Lekarz bardzo niemiły. Miałam "przyjemność" mieć z nim styczność w szpitalu Rydygiera. Pan doktor na moje nieszczęście miał akurat dyżur jak zaczęłam rodzić. Badanie bardzo bolesne, jak zaczęłam krzyczeć to powiedział "a jak robiłaś to nie bolało i boleć to cię dopiero będzie", podczas porodu, który postępował sam kazał podać oksytocynę, nie miałam znieczulenia, ból niesamowity, krzyczałam do zdarcia gardła, pan doktor wszedł na salę porodową i powiedział, że mam przestać bo go głowa boli. Po wszystkim przyszedł mnie zszyć i nie podał nawet znieczulenia. Nie polecam.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Witam. Pierwsza ciąża prowadzona przez dr Baradyna . Przychodnia i szpital Rydgiera. Wizyty szybkie i konkretne. Doktor z poczuciem humoru Ale też delikatny przy badaniu. Zawsze mówi,, nic się nie bój- ja tylko służbowo,, zleca potrzebne badania . Odpowiada na pytania . Cieza byla bezproblemowa takze ja tez na wizytach nie bylam zestresowana. Pamietam pierwsza wizyte u doktora . Widzial zapewne strach i stres i tez szybko rozluznil atmosfere. Wtedy wiedzialam ze jestem pod dobra opieka. Porod zakonczyl sie cc ( ułożenie miednicowe) i los chciał że w szpitalu akurat wtrafilam na niego i przez niego też było wykonywane cięcie. Jestem zadowolona z przebiegu operacji. Dodam że cięcie ładne równe prawie niewidoczne. Chodzą do niego kobiety nie tylko ciężarne Ale też z innymi problemami. Wszystkie sobie chwalą i trzymają się go latami. Obecnie jestem po poronieniu w drugiej ciąży. Termin na koniec marca . Ciąża przebiega bezproblemowo. Mam nadzieję że przy porodzie również los się do mnie uśmiechnie i wtrafie na Baradyna. Polecam serdecznie.

po raz kolejny dokto ochronił mnie przed "skalpelem" , konkretna diagnoza i badania w tym celu, odpowiednie leki - i najważniejsze wyeliminowanie problemów . Gorąco polecam

Najlepszy Lekarz☺ konkretny odpowie na wszystkie pytania, z humorem jest to ważne szczególnie jeśli ktoś jest mega zestresowany wizytą. Polecam najlepszy Lekarz w mieście!