Córka urodziła się w połowie września i przez dwa dni była na intensywnej terapii z uwagi na niski c
1
odpowiedzi
Córka urodziła się w połowie września i przez dwa dni była na intensywnej terapii z uwagi na niski cukier. Podłączona do kroplówki. Trzeciego dnia została odłączona i po kilku godzinach zaczęła płakać. Płakała tak i prężyła się 2 miesiące. W dzien nie spala. W nocy od 22 do 5 rano bijąc się w nocy po główce. Każdy mówił nam że brzuszek.. 3 razy byla w szpitalu i za każdym razem gdy została podłączona do kroplówki przestawała po jakimś czasie płakać I po 2 dniach dostawaliśmy wypis. Dziecko w tym czasie w szpitalu nie płakało i spało. W ostatnim dniu po odlaczeniu od kroplówki zaczynała płakać.... za każdym razem. Po 2 miesiacach zrobiliśmy badania moczu i wyszły tam erytrocyty swieze i leukocyty. Mała dostała ceroxim i wszystkie objawy minęły na prawie 2 tyg. Po tych 2 tygodniach znowu zaczela stekac w dzien... ale spala w nocy. widzimy z tygodnia na tydzien ze jest gorzej. Aktualnie Mała nie może w nocy spać. Budzi sie co godzine. Znowu bije sie cala noc po główce albo drapie po uszach. W dzień stęka. Musimy bez przerwy odwracac jej uwage czyms innym. Jak zaśnie na rekach to co jakiś czas prostuje się i stęknie. Badanie ogólne moczu w normie.
Uważam że nie jest to bol brzuszka... jej po prostu coś przeszkadza, może kluje czy szczypie. Parametry nerkowe sa w normie. Dziecko miało robione również usg brzuszka i wszystko jest w porządku. Morfologia również w normie...
Pediatrzy mowia ze stęka żeby wymusić wzięcie na ręce ale na rekach jest 2 minuty i zaczyna się wyginać. Nikt nie potrafi nam powiedzieć dlaczego kroplowka tak na nią działa. I jak nam powiedziano jej spokój po ceroxim był zbiegiem okoliczności... 2 tygodnie temu ponownie byliśmy w szpitalu z uwagi na obfite kilkugodzinne uplawy u Córki... badanie moczu pokazało wtedy 400 leukocytow, kolejnego dnia 0. Posiew moczu jałowy... podczas usg pecherza zauważono kilka torbieli na jajnikach które mamy co jakiś czas kontrolowac.. czy ktoś ma jakiś pomysł co może jej dolegać?
Uważam że nie jest to bol brzuszka... jej po prostu coś przeszkadza, może kluje czy szczypie. Parametry nerkowe sa w normie. Dziecko miało robione również usg brzuszka i wszystko jest w porządku. Morfologia również w normie...
Pediatrzy mowia ze stęka żeby wymusić wzięcie na ręce ale na rekach jest 2 minuty i zaczyna się wyginać. Nikt nie potrafi nam powiedzieć dlaczego kroplowka tak na nią działa. I jak nam powiedziano jej spokój po ceroxim był zbiegiem okoliczności... 2 tygodnie temu ponownie byliśmy w szpitalu z uwagi na obfite kilkugodzinne uplawy u Córki... badanie moczu pokazało wtedy 400 leukocytow, kolejnego dnia 0. Posiew moczu jałowy... podczas usg pecherza zauważono kilka torbieli na jajnikach które mamy co jakiś czas kontrolowac.. czy ktoś ma jakiś pomysł co może jej dolegać?
To temat do dłuższego omówienia na wizycie. Pytanie dlaczego miała hipoglikemię po urodzeniu? Czy mama miała cukrzycę w ciąży? Czy podczas pobytu w szpitalu i kroplówek miała prawidłowe glikemie. A może jak dostawała kroplówki to mniej jadła. Czy była próba redukcji laktozy w diecie albo dołączenia laktazy np delicolu. Pytań jest wiele.
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.