hej, mam 30 lat i od dłuższego czasu pewien problem. całe życie byłem całkiem zdrowym chłopakiem, a

3 odpowiedzi
hej,
mam 30 lat i od dłuższego czasu pewien problem. całe życie byłem całkiem zdrowym chłopakiem, ale ze 3 lata temu dopadła mnie jakaś dziwna choroba/przypadłość i od tego czasu wszystko się wali.
zacząłem mieć okropne duszności (nie, że czasami, tylko 24h na dobę, praktycznie bez przerwy) i byłem cały osłabiony, kręciło mi się w głowie itp. praktycznie nie byłem w stanie niczego zrobić, praktycznie przy każdym wyjściu obawiałem się, że zaraz umrę. zacząłem chodzić po specjalistach: kardiolog, pulmonolog, alergolog – wszędzie wszystko w porządku. zrobiłem badanie na boreliozę i okazało się, że mam IgM/IgG (jedno z tych, to lżejsze podobno) trochę ponad normę, ale nie były to jakieś wyjątkowo wysokie wyniki – nie pamiętam już dokładnie wartości. ale zacząłem się leczyć na boreliozę, ciężka farmakologia przez kilka miesięcy.
po jakimś pół roku duszności praktycznie ustały i zacząłem wracać do normalnego życia. zrobiłem ponowne badania na borelio i wskaźniki były już w normie (górna granica tolerancji, ale w normie). i od tego czasu ciągle jest coś nie tak. duszności czasami wracają (czasami na chwilę, rzadko na kilka dni), często w normalnych życiowych sytuacjach mam wrażenie jakiegoś ataku paniki, praktycznie nie opuszcza mnie strach z tyłu głowy, że coś mi się zaraz stanie, często mam wrażenie, że zemdleję czy coś takiego. ponadto np. ostatnio przez kilka miesięcy miałem okropny ból głowy (codziennie, bez przerwy), który też z grubsza ustał, chociaż czasami wraca. i ogólnie co chwilę mnie coś boli, ostatnio zacząłem czuć mocniej bicie serca (ponowna wizyta u kardiologa – wszystko w porządku), ból i ucisk w jego okolicach. dodam, że odkąd pamiętam to mam też ruchowe tiki nerwowe (raczej mocne, czasem bardziej, czasem mniej, ale generalnie codziennie, non stop).
jak tak teraz z perspektywy czasu (i trochę naczytania się) to wydaje mi się, że to nie była borelioza (wyniki nie były aż tak wysokie, żeby powodować tak silne objawy) tylko coś na podłożu psychiatrycznym, ale to tylko moje domniemania.
najogólniej rzecz biorąc – martwię się, bo od tamtego czasu co chwila coś z moim ciałem i zdrowiem jest nie tak (wymieniłem tylko kilka z rzeczy), żyję w jakimś strachu że coś mi się stanie. może to brzmi jak hipochondria, nie wiem, ale te rzeczy najzwyczajniej w świecie czuję. tylko, że gdzie nie idę to nic nie mogą mi poradzić, nie wiem już co zrobić i do kogo się kierować. proszę o poradę. psychiatra? psychoterapia?
dodam, że nie prowadzę w miarę zdrowy tryb życia – nie obżeram się fastfoodami (jestem też cakiem chudy i nie tyję), uprawiam trochę sportu, alkohol i papierosy sporadycznie, żadnych innych używek.
dzięki
mgr Agnieszka Reznar
Psycholog, Psychoterapeuta certyfikowany
Warszawa
Dzień dobry. Wygląda na to, że odczuwane przez Pan dolegliwości mogą mieć złożone podłoże. Faktycznie, skoro badania fizyczne (kardiologiczne, pulmonologiczne, alergologiczne) nie wykazują istotnych problemów, a wyniki boreliozy wróciły do normy, warto rozważyć, czy odczuwane przez Pana objawy mogą mieć związek z długotrwałym stresem, zaburzeniami lękowymi lub innymi kwestiami natury psychicznej.

Niektóre z objawów, które Pan opisuje, jak uczucie duszności, ból w klatce piersiowej, zawroty głowy, napady paniki, a także przewlekły ból głowy, mogą być związane z zaburzeniami lękowymi lub somatyzacją (czyli objawami fizycznymi wynikającymi z psychicznego napięcia).

Dobrze, że dba Pan o zdrowy tryb życia, to na pewno działa na korzyść. Jednak z perspektywy dalszych działań, wizyta u psychiatry lub psychoterapeuty mogłaby być pomocna. Psychiatra oceni, czy istnieje potrzeba wprowadzenia farmakoterapii (na przykład leków przeciwlękowych lub antydepresyjnych), a psychoterapia mogłaby pomóc w radzeniu sobie z lękiem, stresem i ewentualnymi objawami somatycznymi.

Psychoterapia poznawczo-behawioralna (CBT) jest szczególnie skuteczna w radzeniu sobie z lękiem i zaburzeniami somatyzacyjnymi, ponieważ uczy, jak przerwać błędne koło lęku i objawów fizycznych. Pomocne może być również przepracowanie ewentualnych traum czy długotrwałego stresu, który mógł wpłynąć na Pana stan.

Podsumowując, zalecam rozważenie wizyty u psychiatry, aby wykluczyć inne przyczyny lub wprowadzić odpowiednie leczenie oraz rozpoczęcie psychoterapii.
Pozdrawiam serdecznie,
Agnieszka Reznar

Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online

Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.

Pokaż specjalistów Jak to działa?
mgr Edyta Bellitzay
Psycholog, Psychoterapeuta
Warszawa
Dzień dobry.
Cieszę się, że dba Pan o siebie. Jak czytam nie ignoruje Pan swojego zdrowia. Był Pan na konsultacjach ze specjalistami, robił Pan badania, jest w Pana życiu sport, uwaga na zdrową dietę. Przy podawanych przez Pana objawach pierwszym posunięciem są badania i konsultacja lekarska aby wykluczyć czynnik medyczny. Jeżeli nie stwierdzono stanu chorobowego wydaje się że kolejnym dobrym krokiem byłoby skierowanie się do psychoterapeuty i lub lekarza psychiatry. Jeżeli z diagnozy wyniknie, że cierpi Pan na któryś z rodzajów zaburzeń lękowych, specjaliści pomogą. W pracy z lękiem mamy wiele narzędzi pomocnych w leczeniu.
Pozdrawiam serdecznie
mgr Witold Prymakowski
Psycholog, Psychoterapeuta
Gdańsk
To, co Pan opisuje, bardzo dobrze pokazuje, jak ciało i psychika potrafią się nawzajem wpływać — i jak trudno czasem odróżnić, gdzie kończy się reakcja fizjologiczna, a zaczyna napięcie emocjonalne. To, że po tylu badaniach somatycznych (kardiolog, pulmonolog, alergolog) nie wykazano żadnych nieprawidłowości, a objawy wciąż wracają, rzeczywiście sugeruje, że może mieć Pan do czynienia z zaburzeniem lękowym o silnym komponencie somatycznym – potocznie mówi się o nerwicy lękowej lub zaburzeniu lęku napadowego (atakach paniki).

W takich przypadkach ciało reaguje, jakby realnie groziło mu niebezpieczeństwo: pojawia się duszność, przyspieszone bicie serca, zawroty głowy, uczucie omdlenia. To realne objawy fizyczne, ale ich źródłem nie jest choroba ciała – tylko chroniczne pobudzenie układu nerwowego, który pozostaje w stanie alarmu.

W Pana opisie widać kilka ważnych elementów:
- długotrwały stres i lęk o zdrowie,
- objawy somatyczne mimo prawidłowych wyników badań,
- tiki nerwowe (mogą być formą rozładowywania napięcia),
- moment „załamania” zdrowotnego, po którym organizm nigdy w pełni nie wrócił do równowagi.

To wszystko wskazuje, że najlepszym krokiem będzie wizyta u psychiatry i rozpoczęcie psychoterapii. W większości przypadków połączenie leczenia farmakologicznego i psychoterapii daje najlepsze efekty:
- leki (np. z grupy SSRI, podobne do escitalopramu, który już Pan wspominał) stabilizują układ nerwowy i redukują napady lęku,
- terapia pomaga zrozumieć mechanizmy lęku, odzyskać poczucie kontroli nad ciałem i nauczyć się technik regulacji napięcia.

To, że czuje Pan te objawy tak realnie, nie oznacza, że „coś Pan sobie wmawia”. Oznacza, że układ nerwowy jest przeciążony i wysyła sygnały alarmowe, nawet gdy nie ma faktycznego zagrożenia.

Proszę nie zostawać z tym sam. Konsultacja psychiatryczna nie jest stygmatem – to po prostu kolejny specjalista, który pomaga, gdy ciało i psychika potrzebują równowagi. Przy odpowiednim leczeniu i terapii można naprawdę wrócić do spokojnego, normalnego funkcjonowania.

Witold Prymakowski, psycholog, psychoterapeuta

Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie

  • Twoje pytanie zostanie opublikowane anonimowo.
  • Pamiętaj, by zadać jedno konkretne pytanie, opisując problem zwięźle.
  • Pytanie trafi do specjalistów korzystających z serwisu, nie do konkretnego lekarza.
  • Pamiętaj, że zadanie pytania nie zastąpi konsultacji z lekarzem czy specjalistą.
  • Miejsce to nie służy do uzyskania diagnozy czy potwierdzenia tej już wystawionej przez lekarza. W tym celu umów się na wizytę do lekarza.
  • Z troski o Wasze zdrowie nie publikujemy informacji o dawkowaniu leków.

Ta wartość jest za krótka. Powinna mieć __LIMIT__ lub więcej znaków.


Wybierz specjalizację lekarza, do którego chcesz skierować pytanie
Użyjemy go tylko do powiadomienia Cię o odpowiedzi lekarza. Nie będzie widoczny publicznie.
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.