Czy to wymaga terapii? Czy to symptomy dda? Jestem dorosłą córką alkoholika. Od 6 lat jestem w z

3 odpowiedzi
Czy to wymaga terapii?
Czy to symptomy dda?

Jestem dorosłą córką alkoholika. Od 6 lat jestem w związku mieszkamy razem. Partner jest ułożony, nie nadużywa alkoholu, szanuje mnie, nigdy nie potraktował mnie źle - bo na to bym nie pozwoliła. Jednak jest pewien problem partner od początku jest bezuczuciowy, zimny, chłodny w relacji, wycofany, przytula tylko w łóżku, o każdy gest czułości muszę prosić, wstydzi się pokazywania uczuć których ja bardzo potrzebuje nie doświadczyłam miłości ani od matki ani ojca. Nie można na niego liczyć. W różnych sprawach radzę sobie sama ponieważ jestem bardzo zaradną osobą. Nie umie iść na kompromisy i jest nerwowy, wszystko go drażni. Nie myślę o ślubie bo mam wiele wątpliwości, zakładanie z nim rodziny też mnie przeraża. Nie chce powielać relacji mojej matki która nie mogła liczyć na ojca w sprawach emocjonalnych. Uważam że partner jest niedojrzały i wiem że się nie zmieni taki ma charakter próbowałam wiele razy. Ogólnie się nie kłócimy ale ciągle czuję niedosyt miłości, zainteresowania i czułości w tym związku. Partner unika spędzania wolnego czasu ze mną. Woli pracę w ogrodzie. Wspólnie spędzamy tylko weekendy, urlopy. Dodam również że partner też jest dda - z ojcem ma chłodne relacje. Czy to objawy dda i jestem w toksycznej relacji czy tylko przesadzam. Czy może partner wymaga terapii a może obydwoje? Czy może terapia nic nie pomoże i lepiej znaleźć sobie kogoś innego??Nie wierzę w to że partner nagle stanie się ciepły w relacjach i będzie okazywać uczucia. Nie chce się bawić w miłosierna która akceptuję takie zachowania tylko potrzebuję porzadnej dojrzałej relacji .
dr Krzysztof Dudziński
Psychoterapeuta
Warszawa
...na podstawie opisu nie powinno się spekulować.
Definitywnie pomoc specjalisty jest konieczna.
Terapia par - o ile uda się Pani nakłonić partnera.
Konsultacja indywidualna - jeżeli partner odmówi.
Odwrotna kolejność byłaby niewskazana, chyba że u różnych terapeutów.
Pozdrawiam

Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online

Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.

Pokaż specjalistów Jak to działa?
Witam .Myślę ,ze spotkanie ze specjalistą pozwoli na uzyskanie odpowiedzi na kilka Pani pytań. Ważne ,ze Pani zadaje je sobie .Jest pani świadoma swoich uczuć a zarazem pisze Pani o ich niedosycie. Rozumiem ,że Pani dojrzała do zmian .Warto spróbować porozmawiać z partnerem o Waszym związku i wzajemnych oczekiwaniach wobec siebie , pomysleć także o wspólnym spotkaniu w gabinecie psychoterapeuty .Jeżeli takiej gotowości nie będzie ze strony partnera to proponuje indywidualną wizytę.Pozdrawiam Danuta Skrzypczak
mgr Maciej Gajewski
Psychoterapeuta certyfikowany, Psycholog
Wrocław
To, co Pani opisała, porusza bardzo istotne kwestie związane z bliskością, bezpieczeństwem emocjonalnym i wzorcami wyniesionymi z domu rodzinnego. Informacja o tym, że jest Pani DDA, może mieć wpływ na Pani potrzeby emocjonalne i sposób budowania relacji. Wiele osób z takim doświadczeniem ma zwiększoną wrażliwość na odrzucenie, co może tłumaczyć Pani głębokie pragnienie bliskości i frustrację, kiedy jej Pani nie otrzymuje od swojego partnera.

Z tego co Pani opisuje, wydaje mi się, że partner również może mieć swoje nierozwiązane historie. Być może sam funkcjonuje w trybie obronnym i dystansuje się emocjonalnie, unika bliskości, co może być jego sposobem na radzenie sobie z własnym lękiem. Jeśli to DDA, to możliwe, że jego chłód i wycofanie to nie zła wola, tylko mechanizm ochronny, który był potrzebny w dzieciństwie, ale dziś utrudnia mu tworzenie zdrowej relacji.

Pani wątpliwości co do przyszłości tego związku są dla mnie jak najbardziej zrozumiałe. Dostrzegam, że z jednej strony nie ignoruje Pani tzw. czerwonych flag, ale jednocześnie potrafi dostrzec wartość tej relacji. Tylko że dojrzała miłość to nie tylko brak przemocy - to również obecność, zaangażowanie, troska i sztuka osiągania kompromisu. Jeśli tego nie ma, a potrzeby są nieustannie ignorowane, to związek staje się dla jednej strony źródłem chronicznego napięcia i samotności.

Rekomenduję terapię indywidualną oraz zaproponowanie partnerowi terapii par, jeśli byłby gotowy do pracy nad sobą. Pani ma pełne prawo do życia w relacji, która Panią karmi emocjonalnie, a nie tylko takiej, w której „nie dzieje się źle”. Sądzę, że terapia indywidualna pomogłaby Pani uporządkować to, co wyniosła Pani z domu i wzmocniła granice oraz zdolność do wyborów, które są dla Pani dobre.

Pozdrawiam serdecznie i życzę wszystkiego dobrego.

Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie

  • Twoje pytanie zostanie opublikowane anonimowo.
  • Pamiętaj, by zadać jedno konkretne pytanie, opisując problem zwięźle.
  • Pytanie trafi do specjalistów korzystających z serwisu, nie do konkretnego lekarza.
  • Pamiętaj, że zadanie pytania nie zastąpi konsultacji z lekarzem czy specjalistą.
  • Miejsce to nie służy do uzyskania diagnozy czy potwierdzenia tej już wystawionej przez lekarza. W tym celu umów się na wizytę do lekarza.
  • Z troski o Wasze zdrowie nie publikujemy informacji o dawkowaniu leków.

Ta wartość jest za krótka. Powinna mieć __LIMIT__ lub więcej znaków.


Wybierz specjalizację lekarza, do którego chcesz skierować pytanie
Użyjemy go tylko do powiadomienia Cię o odpowiedzi lekarza. Nie będzie widoczny publicznie.
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.