Ból kręgosłupa - jak zlikwidować jego przyczyny?

Problem z kręgosłupem.
Witam,
Mam 30 lat. Kiedy byłem w podstawówce wykryto u mnie skoliozę lewostronną i lewą nogę krótszą od prawej o 1cm. (przez pewien czas nosiłem wkładki do butów ale przestałem) Od 15 roku życia miałem problemy z bólem kręgosłupa, głównie odcinek lędźwiowy i piersiowy.
Nie był to ból który nie dawał żyć, ale spory dyskomfort, który skutecznie uniemożliwiał normalne funkcjonowanie i uprawianie sportu. Np. nie mogę spać na plecach bo mnie bolą lędźwie i zawsze muszę spać na boku. Mam poduszkę ortopedyczną do spania i fotel w aucie który dobrze podpiera odcinek lędźwiowy.
Gdy miałem 15 lat chodziłem do fizjoterapeuty / masażysty którzy "nastawiał" mi kręgi. Po kilku wizytach powiedział, żebym zaprzestał chodzić do niego, bo mój kręgosłup strzela jak karabin, że moje kręgi się poluzują i będą non stop wypadać. Trenowałem wtedy sztuki walki i niestety musiałem przestać. W tym samym czasie stwierdzono u mnie niegroźne początki dyskopatii. Korzystałem również z nagrzewania lampami i z takich urządzeń emitujących delikatne impulsy elektryczne (nie wiem jak to się fachowo nazywa) Wszystko to wydawało się zajmować moimi objawami a nie rozwiązywać przyczyny mojego stanu.
Dlatego się wtedy zbuntowałem i zacząłem chodzić na siłownię i basen żeby wzmocnić mięśnie około kręgoslupowe, które miały stabilniej trzymać mój kręgosłup w ryzach. i to faktycznie pomogło. I tak minęło kolejne 15 lat z mniejszymi lub większymi problemami z kręgosłupem, aż to zeszłego roku.
Aktualnie od 3 lat pracuję jako przedstawieciel handlowy więc spędzam w aucie ok 5-6 godzin dziennie. Do tego handluje koszami i ławkami ulicznymi i muszę ze sobą zabierać próbki produktów na prezentację. Wiem, że nie powinienem dźwigać, albo ogranicznyć dźwiganie do minimum, ale taką aktualnie mam pracę i na razie jej nie zmienie. Planuję to zrobić do 2 lat. Mam specjalny wózek i rampę do pomocy, ale one się sprawdzają tylko w połowie przypadków. Niestety przy tym dźwiganiu czasami się nieodpowiednio skręcę, bo te produkty są tak duże, że inaczej się po prostu nie da.
W zeszłym roku zacząłem czuć taki dyskomfort w kręgosłupie, więc wiedziałem że kręgi mi się poprzestawiały. Szukałem masażysty i
trafiłem do Pana, który zajmuje się masażami metodą Yumeiho. Obejrzał moją sylwetkę i od razu powiedział mi, że mam przekrzywioną miednicę i dlatego powiedziano mi, że "mam jedną nogę krótszą od drugiej" i to również jest jednym z powodów dla którego boli mnie kręgosłup. Byłem zszokowany ponieważ specjalnie nie opisywałem mu mojego przypadku, żeby sprawdzić co mi powie.
Masaże u niego bardzo mi pomogły. Niestety niedawno (3 tyg. temu) przy pakowaniu auta, tak ostatnio coś mnie ukuło w plecach, że myślałem że upuszczę te moje kosze.
Zadzwoniłem do mojego Pana od Yumeiho, ale on mnie odesłał do ortopedy lub fizjoterapeuty, ponieważ nie może używać tej metody w stanach ostrych... Stąd moja wizyta na tej stronie...
Wiem, że opis długi i pewnie większość lekarzy nie dotrwa do tego mometu, ale zależy mi na opinii chociaż jednego człowieka dobrej woli, który da mi wzkazówkę gdzie powinienem się udać lub co zrobić?
Czy do ortopety? czy do fizjoterapeuty?
Czy jest jakaś metoda leczenia, która może tutaj pomóc czy już do końca życia będę się borykał z bólem kręgosłupa?
Dodam tylko, że wróciłem w tym roku do uprawiania sztuk walki i ternuję 2-3 razy w tygodniu i bardzo mi zależy żeby móc uprawiać ten sport.
Z góry dziękuję za poradę.
Pozdrawiam
Piotr