Dzień dobry, Piszę do Państwa z nietypowym i bardzo uciążliwym problemem. Zaznaczę od razu, że dotą
3
odpowiedzi
Dzień dobry,
Piszę do Państwa z nietypowym i bardzo uciążliwym problemem. Zaznaczę od razu, że dotąd nie potrafiła mi w tym niestety pomóc ani moja pani doktor psychiatra (leki na to nie pomagają) ani terapeutka. Otóż kilka lat temu wkręciłam sobie „zapominanie na zawołanie”. Gdy z kimś rozmawiam, a szczególnie, gdy czuję, że ten ktoś mnie uważnie słucha, albo też gdy np. musze coś komuś przekazać. potrafię zacząć wypowiedź i nagle zapomnieć jej dalszy ciąg. Przejmuję się tym, że zaczynając zdanie już go nie dokończę, panicznie boję się tego momentu, że będę musiała się jakoś racjonalnie z mojego zachowania wytłumaczyć. Panikuje. Wydaje mi się, że jest to podobny mechanizm, jak w przypadku silnie dręczącej mnie kilkanaście lat temu erytrofobii, a może także fagofobii (kilka lat temu). Wydaje mi się, że działa to tak, jak w tym słynnym eksperymencie, w którym zakazano myślenia o różowym słoniu, wtedy ten obraz automatycznie umysł wyświetla. U mnie chyba tak jest z „zapominaniem”, ponieważ dzieje się to jedynie wówczas, gdy o tym pamiętam. Gdy niechcący zapomnę, że mam taki problem, gdy czasem odwrócę uwagę, albo skupiam się na czymś innym, to się nie wydarza. Jakiś czas temu miałam z tym spokój przez cały miesiąc, teraz niestety znów wróciło. Czy to może być na przykład nerwica histeryczna (słyszałam że wtedy umysł potrafi wywołać przeróżne, nawet niezwykłe objawy somatyczne)? Chyba niekoniecznie, prawda? Proszę o radę, co mogę z tym zrobić, gdyż niestety utrudnia mi to kontakty, sprawia, że są bardzo stresujące. Będę wdzięczna za pomoc. Pozdrawiam
Piszę do Państwa z nietypowym i bardzo uciążliwym problemem. Zaznaczę od razu, że dotąd nie potrafiła mi w tym niestety pomóc ani moja pani doktor psychiatra (leki na to nie pomagają) ani terapeutka. Otóż kilka lat temu wkręciłam sobie „zapominanie na zawołanie”. Gdy z kimś rozmawiam, a szczególnie, gdy czuję, że ten ktoś mnie uważnie słucha, albo też gdy np. musze coś komuś przekazać. potrafię zacząć wypowiedź i nagle zapomnieć jej dalszy ciąg. Przejmuję się tym, że zaczynając zdanie już go nie dokończę, panicznie boję się tego momentu, że będę musiała się jakoś racjonalnie z mojego zachowania wytłumaczyć. Panikuje. Wydaje mi się, że jest to podobny mechanizm, jak w przypadku silnie dręczącej mnie kilkanaście lat temu erytrofobii, a może także fagofobii (kilka lat temu). Wydaje mi się, że działa to tak, jak w tym słynnym eksperymencie, w którym zakazano myślenia o różowym słoniu, wtedy ten obraz automatycznie umysł wyświetla. U mnie chyba tak jest z „zapominaniem”, ponieważ dzieje się to jedynie wówczas, gdy o tym pamiętam. Gdy niechcący zapomnę, że mam taki problem, gdy czasem odwrócę uwagę, albo skupiam się na czymś innym, to się nie wydarza. Jakiś czas temu miałam z tym spokój przez cały miesiąc, teraz niestety znów wróciło. Czy to może być na przykład nerwica histeryczna (słyszałam że wtedy umysł potrafi wywołać przeróżne, nawet niezwykłe objawy somatyczne)? Chyba niekoniecznie, prawda? Proszę o radę, co mogę z tym zrobić, gdyż niestety utrudnia mi to kontakty, sprawia, że są bardzo stresujące. Będę wdzięczna za pomoc. Pozdrawiam
Dzień dobry - Wydaje się, że bardzo dużo uwagi poświęca Pani na samoobserwację, obsewowanie swoich myśli, reakcji. Zuważyła też Pani, że zapominanie, o którym Pani pisze jest tak na skraju świadomości - jak Pani zapomni zapominać, to się to wtedy nie dzieje. Mówi Pani też o trudnych, nieprzyjemnych uczuciach: panice, takim lęku, że ktoś Panią naprwadę usłyszy, zauważy, że Pani zapomina. Warto by się pewnie zastanowić (jeśli jest pani w terapii, to też z terapeutą/ką), czy takie silne skupianie uwagi na myślach nie ma jakiegoś celu. Może jest to taka "zapora", żeby nie pojawiło się coś gorszego? Może czuje się Pani "dziurawa" jak Pani pamięć?
W kwestii objawów somatycznych: na pewno warto się najpierw przebadać u lekarza, jeśli jakiś objaw się pojawia, trzeba pamiętać, że czasem przyczyna leży po stronie organizmu. Czasem jednak zdarza się, że różne problemy psychiczne pokazują się w ciele. To coś, czemu warto przyglądać się na terapii.
Pozdrawiam,
Michał Knapiński
W kwestii objawów somatycznych: na pewno warto się najpierw przebadać u lekarza, jeśli jakiś objaw się pojawia, trzeba pamiętać, że czasem przyczyna leży po stronie organizmu. Czasem jednak zdarza się, że różne problemy psychiczne pokazują się w ciele. To coś, czemu warto przyglądać się na terapii.
Pozdrawiam,
Michał Knapiński
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Dzień dobry, jeżeli jekaś terapia nie skutkuje to znaczy że zostałe źle dobrana pod kątem psychiki pacjenta i pod kątem jego zaburzeń. Ten właściwy dobór to sztuka.Niestety często nagina się problemy pacjenta do terapii...
Zachęcałbym do zasięgnięcia konsultacji u innego/innej terapeutki.
Na przykład online bo nie wygląda to na zaburzenie gdzie konieczna byłaby wizyta osobista. Pozdrawiam Krzysztof Dudziński
Zachęcałbym do zasięgnięcia konsultacji u innego/innej terapeutki.
Na przykład online bo nie wygląda to na zaburzenie gdzie konieczna byłaby wizyta osobista. Pozdrawiam Krzysztof Dudziński
Dzień dobry,
to, co Pani opisuje, może być związane z mechanizmem nadmiernej uwagi i lęku przed oceną. Zjawisko, w którym zapomina się o tym, co chciało się powiedzieć w momencie, gdy ktoś nas uważnie słucha, często jest powiązane z lękiem społecznym lub sytuacyjnym stresem poznawczym. Podobnie jak w przypadku innych fobii, mechanizm ten działa trochę jak „zakazany obraz różowego słonia” – im bardziej próbujemy kontrolować lub blokować nasze zachowanie, tym bardziej nasz umysł reaguje odwrotnie.
Nie jest to typowe dla nerwicy histerycznej – chociaż w niej rzeczywiście mogą pojawiać się nietypowe objawy somatyczne, to w Pani przypadku wydaje się, że kluczową rolę odgrywa lęk przed sytuacją i nadmierna samokontrola.
Warto też wspomnieć, że zapominanie w trakcie mówienia może być powiązane z ADHD (zespołem nadpobudliwości psychoruchowej z deficytem uwagi). Osoby z ADHD często mają trudności z koncentracją i organizacją myśli, a stres lub presja społeczna dodatkowo pogarszają pamięć roboczą, co może objawiać się „zapominaniem w trakcie mówienia” lub przerywaniem wypowiedzi. Choć ADHD nie musi być przyczyną Pani problemu, warto wziąć pod uwagę tę możliwość i porozmawiać o tym z psychologiem lub psychiatrą, zwłaszcza jeśli obserwuje Pani u siebie również trudności z koncentracją, rozpraszaniem się czy impulsywnością.
Praktyczne strategie, które mogą pomóc, to m.in.:
Stopniowa ekspozycja – ćwiczenie mówienia w sytuacjach społecznych przy minimalnym poczuciu presji, zaczynając od krótszych wypowiedzi w bezpiecznym otoczeniu.
Przekierowanie uwagi – skupienie się nie na „zapominaniu”, ale na treści, którą chce Pani przekazać, lub na oddechu w trakcie mówienia lub spowolnienie tempa mowy - kontrola tempa może pomóc odwrócić uwagę od myśli o zapomninaniu,
Ćwiczenia uważności (mindfulness) – nauka obserwowania myśli i napięcia bez oceniania ich jako „złe” lub „niepoprawne”.
Praca z terapeutą poznawczo-behawioralnym (CBT) – szczególnie przy technikach radzenia sobie z lękiem społecznym i perfekcjonizmem, które mogą wzmacniać mechanizm zapominania.
Często sama świadomość mechanizmu i praca nad zmniejszaniem presji, jaką Pani sobie narzuca w takich sytuacjach, przynosi znaczną poprawę.
Z pozdrowieniami i życzeniami wszystkiego dobrego,
OBiałek
to, co Pani opisuje, może być związane z mechanizmem nadmiernej uwagi i lęku przed oceną. Zjawisko, w którym zapomina się o tym, co chciało się powiedzieć w momencie, gdy ktoś nas uważnie słucha, często jest powiązane z lękiem społecznym lub sytuacyjnym stresem poznawczym. Podobnie jak w przypadku innych fobii, mechanizm ten działa trochę jak „zakazany obraz różowego słonia” – im bardziej próbujemy kontrolować lub blokować nasze zachowanie, tym bardziej nasz umysł reaguje odwrotnie.
Nie jest to typowe dla nerwicy histerycznej – chociaż w niej rzeczywiście mogą pojawiać się nietypowe objawy somatyczne, to w Pani przypadku wydaje się, że kluczową rolę odgrywa lęk przed sytuacją i nadmierna samokontrola.
Warto też wspomnieć, że zapominanie w trakcie mówienia może być powiązane z ADHD (zespołem nadpobudliwości psychoruchowej z deficytem uwagi). Osoby z ADHD często mają trudności z koncentracją i organizacją myśli, a stres lub presja społeczna dodatkowo pogarszają pamięć roboczą, co może objawiać się „zapominaniem w trakcie mówienia” lub przerywaniem wypowiedzi. Choć ADHD nie musi być przyczyną Pani problemu, warto wziąć pod uwagę tę możliwość i porozmawiać o tym z psychologiem lub psychiatrą, zwłaszcza jeśli obserwuje Pani u siebie również trudności z koncentracją, rozpraszaniem się czy impulsywnością.
Praktyczne strategie, które mogą pomóc, to m.in.:
Stopniowa ekspozycja – ćwiczenie mówienia w sytuacjach społecznych przy minimalnym poczuciu presji, zaczynając od krótszych wypowiedzi w bezpiecznym otoczeniu.
Przekierowanie uwagi – skupienie się nie na „zapominaniu”, ale na treści, którą chce Pani przekazać, lub na oddechu w trakcie mówienia lub spowolnienie tempa mowy - kontrola tempa może pomóc odwrócić uwagę od myśli o zapomninaniu,
Ćwiczenia uważności (mindfulness) – nauka obserwowania myśli i napięcia bez oceniania ich jako „złe” lub „niepoprawne”.
Praca z terapeutą poznawczo-behawioralnym (CBT) – szczególnie przy technikach radzenia sobie z lękiem społecznym i perfekcjonizmem, które mogą wzmacniać mechanizm zapominania.
Często sama świadomość mechanizmu i praca nad zmniejszaniem presji, jaką Pani sobie narzuca w takich sytuacjach, przynosi znaczną poprawę.
Z pozdrowieniami i życzeniami wszystkiego dobrego,
OBiałek
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.