi
Krótka głodówka jest zdrowa! W naszym ciele włącza się mechanizm zwany Autofagią. Yoshinori Ohsumi dostał za zbadanie tego zjawiska Nobla w 2016 roku.
Dzień dobry,

Nie za bardzo wiem czemu ma służyć to "pytanie", ale są w nim wyrażone bardzo daleko idące wnioski nie mające nic wspólnego z dotychczasowym stanem wiedzy. Yoshinori Ohsumi dostał nagrodę Nobla za opisanie mechanizmów znanego już zjawiska autofagii u drożdży, czego w żaden sposób nie można przełożyć na ludzi.
Autofagię bada się obecnie w modelach zwierzęcych, które również często nie mają przełożenia na model ludzki.
Na dzień dzisiejszy nie ma żadnych dowodów na walory zdrowotne głodówki u ludzi, a jedynie przesłanki do dalszych badań.

Pozdrawiam
Kamil Toutounchi

Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online

Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.

Pokaż specjalistów Jak to działa?
Dzień dobry! Nie za bardzo widzę tutaj pytanie, ale pozwolę sobie odnieść się do kwestii głodówek. Dostępna literatura naukowa nie wskazuje na to, że głodówki są jakimś świetnym rozwiązaniem, czymś, co niesamowicie korzystnie wpłynie na zdrowie metaboliczne, w przeciwieństwie do dbania o fundamenty, przez które rozumiemy zdrową, zbilansowaną, nieprzetworzoną dietę. W tym momencie chcę zwrócić uwagę na jedną kwestię, którą to właśnie zwolennicy głodówek często poruszają w swojej argumentacji.
Chodzi o popularny ostatnio termin jakim jest „autofagia”. Autofagia to proces, który polega na kontrolowanym przez komórkę rozkładzie cząsteczek chemicznych, fragmentów komórki i organelli komórkowych. Jest to bardzo ciekawa sprawa, niemniej obecnie ilość dostępnej na ten temat wiedzy nie jest duża, a na pewno nie tak duża, jak byśmy chcieli. Faktem jest, że w 2016 r. Nagrodę Nobla przyznano właśnie za opracowanie mechanizmów związanych z procesem autofa-gocytozy. Faktem jest także to, że zostały one rozpracowane na komórkach drożdży. Tak, drożdży, nie człowieka, a traktowanie obu komórek tożsamo jest dużym nadużyciem i zupełnym ekstrapolowaniem wyników. Być może kolejne badania, które są bardzo potrzebne do wyciągnięcia znaczących dla ludzi wniosków, faktycznie potwierdzą zasadność głodówek w kwestii autofagii, niemniej na ten moment takich dowodów brak. Jakby tego było mało, autofagia stanowi miecz obosieczny, bo o ile w zdrowych komórkach jest czymś naprawdę pożądanym, o tyle w przypadku komórek nowotworowych już nie, ponieważ niejednokrotnie przyczynia się do ich wzmożonego wzrostu. Warto też zaznaczyć, że autofagia nie jest stanem zero-jedynkowym, wywoływanym przez posty. Kolokwialnie pisząc, cały czas działa w tle. Różny może być tylko stopień jej nasilenia. Procesy autofagii wykazują pewną naturalną, zgodną z chronobiologią organizmu rytmikę – w ciągu dnia autofagia nie jest potrzebna naszemu organizmowi, ponieważ jest on raczej nastawiony na przyjmowanie pokarmów, wchłanianie i tworzenie. Pora na autofagię przypada na drugą połowę doby, a więc na wieczór oraz noc, kiedy to naturalnie wzrasta w naszym organizmie poziom β-hydroksymaślanu, odpowiedzialnego za mediację pożądanego typu autofagii – CMA. Dzień powinien być więc raczej kojarzony z jedzeniem, natomiast noc z postem, który rzeczywiście może okazać się korzystny pod względem autofagii, gdyż będzie zgodny z naszym zegarem biologicznym.
Zaznaczam tę kwestię, ponieważ bardzo popularne ostatnio są różnego typu wariacje na temat postów przerywanych, inaczej IF (ang. intermittent fasting), w szczególności te odwlekające okno żywieniowe na popołudnia i wieczory. Takie podejście z punktu widzenia autofagii nie będzie sensowne, natomiast to zakładające okno żywieniowe w pierwszej połowie dnia (eTRF – ang. early time-restricted feeding) – już tak. Warto podkreślić, że głodówki same w sobie są niebezpieczne dla organizmu, gdyż wiążą się ze stanem hipoglikemii prowadzącym do wielu niekorzystnych i nieprzyjemnych objawów, a finalnie mogą skutkować nawet utratą przytomności. Poza tym zwiększają ryzyko niedoborów, zwiększają ryzyko wystąpienia niedokrwistości, depresji, osteoporozy, zaburzeń miesiączkowania, stłuszczenia wątroby i wielu innych problemów, Co więcej głodówki nie są także niczym korzystnym z punktu widzenia relacji z jedzeniem, co jako dietetyk mogę śmiało stwierdzić. Zdecydowanie odradzam stosowanie tego typu praktyk. Pozdrawiam serdecznie!

Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie

  • Twoje pytanie zostanie opublikowane anonimowo.
  • Pamiętaj, by zadać jedno konkretne pytanie, opisując problem zwięźle.
  • Pytanie trafi do specjalistów korzystających z serwisu, nie do konkretnego lekarza.
  • Pamiętaj, że zadanie pytania nie zastąpi konsultacji z lekarzem czy specjalistą.
  • Miejsce to nie służy do uzyskania diagnozy czy potwierdzenia tej już wystawionej przez lekarza. W tym celu umów się na wizytę do lekarza.
  • Z troski o Wasze zdrowie nie publikujemy informacji o dawkowaniu leków.

Ta wartość jest zbyt krótka. Powinna mieć __LIMIT__ lub więcej znaków.


Wybierz specjalizację lekarza, do którego chcesz skierować pytanie
Użyjemy go tylko do powiadomienia Cię o odpowiedzi lekarza. Nie będzie widoczny publicznie.
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.